Reklama

Geopolityka

Amerykańska atomowa pięść w Europie [ANALIZA]

Bomby B61
Autor. United States Department of Defense

Przedłużający się konflikt zbrojny w Ukrainie oraz wynikająca z tego niekorzystna w wielu obszarach sytuacja Federacji Rosyjskiej zmusza Moskwę do stosowania prowokacyjnych nacisków na różne kraje, w tym groźby realnego użycia broni nuklearnej. Już na szczycie NATO w Madrycie w 2022 roku stwierdzono, że to właśnie Rosja stanowi znaczące i bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa sojuszu oraz dla pokoju i stabilności Europy. Dlatego też dopuszczenie krajów nie posiadających własnej broni jądrowej do programu jej wykorzystania zapewnia najwyższą gwarancję bezpieczeństwa dla sojuszu i innych państw, a także ma szczególną rolę w systemie odstraszania.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Realizacja udziału w tzw. "misjach z wykorzystaniem broni nuklearnej" członków Sojuszu Północnoatlantyckiego, którzy nie posiadają własnych jej zasobów, bazuje głównie na wykorzystaniu amerykańskiej wysuniętej taktycznej broni jądrowej (z ang. "Tactical Nuclear Weapon", TNW) rozmieszczonej w Europie, a także związanym z tym wkładem w postaci środków przenoszenia, wyszkolonego personelu i wymaganej infrastruktury.

Czytaj też

W październiku 2022 r. opublikowano nowe dokumenty doktrynalne Stanów Zjednoczonych. Chodzi tu o Strategię Bezpieczeństwa Narodowego, Strategię Obrony Narodowej oraz Przegląd stanu i perspektyw rozwoju sił nuklearnych USA. To m.in. w nich zwracana jest szczególna uwaga na utrzymanie gotowości bojowej i rozwój strategicznych sił ofensywnych i obronnych Stanów Zjednoczonych oraz ich sojuszników, w tym taktycznej broni nuklearnej NATO. Z kolei podstawowym celem zdolności nuklearnych NATO jest utrzymanie pokoju, zapobieganie stosowaniu przymusu i odstraszanie agresji.

Reklama

Zgodnie z doktryną NATO do głównych zadań taktycznych sił nuklearnych należą:

  • utrzymywanie ścisłej współpracy politycznej i wojskowej między europejskimi i północnoamerykańskimi państwami członkowskimi NATO;
  • regionalne odstraszanie nuklearne potencjalnych przeciwników sojuszu w czasie pokoju i w okresie bezpośredniego zagrożenia agresją;
  • przejście strategicznych sił nuklearnych sojuszu z czasu pokoju do czasu wojny i ich rozmieszczenie;
  • przygotowanie samolotów lotnictwa taktycznego, wydanie uzbrojenia i doprowadzenie do pełnej gotowości bojowej;
  • "wsparcie nuklearne" ugrupowań połączonych sił zbrojnych NATO w trakcie prowadzenia przez nie operacji;
  • zapewnienie przeżywalności jednostek bojowych i wsparcia nuklearnego oraz utrzymywanie ich w gotowości do wykonywania zadań w warunkach prowadzenia działań wojennych z użyciem broni konwencjonalnej;
  • demonstracja determinacji kierownictwa Stanów Zjednoczonych i Sojuszu Północnoatlantyckiego do przeprowadzania uderzeń nuklearnych na cele potencjalnych przeciwników w ramach działań odstraszających;
  • zastosowanie broni jądrowej w atakach na obiekty administracji państwowej i wojskowej, obiekty o potencjale militarno-gospodarczym i zgrupowania wojsk przeciwnika;
  • organizacja efektywnego systemu ochrony i obrony obiektów użytkowania taktycznej broni jądrowej, osłony ich przed atakami powietrznymi i naziemnymi oraz działaniami grup terrorystycznych;
  • zapewnienie bezpiecznego działania taktycznej broni jądrowej.

