Geopolityka
Ambasador Izraela wezwany do MSZ
Ambasador Jakow Liwne został wezwany do Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Rozmowa ma się odbyć w piątek o godzinie 10.
Informacja ta została podana przez wiceministra spraw zagranicznych Andrzeja Szejnę. Politycy mają spotkać się osobiście.
Siedmioro wolontariuszy organizacji humanitarnej World Central Kitchen, w tym Polak, zginęło w Strefie Gazy; organizacja podała, że zostali ostrzelani przez izraelską armię. Do wydarzenia doszło podczas dostarczania przez pracowników pomocy żywnościowej, która przybyła do Strefy Gazy kilka godzin wcześniej statkiem z Cypru.
Czytaj też
Wcześniej również na temat słów ambasadora wypowiedzieli się inni politycy. Premier Donald Tusk stwierdził, że „absolutnie nie akceptuję sposobu komunikowania o ataku na konwój humanitarny przez ambasadora Izraela w Polsce; powinien powiedzieć zwykłe ludzkie przepraszam.”
Z kolei wicepremier Kosiniak-Kamysz odniósł się do wczorajszego wywiadu w Kanale Zero w następujący sposób: „Przepełniony arogancją wywiad ambasadora Izraela udowadnia, że nie ma w jego postawie żadnej refleksji. Jako państwo mówimy jednoznacznie: żądamy dokładnego i obiektywnego wyjaśnienia sprawy oraz zadośćuczynienia rodzinie ofiary – wolontariusza, który niósł pomoc drugiemu człowiekowi i który nigdy nie powinien być celem ataku.”
Przepełniony arogancją wywiad ambasadora Izraela udowadnia, że nie ma w jego postawie żadnej refleksji. Jako państwo mówimy jednoznacznie: żądamy dokładnego i obiektywnego wyjaśnienia sprawy oraz zadośćuczynienia rodzinie ofiary – wolontariusza, który niósł pomoc drugiemu…
— Władysław Kosiniak-Kamysz (@KosiniakKamysz) April 3, 2024
bezreklam
Działanie,,pro firma,, - pod opinie publiczna. Realnie będzie tak jak w usa - wsparcie zawsze i wszędzie
Dudley
Takie komentarze że strony Izraelskiej są pokłosiem poddańczej polityki zagranicznej wszystkich rządów naszego kraju. Teraz zbieramy tego owoce. Minister nie powinien nawet śliwa zamienić z obecnym ambasadorem, a jedynie pisemnie zakomunikować że jest persona non grata.
Orel
Powinni go wezwać..... ale tylko po to żeby wręczyć mu kartkę pożegnalną
Polak Mały
Lepiej późno niż wcale. Ale to i tak za mało!
Jan z Krakowa
Stanowisko ambasadora Liwnego jest jakby inne od stanowiska od stanowiska ministra SZ Izraela Katza, czyli ta różnica powołuje konflikt szkodliwy dla wszystkich. Odwołanie?