Reklama

Siły zbrojne

Estonia wyda na sprzęt wojskowy 155 mln dolarów

Fot. U.S. Army
Fot. U.S. Army

Estonia planuje wydać w bieżącym roku na zakupy nowego sprzętu i wyposażenia wojskowego 111,5 mln euro (około 155 mln dolarów) aby przyspieszyć modernizację sił zbrojnych. W planie na lata 2013-2022 jednym z najistotniejszych punktów jest zakup 44 pojazdów CV9035 NL i utworzenie z nich kluczowego elementu nowo sformowanej brygady zmechanizowanej. 

Brygada zmechanizowana ma być jedną z dwóch brygad piechoty tworzących trzon sił zbrojnych Estonii. Ma składać się na nią jeden batalion uzbrojony w bojowe wozy piechoty CV9035NL. Pozostałe bataliony korzystajać będą z transporterów opancerzonych. Negocjacje w kwestii pozyskania używanych BWP z zapasów holenderskich są, jak informuje minister obrony Estonii Urmas Reinsalu, bardzo zaawansowane. 

Pierwsza dostawa wozów CV90, jak zapewnia minister, może dotrzeć do Estonii już w przyszłym roku. Oprócz samych pojazdów kontrakt obejmie też dostawy amunicji, szkolenie personelu oraz obsługę i wsparcie techniczne. Plan zakłada zakup 44 pojazdów CV35 NL wyposażonych w działka 35 mm. 

Dalsze strategiczne zakupy obejmują miedzy innymi znaczną liczbę systemów przeciwpancernych, oraz system obrony przeciwpowietrznej średniego zasięgu. Jednak ich realizację zaplanowano na lata 2016-2022. W bieżącym roku dodatkowe środki mają być w głównej mierze przeznaczone na dozbrojenie wojska, zakupy pojazdów i amunicji. Nominalny wzrost wydatków na obronność ma w Estonii osiągnąć poziom 60% w ciągu najbliższej dekady. 

Reklama
Reklama

Komentarze (4)

  1. Edward

    Urmas Reinsalu nie jest juz minstrem Oobrony w Estonii od przynajmniej 2 tygodni Pozdrwiam

  2. skiud

    Estonia, mały kraj. W razie wojny i tak ich czeka walka partyzancka, to po co im te bwp-y? Na pewno ruskich tym nie wystraszą, tylko rozśmieszą. Zamiast tych brygad powinni zainwestować w porządne siły specjalne i szkolenie rezerw. Jak już kupywać to właśnie systemy ppanc i plot.

  3. z prawej flanki

    jak nie nasyca porzadnie swych pododzialów bronia p/panc i pojazdami minowania narzutowego ,to i tak te ostatnie inwestycje wiele im dobrego nie dadza ; pozytywne z tego wszystkiego jest to źe nareszcie coś tam u siebie robia ,bo pewnie w końcu zauwaźyli iź rosyjskie tanki przetocza sie szybciej przez ich kraj - zanim NATO wyda "stanowczy protest" w ich obronie.

  4. prześmiewca

    I jaki jest tego sens, poza niszczeniem własnej gospodarki? Nawet gdyby nakłady na zbrojenia zwiększyli 10x to ani trochę nie zmieniłoby to ich sytuacji względem Rosji! Gruzja na zbrojenia wydawała 45% budżetu i co im z tego przyszło? Oczywiście są na tym forum osoby wierzące, że kacapy mają tylko kałasze, onuce i dziurawe buty i taka Estonia uzbrojona w amerykańskie Stingery może kacapów zniszczyć, ale bądźmy normalnymi osobami.