Struktura i funkcjonowanie

W skład współczesnych siły nuklearnych NATO wchodzą eskadry samolotów z Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych, Belgii, Niemiec, Włoch, Holandii i Turcji, siły i sprzęt wsparcia, a także amerykańska taktyczna broń jądrowa w postaci bomb B61-3/-4 /-7 w liczbie 150-200 egzemplarzy. Bomby te znajdują się w magazynach w sześciu bazach lotniczych, zlokalizowanych na terytorium Niemiec, Włoch, Belgii, Holandii i Turcji. Około 70 ze 150 amerykańskich bomb jądrowych znajduje się w zasobach USAF we Włoszech i Turcji. Co istotne, coraz częściej mówi się, że Waszyngton może rozszerzyć skład państw sojuszu, na których terytorium rozmieszczono by amerykańską taktyczną broń nuklearną. Wymieniana jest tu Łotwa, Litwa, Estonia, a także Polska, której władze są szczególnie zainteresowane tą kwestią i udziałem w programie.

Czytaj też

Nosicielami są amerykańskie samoloty wielozadaniowe F-15E Strike Eagle rozmieszczone w bazie lotniczej Lakenheath (Wielka Brytania) oraz F-16C/D Fighting Falcon w Spangdahlem (Niemcy), Aviano (Włochy) i İncirlik (Turcja). Każdy F-15E może przenosić do pięciu B61-3/-4/-7 a F-16C/D do trzech bomb. Kolejnych 80 głowic nuklearnych ma zostać dostarczonych nad wybrane cele w czasie trwania realnego konfliktu przez Siły Powietrzne koalicjantów z NATO, członków programu Joint Nuclear Missions. Wykorzystują one wielozdaniowe F-16A/B z bazy Kleine-Brogel (Belgia) i Volkel (Holandia) a także uderzeniowe Tornado IDS z Büchel (Niemcy) i Gedi-Torre (Włochy). Te ostatnie maszyny przenoszą do czterech bomb.

Te specjalne formacje są certyfikowane zgodnie ze standardami koalicjantów NATO, mają pełne ukompletowanie i są przeszkolone w użyciu taktycznej broni jądrowej w różnych warunkach. Personel lotniczy każdej eskadry musi mieć co najmniej 180–240 godzin rocznego nalotu. W warunkach pokojowych utrzymywana jest co najmniej jedna załoga na samolot, a w czasie wojny dwie. Same bomby nadzoruje (konserwuje i przygotowuje do użycia) amerykański personel z 52. (Spangdahlem) i 39. (İncirlik) Skrzydła USAF. W Belgii, Niemczech, Włoszech i Holandii bomby te znajdują się pod kontrolą dywizjonów sił powietrznych USA, składających się ze 125-150 specjalistów obsługi naziemnej. Odpowiadają oni również za proces szkolenia miejscowego personelu w zakresie umiejętności samodzielnego użycia taktycznej broni jądrowej.

USAF ustaliły cztery kategorie gotowości do użycia broni jądrowej. Mamy więc:

  • rozmieszczone operacyjnie – broń jądrowa podwieszona jest pod maszynami lub znajduje się w magazynach baz lotniczych;
  • składowanie operacyjne – bomby są umieszczane w magazynach centralnych, w pełnej gotowości do użycia i instalacji na samoloty;
  • długoterminowe składowanie – głowice jądrowe są przejmowane, jednostki zawierające tryt i generatory neutronów są składowane oddzielnie;
  • rezerwa strategiczna – amunicja specjalna, która została wycofana z eksploatacji i czeka w kolejce do demontażu i utylizacji.

Czytaj też

Pierwsze dwie kategorie gotowości broni jądrowej są określane jako aktywne, a pozostałe nieaktywne. Aktywne uzbrojenie znajduje się specjalnie wyposażonych magazynach typu WS3 (System Przechowywania i Bezpieczeństwa Broni) eskadr do obsługi amunicji jądrowej, ze specjalnymi systemem bezpieczeństwa w stanie zablokowanym (włączonym), który tworzy dodatkową blokadę obwodu do detonacji ładunków jądrowych. Jest on usuwany podczas przygotowywania głowic jądrowych do użycia bojowego. Należy zauważyć, że w celu zapewnienia bezpieczeństwa takiej broni i jej wysokiej przeżywalności, magazyny te znajdują się bezpośrednio pod żelbetowymi schronami dla samolotów. W przypadku podjęcia decyzji o użyciu taktycznej broni jądrowej nie jest wymagany dodatkowy transport z magazynu do stanowisk postojowych, a sam proces podwieszania może odbywać się w ukryciu.

