Reklama

Geopolityka

Chiny ćwiczą lądowanie na plaży koło Tajwanu

Grafika przedstawiająca możliwy przebieg inwazji na Tajwan. Grafika: Katarzyna Głowacka/Defence24.pl.
Grafika przedstawiająca możliwy przebieg inwazji na Tajwan. Grafika: Katarzyna Głowacka/Defence24.pl.

Armia Chin poinformowała w poniedziałek o przeprowadzeniu ćwiczeń lądowania na plaży w prowincji znajdującej się na drugim brzegu Cieśniny Tajwańskiej - podała Agencja Reutera.

Dziennik Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej poinformował o przeprowadzenia manewrów "w ostatnich dniach" w południowej części prowincji Fujian.

Gazeta dodała, że w ćwiczeniach udział wzięły oddziały szturmowe, saperzy i specjaliści zajmujący się łodziami wojskowymi. Żołnierze zostali "podzieleni na wiele grup, aby stopniowo zajmować plażę i wykonywać zadania bojowe na różnych etapach" - sprecyzowało pismo chińskiej armii.

Na opublikowanym nagraniu manewrów żołnierze atakują plażę na małych jednostkach pływających, rzucają granaty dymne, przedostają się przez zasieki z drutu kolczastego oraz kopią umocnienia w piasku. Widoczne na nagraniu spokojne morze sugeruje, że ćwiczenia nie mogły odbyć się w poniedziałek. Prowincja Fujian zmaga się obecnie z burzą tropikalną przechodzącą przez Filipiny i Tajwan.

Fujian, ze względu na swoje położenie, byłby kluczowym elementem każdego ataku na Tajwan. W sobotę prezydent Chin Xi Jinping ponowił konieczność "zjednoczenia" z Tajwanem. Tajwan potępił taktykę przymusu stosowaną przeciwko niemu przez Chiny i zaznaczył, że będzie się bronił, jeśli zostanie zaatakowany.

Trzeba tutaj zauważyć, że Tajwan od dłuższego czasu rozbudowuje swoje zdolności obronne, właśnie w celu udaremnienia potencjalnej inwazji. Wzrost potencjału ChRL prowadzi do sytuacji, w której Tajwan musi szukać możliwości asymetrycznej obrony przed takim zagrożeniem. Priorytetami Tajwanu są więc systemy rakietowe - ziemia-woda, woda-woda, czy ziemia-powietrze, pozyskiwane zarówno w USA, jak i we własnym przemyśle. Modernizowane jest też lotnictwo (m.in. poprzez zakup samolotów F-16V), które jednocześnie jest przygotowywane do rozproszenia, a także wojska lądowe (np. czołgi M1A2 Abrams, ppk TOW-2 i Javelin, amunicja krążąca itd.). Wyzwaniem jest utrzymywanie systemu rezerw w odpowiedniej gotowości.

Z kolei Chiny rozbudowują i modernizują swoje jednostki piechoty morskiej, a do ewentualnego desantu być może wykorzystano by nie tylko okręty marynarki wojennej, ale też jednostki cywilne.

Tajwan zachowuje odrębność polityczną od 1949 r., gdy po przejęciu władzy przez komunistów w Chinach kontynentalnych na wyspę wycofały się siły Republiki Chińskiej i jej rząd. Komunistyczny Pekin nigdy nie pogodził się z tym stanem rzeczy.

PAP/Defence24.pl

Reklama
Reklama
Źródło:PAP
Reklama

Rok dronów, po co Apache, Ukraina i Syria - Defence24Week 104

Komentarze

    Reklama