Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Duda o współpracy obronnej z Jordanią. "Polska ma ofertę nowoczesnego uzbrojenia"

Fot. Krzysztof Sitkowski/KPRP
Fot. Krzysztof Sitkowski/KPRP

Jak poinformował prezydent Andrzej Duda, są już wstępne ustalenia dotyczące współpracy z Jordanią w zakresie rozwoju przemysłu zbrojeniowego. Wyraził również nadzieję, że wkrótce zostaną zawarte konkretne kontrakty. 

Podsumowując trzydniową wizytę w Jordanii, Duda podkreślił, że miała ona przede wszystkim charakter polityczny i dotyczyła m.in. kwestii bezpieczeństwa i pokoju na Bliskim Wschodzie. Prezydent spotkał się z jordańskim królem Abdullahem II i premierem, ministrem obrony Hanim Mulkim. Podkreślał, że Jordania w zakresie pomocy uchodźcom potrzebuje wsparcia wspólnoty międzynarodowej.

W siedzibie jordańskiego Caritasu w Ammanie para prezydencka wręczyła koce i śpiwory przebywającym na terenie tego kraju uchodźcom z Syrii i Iraku. Była to część pomocy dla uchodźców, którą Duda przywiózł do Jordanii. Na terenie zakładów zbrojeniowych w Az-Zarce (KADDB, królewskiego Biura Projektu i Rozwoju) prezydent przypomniał, że w niedzielę otwierał wspólne seminarium na temat rozwoju przemysłu zbrojeniowego w Jordanii i Polsce oraz wzajemnej współpracy w tym zakresie także w ramach modernizacji sił zbrojnych.

Są wstępne ustalenia, mam nadzieję, że zostaną zawarte konkretne kontrakty. Polska ma dziś dobrą ofertę zbrojeniową, nowoczesnego uzbrojenia - bardzo dobrego, spełniającego standardy Sojuszu Północnoatlantyckiego i cieszy mnie ogromnie to, że ze strony i przedsiębiorców jordańskich, i władz jordańskich jest zainteresowanie ofertą tego, co Polska proponuje, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo, wyposażenie żołnierzy, jeżeli chodzi o technikę pojazdów bojowych, tego wszystkiego, co jest ważne po to, żeby dobrze funkcjonowały siły zbrojne z jednej strony, ale także, żeby zapewnić bezpieczeństwo żołnierzom.

Prezydent Andrzej Duda

Podziękował również przedstawicielom polskiego przemysłu zbrojeniowego, którzy przybyli z nim do Jordanii. "Mam nadzieję, że konkretne kontrakty w najbliższym czasie zostaną zawarte. My cały czas utrzymujemy kontakt, będziemy też odbywali z państwem konsultacje już po powrocie do kraju, Biuro Bezpieczeństwa Narodowego będzie tę kwestię koordynowało" - oświadczył.

Duda poinformował, że spotkania z Abdullahem II miały charakter polityczny i dotyczyły m.in. kwestii bezpieczeństwa i pokoju na Bliskim Wschodzie. "Dużo rozmawialiśmy na temat pokoju na Bliskim Wschodzie, działań militarnych, które toczą się przeciwko Państwu Islamskiemu. Polska, tak jak Jordania, bierze udział w koalicji przeciwko Państwu Islamskiemu. Tutaj nasze interesy i nasze działania są wspólne" - oznajmił prezydent. Podkreślił, że Jordania na Bliskim Wchodzie należy do najstabilniejszych państw i jest gwarantem spokoju w tej części świata.

Król Jordanii osobiście i generalnie Jordania jest zaangażowana bardzo silnie w bliskowschodni proces pokojowy, czyli zawarcie porozumienia między Izraelem a Palestyną; to także kwestia działania razem z siłami sojuszniczymi, jeżeli chodzi o kwestię wojny z Państwem Islamskim, jeżeli chodzi o kwestię zwalczania terroryzmu.

Prezydent Andrzej Duda
 

Zaznaczył, że Jordania "w tej części świata jest oazą spokoju, krajem demokratycznym, bardzo stabilnym, który odpowiedzialnie patrzy na swoją misję". Dodał, że z jordańskim królem rozmawiali także o problemie uchodźców, który może być rozwiązany przez przywrócenie pokoju m.in. w Syrii.

Prezydent zaznaczył, że bardzo wielu ludzi z krajów sąsiednich szuka schronienia w Jordanii. "Z wielką satysfakcją chciałbym podkreślić, że Polska udziela pomocy uchodźcom tutaj, w Jordanii, rząd polski kieruje na ten cel środki finansowe" - powiedział Duda.

