Reklama

Geopolityka

Dojdzie do spotkania Kim Dzong Un – Putin. Dostawy broni to kwestia czasu?

Putin i Kim Dzong Un w 2019 roku
Putin i Kim Dzong Un w 2019 roku
Autor. Kremlin.ru

Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un chce spotkać się w Rosji z Władimirem Putinem w celu omówienia sprzedaży Moskwie broni - oświadczył w poniedziałek Biały Dom.

Reklama

"Jak już wcześniej mówiliśmy, negocjacje w sprawie (dostaw) broni między Rosją a Koreą Północną aktywnie postępują" – podkreśliła rzeczniczka Rady Bezpieczeństwa Narodowego przy Białym Domu Adrienne Watson.

Reklama

"Wiemy, że Kim Dzong Un chce kontynuowania tych negocjacji (...) na najwyższym szczeblu w Rosji" – dodała.

Watson przypomniała, że rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu udał się pod koniec lipca do Pjongjangu i próbował przekonać władze Korei Północnej do sprzedaży Rosji amunicji artyleryjskiej.

Reklama

Czytaj też

Wcześniej w poniedziałek "New York Times" poinformował, powołując się na wypowiadających się anonimowo urzędników amerykańskiej administracji, że Kim Dzong Un planuje w tym miesiącu udać się do Rosji, aby spotkać się z Władimirem Putinem i omówić możliwość dostarczenia Moskwie broni na potrzeby wojny na Ukrainie.

Jak pisze "NYT", Kim miałby udać się pociągiem pancernym do Władywostoku na rosyjskim wybrzeżu Pacyfiku, gdzie doszłoby do spotkania z Putinem.

Według urzędników, na których powołuje się "NYT", obaj przywódcy wezmą udział we Wschodnim Forum Ekonomicznym, które odbędzie się na terenie kampusu Dalekowschodniego Uniwersytetu Federalnego we Władywostoku w dniach 10–13 września. Kim planuje również odwiedzić bazę okrętów rosyjskiej floty na Pacyfiku.

Czytaj też

"NYT" zaznacza, że Putin chciałby pozyskać od Korei Płn. pociski artyleryjskie i rakiety przeciwpancerne, a Kim oczekuje od Rosji zaawansowanej technologii dla satelitów i okrętów podwodnych o napędzie atomowym. Przywódca reżimu prawdopodobnie będzie także zabiegał o pomoc żywnościową od Rosji dla swojego kraju, gdzie miliony ludzi żyją w skrajnej biedzie.

Komentarz

Planowane spotkanie prezydenta Rosji W. Putina i przywódcy Korei Północnej Kim Dzong Una, będzie na pewno wydarzeniem wyjątkowym. Ostatni i zarazem pierwszy raz obaj przywódcy spotkali się w kwietniu 2019 roku we Władywostoku. Spotkanie dotyczyło kwestii denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego. W ostatnich miesiącach, doszło zaś do wymiany listów między przywódcami, widać wyraźnie, że atmosfera jest bardzo przyjazna.

Czytaj też

Spotkanie między przywódcami da jasny sygnał światu, że obaj przywódcy będą dożyć do zacieśnienia relacji, Rosja potrzebuje od Korei Północnej ogromnych zapasów amunicji i innego sprzętu z czasów ZSRR, którymi będzie mogła uzupełnić braki amunicji czy broni. W zamian za zboże czy inne produkty z Rosji. dla której nie będzie to wielkie obciążenie Korea zyska zbliżenie między krajami Potrzeba pozyskania dostaw sprzętu pokazuje w jak trudnej sytuacji jest sama Rosja, która musi prosić i zabiegać o spotkanie z przywódcą reżimu w Korei Północnej. Do tej pory to autorytarni przywódcy musieli zabiegać o wizyty z Putinem.

