Geopolityka
Amerykańska odpowiedź na łamanie INF. Kolejne sankcje dla Rosji?
Jak informuje Gregory Hellman z portalu „Politico” powołując się na źródła w amerykańskiej administracji, Biały Dom planuje nałożenie sankcji na Rosję w związku ze złamaniem postanowień porozumienia o całkowitej likwidacji rozmieszczonych na lądzie rakiet balistycznych i manewrujących średniego zasięgu. W grę wchodzi także rozwój nowego programu rakietowego.
Nowe obostrzenia mają objąć firmy, które dostarczyły technologie do produkcji nowych rakiet Novator 9M729, których zasięg mieści się w granicach 500 - 5500 km, określonych przez porozumienie. Według informacji USA pociski miały zostać rozlokowane. Decyzja została podjęta przed posiedzeniem Specjalnej Komisji Weryfikacyjnej, która stanowi formę arbitrażu, mającego rozsadzić, czy zarzuty stawiane przez Amerykanów są prawdziwe, i ma wywrzeć presję na stronę rosyjską.
Jednocześnie według doniesień "Politico" departament obrony podjął decyzję o rozpoczęciu prac nad nowymi pociskami manewrującymi. Środki na ten cel znalazłaby się w przyjętej we wtorek ustawie dotyczącej budżetu armii. Od kilku miesięcy w NATO trwają dyskusje nad nieoficjalnym dokumentem, w którym zawarte są możliwe odpowiedzi na działania Rosji. Ponad trzydzieści sześć scenariuszy zostało zakwalifikowanych w trzy grupy: umiarkowane (kolor zielony), bardziej zdecydowane (pomarańczowy) oraz najmocniejsze (czerwony). Do grupy pośredniej należy podjęcie takich środków jak m.in. zwiększenie rotacji bombowców B-2 i zmodernizowanie natowskiej obrony przeciwrakietowej.
Czytaj więcej: Rosyjskie łamanie traktatu INF bez odpowiedzi NATO? Sprzeciw Niemiec
Porozumienie o całkowitej likwidacji rozmieszczonych na lądzie rakiet balistycznych i manewrujących o zasięgu od 500 do 5500 km zostało podpisane przez Ronalda Reagana i Michaiła Gorbaczowa podczas szczytu w Waszyngtonie 8 grudnia 1987 roku. Był to pierwszy i jak dotąd jedyny traktat o całkowitej likwidacji konkretnego typu uzbrojenia.
Należy pamiętać, że zarówno odpalone z lądu rakiety cruise jak i pociski średniego zasięgu mogą potencjalnie być użyte do zaskakującego uderzenia, co skraca czas na reakcję i zmniejsza "bufor" czasowy na rozpoznanie sytuacji. W pierwszym przypadku służy temu niski pułap lotu, utrudniający wykrycie, w drugim - wysoka prędkość i możliwość rażenia celów w odległości do kilku tysięcy kilometrów.
Bb1993
Nie potrafimy nie zrobimy ? Polska nie produkuje rakiet manewrujacych - a może właśnie powinna. I nie mówię o montowni broni Made in USA. Bo USA to nie Polska jezeli ktos zapomniał
Ułan1981
Właśnie nie potrafimy.
AAK
Fajne te bajanie z tymi sankcjami od USA w stronę Rosji - a tam mimo że bida ( kartoszki i spyroń konsumują ) stale jakieś uzbrojenie unowocześniają ! A my za to potęga jak się patrzy - caracale , F-22 i F-35 mamy w hangarach ? Posiadamy - ile rakiet oraz bomb ? HO! ho ? A jaki wymalowany sprzęt - aż się ślni ? PANOWIE FOROWICZE ( rusofoby ) POWAGI - nie ośmieszajcie się ? D24 - czytają nie tylko fachowcy ale i zwykli entuzjaści !