Czytaj więcej: Prezydent Duda: "Bardzo duży potencjał drzemiący w polsko-jordańskiej współpracy przemysłu obronnego"

"Powinniśmy być Jordanii wdzięczni za to, że przyjmuje uchodźców właśnie tutaj, blisko ich ojczyzn, miejsc, gdzie normalnie żyli, by mogli jak najszybciej po zakończeniu konfliktu zbrojnego wrócić do swoich domów" - wskazał. Ocenił, że Jordania w tym zakresie wymaga wsparcia wspólnoty międzynarodowej. 

Duda zaznaczył także, że konflikty na Bliskim Wschodzie w dużym stopniu mają podłoże religijne, ale - jak mówił - inaczej jest w Jordanii, gdzie Abdullah II dba o dialog religijny. Prezydent poinformował, że w niedzielę spotkał się z przedstawicielami wyznań religijnych w Jordanii, duchownych chrześcijańskich i muzułmańskich. Jak mówił, rozmowy dotyczyły m.in. sytuacji chrześcijan w Syrii i innych krajach, gdzie są prześladowani. Według prezydenta wiele przypadków tych prześladowań kwalifikuje się jako ludobójstwo chrześcijan.

Czytaj więcej: Jordańskie siły specjalne szkolą Irakijczyków w Ammanie

Duda powiedział także, że jest wdzięczy jordańskim władzom za poparcie polskiej kandydatury na niestałego członka Rady Bezpieczeństwa ONZ w latach 2018-2019. Zaznaczył, że Jordania w ostatnich latach zasiadała w RB ONZ dwukrotnie. 

Po wizycie prezydenta w Az-Zarce, para prezydencka w siedzibie jordańskiego Caritasu w Ammanie przekazała dary - koce i śpiwory uchodźcom z Iraku i Syrii przebywającym w Jordanii. Według informacji uzyskanych w organizacji Caritas Jordan pomoc trafi do grupy ok. 800 osób - w tym także do ubogich Jordańczyków.

"To jest oczywiście początek, element czy drobny fragment tego, co Polska przekazuje na pomoc dla uchodźców w regionie" - powiedział dziennikarzom prezydencki minister Krzysztof Szczerski. Według wcześniejszych zapowiedzi ministra w transporcie pomocy z Polski znalazło się także m.in. mleko w proszku. Pracownicy Caritas Jordan powiedzieli PAP, że uchodźcy otrzymają również środki czystości i higieniczne.

Z prezydentem przyjechali między innymi prezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej Arkadiusz Siwko i przedstawiciele innych polskich przedsiębiorstw przemysłu zbrojeniowego. W wizycie uczestniczył też szef BBN Paweł Soloch.

PAP/MR

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (5)

  1. Willgraf

    Jordania ma już aż 3 samoloty M28 BRYZA ...i więcej nie chce ..no chyba że prezydent nalega, a grzeczność Jordańczyków jest wielka i zamówią kolejne u LOCKHEEDA ..czyli u tego komu sprzedaliście Mielec za 60 milionów USD czyli wartość jednego UH-60M..oto cała współpraca zbrojeniowa

    1. Razparuk

      Dokładnie. Za "prywatyzację w ramach offsetów...różnych" wbijałbym na pal tych kolesi...

    2. lolo

      sprzedaliście? czyli konkretnie kto?

  2. DA

    Wlasnie przeczytalem wiadomosc, ze prezydent Filipin zrezygnowal z kupna 27 tys amerykanskich karabinow M16. Moim zdaniem przedstawiciel Lucznika powinien byc na Filipinach nastepnego dnia z ich MSBS lub Berylem.

    1. Dana

      Skoro pisze o tym prasa znaczy że HK, CZ czy Rosjanie są tam już tydzień przed ogłoszeniem tej decyzji. Żeby mieć co oferować to trzeba mieć produkt. MSBS jak dotąd poza pokazami i wersją hukową dla reprezentacji nie istnieje. Do tego szefostwo radomskie to mentalny beton alergicznie reagujący na jakiekolwiek próby uzmysłowienia im że mamy już nowe stulecie. Oni nadal jak dziecko trzymają się kurczowo resortu a że beton mamy tez w MON to mamy układ idealny dbający żeby żadna nowa myśl czy to techniczna czy marketingowa nie zaświtała im w głowach. MSBS to już historia i zaprzepaszczona szansa. A Beryla może wciśniemy kolejny raz gdzieś do Afryki. I szefowie radomscy będą pili ze szczęścia przez tydzień. PS. To już kolejny numer antyamerykański prezydenta Filipin. Jak będzie dalej tak fikał to może spotkać go wypadek.

