Reklama

Budowa nowej jednostki ASRV dla Australii w Rumunii po raz kolejny potwierdza dbałość grupy stoczniowej Damen o podlegające jej zakłady stoczniowe w innych państwach. Tym razem stoczni w Gałczu (a nie w Holandii) zlecono budowę jednostki przystosowanej do działania w rejonie Antarktydy. Jej użytkownikiem będzie firma Serco Defence należąca do koncernu Serco Australia.

Czytaj też: Lodołamacz Damen zabezpieczy interesy Australii na Antarktydzie.

W Rumunii jest tworzona unikatowa, wielozadaniowa jednostka, która łączy w sobie pełnomorski lodołamacz, statek naukowo-badawczy i zaopatrzeniowiec. Ma ona wspierać rozproszone w różnych miejscach antarktyczne stacje badawcze, pomagając w realizowaniu różnego rodzaju działań naukowych na morzach południowych (obejmujących np. tworzenie dokładnych map dna morskiego, pomiary temperatury i zasolenia, badania sejsmiczne, itd.).

ASRV będzie jednostką pływającą o długości 156 metrów, szerokości 25,6 m i wyporności 24000 ton. Statek będzie mógł zabierać siedmiokrotnie więcej kontenerów TEU w porównaniu do obecnie wykorzystywanego przez australijski departament arktyczny AAD (Australian Antarctic Division) lodołamacza zaopatrzeniowo-badawczego „Aurora Australis”.

Czytaj też: Patrolowa ofensywa Damen w Australii.

O ile „stara” jednostka (wprowadzona w 1990 r.) miała miejsce dla 19 kontenerów TEU, o tyle ASRV będzie mógł zabrać 96 kontenerów TEU pod pokładem, 14 kontenerów TEU i 6 kontenerów dziesięciostopowych na pokładzie rufowym. Dodatkowe miejsce na ładunek można wygospodarować ponad hangarem lotniczym i przed pokładem dla śmigłowca. Specjaliści wskazują, że taka ładowność pozwala na pełne zaopatrzenie dwóch stacji antarktycznych w czasie jednego rejsu. Na pokładzie znajdują się jeszcze pomieszczenia laboratoryjne o łącznej powierzchni 500 m2, które pozwalają stworzyć miejsca pracy dla ponad 116 pracowników naukowych AAD.

Ilustracja: Damen

Nowy statek ma być jednostką rozwojową. Zakłada się, że będzie on bazą dla różnego rodzaju bezzałogowych systemów latających i pływających (w tym podwodnych). Będzie on dodatkowo posiadał unikatowe rozwiązania ułatwiające prowadzenie badań. Na ASRV zaplanowano np. wodoszczelne pomieszczenie poniżej linii wody, które może być wykorzystywane do pobierania próbek biologicznych. Pokład rufowy ma być dodatkowo przygotowany na opuszczanie systemów holowanych oraz różnego rodzaju sieci.

Zgodnie z harmonogramem nowa jednostka pływająca ma być przekazana użytkownikowi do kwietnia 2020 r. Na cały program ASRV w Australii planuje się wydać około 1,9 miliarda dolarów. Sama jednostka ma kosztować około 529 milionów dolarów, natomiast na koszty utrzymania i remontów przez trzydziestoletni okres służby zaplanowano 1,38 miliarda dolarów.

Czytaj też: Rumunia - rusza program wielozadaniowych korwet.

Przypomnijmy, że Australia posiada trzy stałe stacji badawczych na samym kontynencie antarktycznym, jak również stację badawczą na wyspie Macquarie (leżącą na południowym krańcu Pacyfiku).

Reklama
Reklama

Komentarze