Obecnie rozgrywającym jest Korea Północna, która na spotkaniu z Putinem może dużo ugrać, nie tylko wspomniane zboże, ale także broń, ewentualne technologie wojskowe czy cywilne, może też jakieś inwestycje. Na pewno bilans korzyści będzie lepszy niż w przeszłości. Kim początkowo miał stosunkowo chłodne stosunki z Rosją i Chinami, które przyłączyły się do Stanów Zjednoczonych, nakładając surowe sankcje na Koreę Północną w związku z jej testami nuklearnymi. Po ostatniej próbie nuklearnej w 2017 r. Kim podjął kroki w celu naprawy więzi. W ostatnich latach Rosja dołączyła do Chin, sprzeciwiając się nowym sankcjom nałożonym na Koreę Północną, blokując działania pod przywództwem USA i publicznie dzieląc Radę Bezpieczeństwa ONZ po raz pierwszy od czasu, gdy zaczęła ona karać Pjongjang w 2006 roku. Pamiętajmy także o tym, że Korea Północna jako jeden z niewielu krajów uznał niepodległość regionów ukraińskich na wschodzie (Doniecka i Ługańska Republika Ludowa), do których roszczy sobie prawo Rosja, i wyraził poparcie dla aneksji części Ukrainy przez Rosję.

Być może w wyniku coraz lepszych relacji i wzrostu znaczenia Korei Północnej dla Rosji dojdzie także do polepszenia kontaktów handlowych między oboma krajami. 4 września minister Szojgu powiedział rosyjskim mediom, że Moskwa omawia wspólne ćwiczenia wojskowe z Koreą Północną. Można więc sądzić, że Rosja zwiększy liczbę ćwiczeń z Koreą Północną - jak to uczyniła z Chinami.

Czytaj też

Według różnych szacunków wymiana handlowa w ubiegłym roku miedzy oboma krajami osiągnęła wartość około 120 mln dolarów, co oznacza znaczny wzrost w porównaniu z ubiegłymi latami - jednak jest to mniej niż wymiana Korei Północnej z Chinami. Rosja eksportowała do Korei Północnej ropę naftową, produkty naftowe, węgiel, maszyny i produkty do wycinki drewna. W zamian KRLD eksportowała przede wszystkim surowce i siłę roboczą w postaci pracowników z Korei Północnej. W zeszłym roku pojawiły się nawet informacje, że robotnicy z Korei Północnej mieli pracować w rejonie Donbasu.

Czytaj też

Zaplanowane spotkanie przywódców pokazuje skalę upadku Rosji w wyniku nałożonych sankcji i wskutek międzynarodowej izolacji po pełnoskalowym ataku na Ukrainę. Rosji zostały kraje, które same są obłożone sankcjami, w trudnej sytuacji gospodarczej i zmarginalizowane na arenie międzynarodowej. Jedynym znaczącym sojusznikiem Rosji pozostały Chiny, którym nie zależy na całkowitym upadku Rosji czy pogrożeniu się jej w kryzysie podobnym do tego, do jakiego doszło po rozpadzie ZSRR. Dlatego Pekin będzie wspierał swojego "słabszego brata", w różny sposób - sprzedając produkty podwójnego zastosowania, zacieśniając jeszcze bardziej i tak wyjątkowo intensywne relacje gospodarcze.

Źródło:PAP / Defence24
Reklama

Komentarze (3)

  1. easyrider

    Trafił swój na swego. Putin w końcu ma przywódcę na swoim poziomie. Poziom Rosji też zaczyna być porównywalny z północnokoreańskim.

  2. Monkey

    Rosja upadła nisko, bardzo dobrze. Ale tonący brzytwy się chwyta i tutaj już tak dobrze nie jest. W oczywisty sposób zdolności Rosji do prowadzenia wojny zostaną, przynajmniej w pewnym zakresie, podtrzymane. Co prawda produkty północnokoreańskie jak np. amunicja będą starszych typów, ale może być ich sporo. Co gorsza jednak, KRL-D zyska najwięcej. Wobec ChRL, bo pojawi się nowe źródło wsparcia politycznego, ekonomicznego ale i militarnego (technologie). Niezależne od widzimisię ChRL. Sankcje USA? Jest ich tyle, że zastanawiam się co oni jeszcze mogą KRL-D zrobić?

    1. Chyżwar

      Jakby co Amerykanie przy pomocy lotnictwa są w stanie ich zaorać. Tym co zostanie zajęłaby się Republika Korei. To by nie była taka wojna jak dziś na Ukrainie.

  3. Niezaszczepiony

    Spotkanie równego z równym....

Reklama