  3. były_trep

    Bardzo mnie cieszą sukcesy w nawiązywaniu współpracy wojskowej z Jordanią, ale jeszcze bardziej chciałbym wiedzieć co ma do powiedzenia Zwierzchnik Sił Zbrojnych w sprawie bezprecedensowego pogorszenia stosunków Polski z głównymi europejskimi sojusznikami NATO? Fajnie że Prezydent lata sobie na wycieczki do ciepłych krajów, ale chyba ma ważniejszą rolę do spełnienia? Czy też się mylę, a jedynowładcą polskiej armii został AM?

    1. kryty

      A kiedy te stosunki z naszym "drogim" europejskim sojusznikiem były takie ciepłe - gdy sprzedawał Rosji licencje na kamery termowizyjne do czołgów, czy gdy produkował dla nich okręty desantowe? Papierowy sojusznik nie jest nic wart. Tworzy tylko złudne poczucie bezpieczeństwa.

  4. Dana

    Parę ciekawostek o jordańskiej armii. Maja np jakieś 400 gruntownie zmodernizowanych angielskich czołgów Challenger 1. Poza tym jakieś 1000 starszych typów. Ponad 1300 transporterów amerykańskich M113 w dedykowanej konfiguracji, 213 maszyn AIFV (moderka M113 rodem z Holandii) i 500 innego typu. Ponadto 340 bojowych wozów piechoty z RPA i 35 poradzieckich BMP-2 . Do tego ponad 200 wozów rozpoznawczych z Anglii - Scimitar i Scorpion. W artylerii - 340 amerykańskich haubic M109A2, 120 M110A2. Do tego 12 HIMARSów i 24 wyrzutnie z Chin (donośność 120km). Inne typy z lenistwa pomijam. W obronie przeciwlotniczej - rosyjskie systemy krótkiego zasięgu Pantsir (50 do 70 wyrzutni), Osy, Strieły, działka Vulcan (181 sztuk) niemieckie Gepardy 60 sztuk i 50 sowieckich ZSU-23. Oraz oczywiście Igły i Strieły. Modernizowane HAWKi (22 wyrzutnie) oraz oczywiście Patrioty (jakieś 12 wyrzutni). W samochodach pancernych - ponad 600 Humvee i 650 rodzimych MUV. 100 MAxxPro MRAPów, 150 Cougar CAT II MRAP, 39 MRAPów z RPA i 200 innych typów. W broni p-panc - ponad 150 niszczycieli czołgów M901/ YPR-765, 340 starszych wyrzutni TOW i 285 nowszych. 310 wyrzutni M47 Dragon, 192 wyrzutni Javelinów, 200 rosyjskich Kornetów AT-14, 25000 (!) rodzimych granatników RPG-32 w koprodukcji z Rosją, 6000 RPG-27, 3000 RPG-26, 2300 francuskich APILASów i setka amerykańskich M712 Copperheadów. Sporo. Ponad 2600 moździerzy różnych typów. Broń ręczna głównie amerykańska i niemiecka. O radarach i sprzęcie logistycznym z lenistwa nie wspomnę. W lotnictwie mają sprzęt amerykański F-16 (34 sztuki) i hiszpańskie CASY. Nieco ponad 100 helikopterów amerykańskich i francuskich i samoloty treningowe z kilku firm. W tym co można do samolotu podczepić cały wachlarz amerykańskich bomb i rakiet. PS. W siłach jordańskich lata jeden Antek AN-28 pochodzący z Polski. Potęga... Zastanawiam się co też Polska może zaoferować Jordanii czego nie dostarczają już amerykanie czy zachodni europejczycy?

    1. rolnik

      warto dodać że te niemieckie Gepardy 60 sztuk to nabyli od Duńczyków za 21 mln $ , czyli 1,3 mln zł sztuka

    2. Afgan

      Według Global-Firepower.com Polska wydała na obronność w ostatnim roku 9 360 000 000 USD zajmując 25 pozycję na świecie, natomiast Jordania wydała równolegle 1 500 000 000 USD zajmując 70 pozycje na świecie. Teraz porównajmy potencjały Polski i Jordanii. Czy nie sądzicie, że z realizacją naszych wydatków na obronę jest coś bardzo mocno nie tak?

  5. rabarbarus

    "Polska ma dziś dobrą ofertę zbrojeniową, nowoczesnego uzbrojenia - bardzo dobrego, spełniającego standardy Sojuszu Północnoatlantyckiego" Przepraszam, ale czy chodzi o te używane T72, które mamy sprzedać do Jordanii? My im sprzedamy stare, posowieckie czołgi, a oni nam sprzedadzą swoją wieżę Falcon. Dzięki temu będzie w co wyposażyć Gepardy, a Tarnów nie będzie musiał rzeźbić w automacie ładującym. I taki to biznes zrobimy z krajem, który zbudował swój przemysł obronny w ciągu ostatnich 15 lat, z naszymi kilkudziesięcioletnimi tradycjami w tej dziedzinie...

Reklama