Szkolenie i rozwój możliwości

W przypadku zaangażowania sił NATO na europejskim teatrze działań prezydent USA może udzielić dowództwu Sojuszu zgody na użycie taktycznej broni jądrowej. Spowoduje to dokonanie procesu podwieszenia bomb na samoloty i ich rozmieszczenie na wysuniętych/wyznaczonych lotniskach. Dalsze użycie taktycznej broni jądrowej będzie realizowane zgodnie z planami NATO. Wsparcia samolotom uderzeniowym mogą udzielić siły powietrzne innych krajów Sojuszu, takich jak Węgry, Grecja, Polska, Norwegia, Rumunia i Czechy. W tym zakresie najważniejszym zadaniem dowództwa będzie systematyczne angażowanie państw członkowskich nieposiadających na swoim terytorium taktycznej broni jądrowej w operacje jądrowe prowadzone pod przywództwem NATO i Stanów Zjednoczonych.

Główne kierunki rozwoju sił nuklearnych Sojuszu Północnoatlantyckiego wyznaczają dokumenty przewodnie Stanów Zjednoczonych i NATO. W związku z tym planuje się utrzymanie samolotów taktycznych przenoszących broń jądrową, zakończenie programu certyfikacji jako nowego nośnika wielozadaniowego F-35 Lightning II i bombowców strategicznych. Każdy F-35A począwszy od wariantu Block 4 będzie mógł przenosić do dwóch bomb B61-12 – po jednej w każdej komorze kadłubowej.

F-35A Lightning II startuje do ostatniego lotu certyfikującego ten typ samolotu do przenoszenia bomb B61-12.
Autor. U.S. Air Force

Szczególną uwagę zwraca się na szkolenie kadry lotniczej i technicznej krajów, które nie posiadają na swoim terytorium taktycznej broni jądrowej. W tym celu załogi lotnicze oraz personel inżynieryjno-techniczny Sił Powietrznych tych państw jest dodatkowo szkolony z zakresu zasad testowania, otrzymywania, przekazywania i używania taktycznej broni jądrowej zgodnie z dokumentami regulacyjnymi, szkoleniowymi i metodologicznymi opracowanymi przez odpowiednią komisję Sojuszniczych Sił Powietrznych. Na tworzonych obiektach bazy edukacyjno-materiałowej organizowane są zajęcia teoretyczne i praktyczne na symulatorach i modelach bomb szkoleniowych.

Czytaj też

Obecnie przeprowadzany jest kompleksowy program modernizacji istniejących bomb B61-3/-4/-7 i -10 do wariantu B61-12. Program B61-12 Life Extension Program (LEP) jest rozwijany od 2011 r. Za główny cel stawia zastąpienie kilka poprzednich wariantów tej bomby nowocześniejszą wersją, która będzie używana przez różne typy samolotów bojowych. Będzie miała głowicę o regulowanej mocy rażenia (od ekwiwalentu 0,3 do 50 kiloton trotylu). Postanowiono sobie za cel także wydłużenie okresu żywotności tej broni (i jej wszelkich elementów) o co najmniej 20 lat.

Przeprowadzone testy (bez ładunku jądrowego) wykazały, że najnowszy wariant penetruje ziemię i jest w stanie zniszczyć chronione obiekty poniżej poziomu gruntu. B61-12 posiada nowoczesny system sterowania, w tym sekcję ogonową typu TKA (Tail Kit Assembly), która pozwoli na zmniejszenie rozrzutu do 30 metrów (obecnie to 110-170 metrów). Tuż po zrzucie bomba jest stabilizowana w powietrzu dzięki systemowi rakietowemu, który wprowadza ją w kontrolowany ruch obrotowy.

Sam rozwój B61-12 i jej przygotowanie do masowej produkcji zostały już zakończone, a w ramach realizacji planów rozwoju taktycznej broni jądrowej do 2025 r. planuje się wprowadzenie do służby bojowej 480 takich bomb.

