Geopolityka
Chiny kontynuują dobre relacje z Mjanmą
Minister spraw zagranicznych Chin Wang Yi spotkał się we wtorek z szefem MSZ Mjanmy Wunna Maung Lwinem, który objął tę funkcję po wojskowym przewrocie. Wang zapewnił go, że przyjazna polityka ChRL wobec Mjanmy nie zmieniła się pod wpływem wydarzeń w tym kraju.
Wizyta Lwina w metropolii Chongqing na południowym zachodzie Chin przypada na okres chaosu w jego kraju, gdzie siły porządkowe brutalnie od początku lutego tłumią społeczne protesty przeciwko zamachowi stanu. Wielu demonstrantów oskarża Chiny o wspieranie wojskowej junty, dochodziło też do podpaleń chińskich fabryk.
„Chiny popierają to, że Mjanma niezależnie wybiera sobie ścieżkę rozwoju, odpowiednią do jej krajowych uwarunkowań” – powiedział birmańskiemu ministrowi Wang, cytowany w komunikacie chińskiego MSZ.
Wang podkreślił przy tym, że „przyjazna polityka Chin wobec Mjanmy nie zmieniła się pod wpływem jej wewnętrznej ani zewnętrznej sytuacji” i „zawsze była skierowana do całego narodu birmańskiego” – napisano.
Według komunikatu Lwin zapoznał Wanga z obecną sytuacją w Mjanmie i zapewnił, że jej władze dążą do utrzymania stabilności i spokoju. Wyraził zadowolenie ze wsparcia Chin dla „pokoju i procesu pojednania w Mjanmie".
Lwin, emerytowany pułkownik, objął stanowisko ministra spraw zagranicznych Mjanmy po wojskowym zamachu stanu z 1 lutego, gdy birmańska armia obaliła rząd Narodowej Ligi na rzecz Demokracji (NLD). Przez poprzednie pięć lat resortem dyplomacji kierowała demokratyczna przywódczyni kraju, noblistka Aung San Suu Kyi, którą wojskowi aresztowali.
Podległe juncie birmańskie siły wojskowe i policyjne tłumią tymczasem masowe protesty społeczne przeciwko dyktaturze armii. Według Związku Pomocy Więźniom Politycznym (AAPP) od przewrotu zabiły co najmniej 849 protestujących i zatrzymały kolejne 4500 osób.
W poniedziałek Wang spotkał się w Chongqingu z ministrami spraw zagranicznych krajów Stowarzyszenia Narodów Azji Południowo-Wschodniej (ASEAN) i wyraził skłonność do współpracy na rzecz złagodzenia napięć w Mjanmie. Opowiedział się jednak przeciwko nakładaniu na ten kraj jakichkolwiek „jednostronnych sankcji”.
Czytaj też: Mi-35 zestrzelony w Mjanmie