Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Arktyczny Kanał Sueski? Rosjanie wzmacniają infrastrukturę na Dalekiej Północy

fot. www.mil.ru
fot. www.mil.ru

Minister obrony Federacji Rosyjskiej Siergiej Szojgu poinformował o zadaniach jakie są realizowane przez Flotę Północną w odniesieniu do rejonów arktycznych oraz o planach zagospodarowania Arktyki z utworzeniem tam stałych, morskich linii komunikacyjnych – „Arktycznego Kanału Sueskiego”.

Informacje odnośnie polityki arktycznej zostały przekazane podczas odbywającego się w Moskwie 27 lipca br. Kolegium Ministerstwa Obrony Rosji. Minister Szojgu przedstawił na nim m.in. plan działalności Floty Północnej do 2020 r. To właśnie ta jednostka organizacyjna rosyjskich sił morskich ma być odpowiedzialna za koordynowanie wszelkich prac związanych z zagospodarowaniem Arktyki. Według Szojgu jej zadaniem jest m.in.: „rozwój infrastruktury wojskowej w strefie arktycznej”.

Jednym z największych wyzwań ma być budowa baz wojskowych na archipelagach: Ziemi Franciszka Józefa i Wyspy Newosyberyjskie, które są określane jako „wojenne garnizony zamkniętego cyklu”. Trwa również budowa szeregu lądowisk i lotnisk z tworzeniem na nich m.in. sieci oświetleniowej, co ma zwiększyć możliwości systemu obrony powietrznej.

Szojgu pochwalił się utworzeniem sił szybkiego reagowania, przygotowanych do działania za kołem podbiegunowym, a także wdrażeniem specjalnej taktyki działania pod lodem rosyjskich, atomowych okrętów podwodnych. Zwrócono przy tym uwagę, że działania wzmacniające rosyjską obecność na ziemiach trudnodostępnych dotyczą nie tylko rejonów arktycznych, ale również Wysp Kurylskich. Szojgu wyraźnie podkreślił, że chodzi w tym przypadku o „ochronę narodowych interesów” Federacji Rosyjskiej.

Arktyczne morskie szlaki komunikacyjne

Dlatego tak ważne stało się dla resortu obrony opracowanie sposobu dostarczania i zaopatrywania wojsk „w tych trudnodostępnych rejonach z surowym klimatem”. Szojgu przypomniał, że w kwietniu 2016 r. „prezydent Rosji polecił stworzyć całkowicie nowy system pewnego i efektywnego systemu transportowego z wykorzystaniem szlaków morskich, zabezpieczającego potrzeby ministerstwa obrony w Arktyce i na wyspach Kurylskich”.

Dla zrealizowania tego zadania powołano specjalne konsorcjum w skład którego weszły organizacja OOO „Oboronłogistika” oraz firmy „Sowfracht” i „Dalniewostoćnoje morskoje parochodstwo”. Szczególnie duże doświadczenie ma w tym przypadku OOO „Oboronłogistika”, która ma status firmy spedycyjnej i armatora statków morskich. Organizacja ta działa skutecznie m.in. na morskich liniach transportowych zabezpieczających dostawy dla „odseparowanych” obszarów Federacji Rosyjskiej: Obwodu Kaliningradzkiego (poprzez Bałtyk) oraz dla Krymu (poprzez Cieśninę Kerczeńską i Morze Czarne).

Nowe konsorcjum ma przejąć nadzór nad liniami komunikacyjnymi w strefie arktycznej i w najbliższym czasie „opracować i wdrożyć jednolitą politykę taryfową w odniesieniu do usług transportowych świadczonych w wyspiarskich strefach odpowiedzialności”.

Pełniejszemu zagospodarowaniu rejonów arktycznych ma służyć także porozumienie o współpracy podpisane przez Minoboronę z kompanią „Gazprom Fłot” oraz z władzami Obwodu Archangielskiego. Według Szojgu „To pozwoliło połączyć zasoby 96 państwowych jednostek pływających mogących transportować ponad milion ton ładunku oraz sześciu morskich portów”.

Tworzony jest przy tym system zarządzania wszystkimi zasobami arktycznymi z budową wspólnego centrum sytuacyjno-logistycznego oraz jego przedstawicielstw. Centrum to będzie się znajdowało w Moskwie natomiast jego regionalne przedstawicielstwa w Archangielsku i Władywostoku.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (2)

  1. cudak

    Nowy szlak z Europy do Chin i Japonii bedzie biegl wzdluz wybrzeza FR. Co to znaczy dla USA? Brak mozliwosci kontroli za pomoca baz wojskowych w bantustanach. Caly transport bedzie pod ochrona baz FR, floty i lotnictwa marynarki.

    1. obiektywnie

      to nawet przerost formy nad treścią; bez rosyjskich lodołamaczy nie przepłynęła by tamtędy nawet US Navy (nie mają lodołamaczy o dostatecznych możliwościach). I za utrzymanie szlaku Rosja słusznie będzie kasować opłaty.

    2. yaro

      nie ma się co dziwić, dwa supernowoczesne lodołamacze kolosy zwodowane, i dwa następne są w stoczniach każdy długości 174 m mogący kruszyć lód o grubości 3.5 m, Rosjanie ostro inwestują w te trasę

    3. Neokles

      Mogę Cie zapewnić, że jeszcze przez najblizsze 100 lat nic większego tamtędy do Europy nie będzie płynęło. Rzeczywiste koszty byłyby zbyt wielkie dla armatorów. Rosja jak zawsze uprawia megalomanię zamiast zabrać się za pracę u podstaw. Rosja to karzeł gospadarczy z wielkim prawdopodobieństwem szybkego zejścia ze sceny światowej

  2. Alax

    Znów te deluzję że coś będą kontrolować i nad kimś dominować!! A Chińczycy budują nowy Jedwabny Szlak Chiny, Kazachstan, Kirgistan ,Iran Turcja :) Całość kontrolowana i finansowana przez chiny

Reklama