W ramach szkolenia bojowego i operacyjnego sił Sojuszu Północnoatlantyckiego organizowane są ćwiczenia dowódczo-sztabowe oraz seminaria. Do najważniejszych należą doroczne manewry "Steadfast Noon", których organizacją i przebiegiem kieruje Naczelny Dowódca Sił Sojuszniczych NATO. Każdego roku gospodarzem tych ćwiczeń jest inny kraj. Celem jest wypracowanie problematyki planowania, przygotowania i prowadzenia strategicznych operacji sił jądrowych. W trakcie szkolenia w zakresie użycia taktycznych sił jądrowych rozwiązywane są zadania przekazywania rozkazów (sygnałów) kierowania walką z Naczelnego Dowództwa bezpośrednio do zaangażowanych w misje jednostek. W ćwiczeniach takich biorą udział samoloty bojowe sił powietrznych USA, Niemiec, Belgii, Holandii i Włoch, a na pewnym etapie również taktyczne maszyny innych tzw. "niejądrowych" krajów sojuszu. Należy zaznaczyć, że ich bezpośredni udział w przygotowaniu i uruchomieniu obiektów jądrowych nie jest przewidziany w dokumentach założycielskich sojuszu i polega jedynie na prowadzeniu działań wspomagających.

Czytaj też

Z kolei ćwiczenia dowódczo-sztabowe "Permanent South " realizowane są w trzech etapach. W pierwszym z nich organizowane jest wstępne szkolenie dowództwa i personelu w zakresie użycia taktycznych sił jądrowych. W drugim przeprowadza się tzw. planowanie nuklearne wraz z opracowywaniem propozycji przygotowania i przeprowadzenia ataków nuklearnych. A w trzecim podejmowane są działania (metodą dowódczo-sztabową) w celu przygotowania i prowadzenia strategicznych operacji sił jądrowych z opracowaniem opcji przeprowadzenia jednego lub kilku ograniczonych uderzeń jądrowych.

Istnieją też plany przewidujące przeniesienie maszyn z bronią jądrową (warunkowo) na odpowiednio przygotowane lotniska na terenie Polski, Słowacji i krajów bałtyckich. Należy tu podkreślić, że na terytorium tych ostatnich może się to odbywać w bazach lotniczych Lielvārde (Łotwa), Szawle (Litwa) i Ämari (Estonia).

Podczas ćwiczeń "Permanent South" amerykańscy piloci bezpośrednio szkolą załogi jednostek lotniczych sił powietrznych z innych krajów NATO. Bombardowanie odbywa się przy użyciu modeli ładunków o odpowiedniej wielkości i masie. Przygotowanie do praktycznego użycia, programowanie i podwieszanie na samoloty jest najpierw ćwiczone na symulatorach, a następnie na rzeczywistym sprzęcie, choć z pewnymi ograniczeniami.

Czytaj też

Szczególną uwagę zwraca się na spełnienie wymagań programu przekwalifikowania załóg lotniczych i techników eskadr lotnictwa w zakresie przygotowania ich do użycia nowej bomby B61-12 i jej wykorzystania w operacjach jądrowych na europejskim teatrze działań. Celem jest tu zbudowanie potencjału bojowego i zdolności operacyjno-strategicznych sił powietrznych państw NATO nieposiadających broni jądrowej, a jego zadania to:

  • podniesienie ogólnego poziomu wyszkolenia teoretycznego i praktycznego personelu latającego i technicznego oraz grup kierowania lotami;
  • wzmocnienie umiejętności personelu jednostek lotniczych sił zbrojnych państw nieposiadających taktycznej broni jądrowej w zakresie samodzielnego przygotowania i użycia bomb atomowych B61-12.

Miejscem prowadzonych szkoleń są bazy w USA oraz Albacete w Hiszpanii. Za ich organizację i realizację odpowiada USAF oraz Centrum Szkolenia Bojowego Sił Powietrznych NATO. W ramach zajęć prowadzone są wykłady, seminaria, zaliczenia i sprawdziany, loty zaliczeniowe i egzaminacyjne, szkolenie dowódcze i sztabowe, loty szkoleniowe pojedyncze, loty grupowe, ćwiczenia. Szkolenie teoretyczne eskadr lotniczych i techników przewiduje naukę taktyki działań potencjalnego przeciwnika, metody osłony statków powietrznych przenoszących taktyczną broń jądrową, zasady wymiany informacji o sytuacji taktycznej w ramach zgrupowania NATO, czy funkcje wspomagania nawigacji. Ponadto mamy szkolenia z zakresu przeznaczenia i właściwości taktyczno-technicznych bomb B61-12, procedury ich przygotowania do użycia (wsparcia technicznego), specyfikę kierowania jednostkami lotnictwa sojuszniczego podczas przygotowywania taktycznej broni jądrowej oraz w trakcie jej użycia na europejskim teatrze działań (w strefie bliskiej – na etapach startu i lądowania statków powietrznych – nośników głowic jądrowych, w strefie dalekiej – na trasach ich przelotu do miejsca wykonania zadania bojowego oraz przy powrocie na lotnisko) czy podstawy zapewnienia bezpieczeństwa w przygotowaniu i użyciu taktycznej broni jądrowej.

