Przemysł Zbrojeniowy
Patrolowa ofensywa Damen w Australii
Holenderska grupa stoczniowa Damen złożyła przed terminem ofertę na budowę dwunastu pełnomorskich okrętów patrolowych dla Australii w ramach programu SEA 1180 Phase 1.
Grupa Damen (Damen Shipyards Group) konsekwentnie realizuje proces przygotowujący ją do przetargu na budowę dwunastu pełnomorskich okrętów patrolowych SEA 1180 OPV (Offshore Patrol Vessels) dla australijskich sił morskich. By wykazać swoje zaangażowanie Holendrzy złożyli wcześniej swoją ofertę zgodną ze specyfikacją i harmonogramem.
Jednocześnie trwają przygotowania do zrealizowania całego przedsięwzięcia na miejscu. Zgodnie z założeniem wszystkie patrolowce mają być bowiem budowane w Australii. Dlatego Damen nawiązał współpracę z australijską firmą ASC Forgacs Shipbuilding i wspólnie opracowano harmonogram realizacji programu. Zakłada on zbudowanie pierwszych dwóch okrętów patrolowych w Australii Południowej i dalszych dziesięciu w Australii Zachodniej.
Wspólnie z australijskimi przedsiębiorstwami przygotowywana jest również infrastruktura przemysłowa – szczególnie w stoczni Henderson Shipbuilding Precinct w zachodniej części kontynentu. Główną cechą holenderskiej oferty ma być bowiem maksymalizowanie inwestycji w lokalne przedsiębiorstwa i biznes, co pozwoli stworzyć długoterminową zdolność do samodzielnego działania w branży stoczniowej. Przy czym Holendrzy chcą, by te doświadczenia były później wykorzystywane nie tylko w programie patrolowców, ale również podczas budowy przyszłych fregat i okrętów podwodnych.
Damen zachęca do takiej współpracy i przyjęcia swojej oferty wskazując na dobre właściwości morskie proponowanych przez sobie okrętów, zmniejszone koszty ich eksploatacji oraz utrzymania przez cały okres służby. Dodatkowym elementem ma być zwiększenie możliwości australijskiego przemysłu stoczniowego, m.in. poprzez jego włączenie w globalny łańcuch dostaw koncernu, wspierający obecnie ponad siedemdziesiąt stoczni na całym świecie.
Jak na razie nie ujawniono co znajduje się w australijskiej ofercie. Ponieważ cały czas podkreśla się dobre właściwości morskie zaproponowanych Australii okrętów patrolowych przypuszcza się, że zostanie zaproponowana wersja patrolowca OPV 1800 Sea Axe, z charakterystycznym dziobem - opatentowanym przez Holendrów. Jednostka ta już znajduje się w oficjalnym portfolio Damena. Okręt ten ma mieć długość 85 m i szerokość 13,6 m, ma się poruszać się z maksymalną prędkością 26 w, a załoga ma liczyć tylko 46 osób.
OPV 1800 Sea Axe będzie wyposażony w lądowisko dla średniego śmigłowca, a pod pokładem lotniczym będzie zlokalizowany pokład zadaniowy. Dzięki temu miejscu Holendrzy chcą dać możliwość zwiększenia w razie konieczności liczby zadań wykonywanych przez patrolowiec (poprzez montaż tzw. modułów misyjnych). Stałym uzbrojeniem ma być jedynie dziobowa armata kalibru 76 mm lub 57 mm.
Marek1
Australijczycy maja do patrolowania wybrzeże całego kontynentu. Nasze 500 km plaży NIE wymaga flotylli słabo uzbrojonych patrolowców. Ścigać duńskich/szwedzkich rybaków łowiących dorsze w polskiej strefie można na szybkich pontonach Zodiak, co najwyżej z jakimś UKM na dziobie. Polska MW potrzebuje 2-3 fregat(np. duńskie Huitfieldt) z silnym uzbrojeniem plot/prakiet, 6-8 efektorami p.okrętowymi i przyzwoitą zdolnością ZOP(ze śmigłowcem ZOP). 3-4 szybkich korwet rakietowych w rodzaju Bujan ze wzmocniona obr. powietrzną i ZOP 4-5 nowoczesnych okrętów przeciwminowych 2-3 nowoczesne, nieduże OP z możliwością wystrzeliwania rakiet manewrujących(ok. 1000 km zasięgu) przez luki torpedowe. I to wszystko za jedyne ... 2,5-3 mld $ ;)
rydwan
a czemu nie np trzy fregaty 3 OP i mozetrzzy patrolowce z mozzliwoscia rozminowywania oraz miejscem na zamontowanie poważnego uzbrojenia plot/pokr w razie w? cała reszta to kajaki
Nico Toscani
Polska MW potrzebuje racze : -4-5 Okrętów podwodnych z możliwością wystrzeliwania pocisków manewrujących z modułami 2 silosami dla rakiet wyrzutni pionowego startu Sylver. Rozwiązanie francuskie Sylver (SYstème de Lancement VERtical) jest bardziej kompaktowe, ponieważ zajmuje na pokładzie mniej miejsca (prostokąt o rozmiarach 2,6x2,3m). I w tym przypadku rozmieszczono w każdym module osiem rakiet (po cztery w dwóch rzędach) i stworzono różne wersje (cztery) różniące się długością oraz wagą: A35 (o długości 3,5 m i wadze 7000 kg), A43 (o długości 4,3 m i wadze 7500 kg), A50 (o długości 5,0 m i wadze 8000 kg) oraz A70 (o długości 7,0 m i wadze 12 000 kg). -4 Francuskie fregaty rakietowe typu FREMM wersja ZOP -3do 4 szwedzkich korwet rakietowych typu Visby -4 niszczyciele min typu Kormoran II -6 holenderskich okrętów projektu SIGMA PL10514 czyli 3okręty obrony wybrzeża Miecznik na bazie projektu SIGMA PL10514 i 3 okręty patrolowe Czapla na bazie projektu SIGMA PL10514 -12 stawiaczy min podobnych jak do tych z proj. 207M (Mamry) -5 okrętów ratowniczych -5 nowych okrętów transportowo-minowycjh -3 nowe okręty zaopatrzenia -2 nowe okręty wsparcia logistycznego -3 nowe okręty rozpoznania radioelektronicznego -2 nowe okręty hydrograficze -3 nowe barki ekologicznekr. „EKOTANK”. -2 nowe okręty wsparcia działań połączonych „MARLIN” - 6 holowników -jednostki zabezpieczenia kr. „TRANSHOL” -bezzałogowe System Zwalczania Min „KIJANKA”.
adam
To uzbrojenie to jakaś kpina. Czy tak pracują wyłącznie pacyfisci?Jak porównać to do choćby niszczyciela aegis? Ja rozumiem, że uzbrojenie jest drogie ale czy to uzasadnia proponowanie wydmuszek?
Max Mad
Człowieku to patrolowiec strefy ekonomicznej a nie niszczyciel. Ta jednostka nie ma iść na klaty z niszczycielami ani tym bardziej byś kosztowna jak diabli.
Marek
A po co ci na takich okrętach więcej?
Miś
I takie trzy poproszę w programie Czapla. Do tego trzy duńskie Ivery Huitfeldt, kilka Kormoranów i Orka- i nic więcej naszej MW nie potrzeba.
anakonda
teraz przesadziłes hehe po co nam na teraz trzy patrolowce? Najpierw dokonczyc gawrona potem orka a reszta stopniowo