Naiwny
Analizując to co się obecnie dzieje z traktatem INF warto przypomnieć historię. Po pierwsze jaki był cel traktatu? Ogólnie mówiąc po przez eleminację rakiet 500-5000km obie strony a w szczególności ZSRR uzyskały zabezpieczenie przed wyprzedzającym atakiem na swoje centra dowódcze i decyzyjne który to atak w wykonaniu Persingów był nie do obrony i nie pozostawiał marginesu czasowego na reakcję. Układ podpisano w 1987 roku. Przypominam, że układ Warszawski trzymał się wtedy nieźle. Na Bałtyk i morze Czarne okręty amerkańskie w tym czasie nie wpływały. Po podisaniu układu INF USA mogły w tamtych latach skutecznie zaatakować terytorium ZSRR praktycznie tylko przy użyciu broni strategicznej czyli w sposób umożliwjający rosjanom zadanie uderzenia odwetowego. Gwarantowało to obu stronom zachowanie tzw. odstraszania atomowego i tym samym strategiczenej równowag między oboma krajami. Traktat został praktycznie zrealizowany w 1991r przy czym ZSRR poza rakietami o zasięgu 500-5000km pozbyło się również kilku systemów rakiet o mniejszym zasięgu. Sytuacja strategiczna między USA i tym razem już Rosją uległa całkowitej zmianie po rozpadzie Układu Warszawskiego i rozszerzeniu NATO. USA ponownie uzyskało praktyczną możliwość zadania wyprzedzającego ataku na terytorium Rosji z wykorzystaniem taktycznych i operacyjnych morskich i powietrznych systemów przenoszenia broni jądrowej wykorzystując do tego terytoria nowych członków NATO. Jeśli do tego dołożymy jednostronne wyjście USA z traktatu o obronie przeciwrakietowej to jest oczywiste, że Rosja zaczeła tracić zdolność "ostraszania jądrowego". To wtedy praktycznie układ INF stracił dla Rosji praktycznie sens a jej przedstawiciele publicznie i jednoznacznie to zaczeli głosić - m.in w 2007r mówił to min. obrony Rosji. Obecnie obie strony oskarżają się o łamanie tego traktatu i naprawdę jest dziwne, że My przyjmujemy za pewnik twierdzenia USA a nie bierzemy pod uwagę twierdzeń Rosji. Logicznie biorąc strategiczna sytuacja Rosji nie ulegnie poprawie zmianie jeśli ten układ przestanie obowiązywać. Może na tym tylko stracić tak jak na każdym wyścigu zbrojeń. USA natomiast niewielkim wysiłkiem finansowym po wyjściu z NFI są w stanie zdecydowanie poprawić swą dominację strategiczną. Tylko czy będziemy wtedy bezpieczniejsi? I jeszcze jedno. Traktat zawiera klauzule, że każda ze stron może go wypowiedzieć w każdej chwili jeśli uzna, że jej sytuacja strategiczna to uzasadnia. Tak więc Rosja jak chce mieć takie zabawki to może w każdej chwili zgodnie z podpisanym traktatem go wypowiedzieć - nie musi go łamać. Traktaty nie podpisuje się dla samych traktatów ale aby osiągnąć określone cele. Jeśli cele nie zostają osiągnięte to traktaty przestają działać. I USA i Rosja traktują swe bezpieczeństwo nadrzędnie i to jest ich główny cel.
LNG second
"Logicznie biorąc strategiczna sytuacja Rosji nie ulegnie poprawie zmianie jeśli ten układ przestanie obowiązywać." - sam sobie przeczysz. Najpierw piszesz, że Rosja wypowiada INF, żeby też mieć możliwość zaatakowania krajów NATO w sposób uniemożliwiający skuteczny odwet, a potem piszesz, że wypowiedzenie traktatu nie poprawi położenia Rosji. Chłopie to jest samozaprzeczanie sobie w jednej wypowiedzi.
bmc3i
Kazdy traktat mozna wypowiedziec, i czym zapomniales piszac o "jednostronnym wyjsciu USA z traktatu ABM". A mize nue zapomniałes, tylko nie uznales za stosowne wzuac tego pod uwage. Risja jednak nie wypowiada traktatu INF, lecz go łamie.
halny
No tak, jak nie potrafimy zrobić porządnych rakiet bo Rosja zostawiła nas daleko w tyle to krzyczymy, że INF złamany. Te sankcje to sobie Ameryka może włożyć ... Po obecnych widać, że są kompletnie nieskuteczne i zadziałały motywująco na rosyjską gospodarkę. Lepiej amerykanie by się już przestali kompromitować bo na dziś w rakietach manewrujących i balistycznych rządzi Rosja a nie oni ze swoja technologią z lat 60 ubiegłego wieku.
Jfk
No dobra, nie potrafimy. Ale jak zrobimy i znowu to wy zostaniecie w tyle to będziecie kolejny raz zebrać o traktat?
b
To sie cieszcie, ze bedziecie jeszcze bardziej zmotywowani.
Davien
Halny, obecnie Rosja w balistycznych ledwo dogoniła USA a w pociskach manewrujacych nie może dogonić starych Tomahawków o nowszych modelach nie mówiąc dlatego łamnie traktat wpychając swoje 3M14 na platformy ladowe, ale jak zwykle będziesz przytaczać swoje fantazje.:)
Ja
Z tym łamaniem traktatu to wygląda tak że wszyscy muszą się podporządkować oprócz USA które tak naprawdę żadnego traktatu nie przeszczega
Pamiętliwy
Możesz podać konkretny przykład łamania prze USA traktatu INF tak dobrze udokumentowany jak ruskie Iskandery ? "Przeszczegam" że wolałbym odpowiedź w języku Polskim...
Kick
Zachęcam do ponownego zapoznania się z tekstem. Mowa o porozumieniu dwustronnym pomiędzy ZSSR którego spadkobiercą jest Rosja a USA. Układ rozbrojeniowy został jednostronnie złamany przez Rosję.
Sailor
Podaj konkretny przykład traktatu złamanego przez USA, bo jakoś nie mogę skojarzyć ale mogę sypać przykładami jak z rękawa tymi złamanymi przez Rosję.
Marcin
A pociski pod Słupskiem to aby nie złamanie traktatu?
ed
a niby jakiego ?
Pamiętliwy
Konkretnie to jakiego typu pociski pod Słupskiem łamią traktat INF w tak oczywisty sposób jak ruskie Iskandery ziemia-ziemia?
bender
Jak długo nie są pociskami ziemia-ziemia o zasięgu ponad 500 km to nie