Reklama

Komentarze (7)

  1. Prezes Polski

    0,3kt to bardzo mały ładunek i prawdziwa broń taktyczna. Ciekawe jaką taktykę przewiduje NATO. Raczej nikt nie pośle f16 nad Moskwę, od tego są inne nośniki. Ale już nad Smoleńsk, czy w celu wybicia dziury w liniach ruskim tak. Czy nasza armia jest przygotowana i szkolona do działania w warunkach skażenia? Czołgi na pewno tak, ale reszta? Przecież po wybiciu tej dziury, ktoś będzie musiał przez nią przejść.

  2. Chyżwar

    Powinniśmy "nie mieć" atomowej pięści. Tak samo, jak "nie mają jej" Żydzi.

  3. ostatni

    Wpiszcie w Gogle "USa zgibilo bombe atamowa" - beziecie mieli ok 6 przadkow. W USa to sie nazwa "OPERACjA ZLAMANEJ STRZLY" - gdy trzeba szukac atmowki ktra gdzies spadla i nie wieodmo gdzie.

    1. Davien3

      @ostatni w Rosji o tym ile razy zgubili atomowki nie znajdziesz ani słowa ale na razie to Rosjanie dokonali niemozliwej sztuki wysadzenia RTG pod sSewierodwińskiem wiec juz lepiej skończ.

    2. Whippoorwill

      Tobie spadł mózg. Nie wiadomo gdzie.

  4. Starszy Nadszyszkownik Sztabowy

    A nie można by połączyć B-61 z GLSDB i dać taki zestaw Estonii?

    1. Davien3

      @nadszyszkownik i złamac NPT?? az tak nisko oceniasz Amerykanów ze maja robic to co Rosja?

  5. andbro

    A może by tak kowboje przećwiczyli wojnę jądrową na terytorium Texasu lub Florydy

    1. Davien3

      @andbro a moze tak powtórzycie to co Żukow zrobił na poligonie w Torżku ze swoimi żołnierzami orku

  6. Ein

    Raczej przesądzone. Przy czym u Bałtów będzie to polowe, w nagłej sytuacji, wykorzystanie amunicji specjalnej, a u nas wybuduje się w Krzesinach i Powidzu, albo jednej z tych dwóch baz odpowiednią infrastrukturę z hangar-bunkrami i podziemnymi magazynami. Ciekawe, czy w ramach MLU nosicielami będą eFy-16, czy może zdecydujemy się na natywnie (?) dostosowywane do tego typu amunicji F-35A w wariancie block4 (który ma do nas trafić?). A może miks? Stealth tu robi różnicę, a jeszcze nowe możliwości wersji -12 tj. precyzja i nawet 70km zasięg, czyli stand-off robią.

  7. xdx

    Znowu 🙈 Turcja nigdy nie była przeznaczona do przenoszenia broni nuklearnej a jedynie jako jej magazyn, nosicielami zawsze były amerykańskie F-16 stacjonujące w Turcji, które tez do tego były przystosowane. Inna sprawa z europejskimi krajami jak Niemcy czy Belgia. Samoloty f-16 tureckie NIE MOGĄ użyć B-61 bo nie maja fizycznie zainstalowanego pulpitu sterowniczego ani trwałego linku wymaganego dla broni nuklearnej. Były wcześniej co prawda B61 z możliwością uzbrojenia na ziemi i przenoszenia jej na „ostro” ale się z tego Amerykanie wycofali - dlatego między innymi B-1 nie są już nosicielami B61. Od F-35 nie ma już osobnego pulpitu i sterowanie, uzbrajanie, zmiana siły ładunku jest sterowana przez główny system uzbrojenia, brak oficjalnie info jak to wyglada i jakie są zabezpieczenia. Co do „starych” samolotów i bomb jest kilka stron z dokładnymi informacjami np muzeum Glena i pare innych, gdzie można nawet obejrzeć pulpity sterownicze z różnych samolotów.

Reklama