Reklama

Geopolityka

Indonezja rozważa zakup okrętów podwodnych Warszawianka

Fot. mil.ru
Fot. mil.ru

Ambasador Indonezji w Rosji Wahid Supriyadi poinformował media o toczących się rozmowach w sprawie pozyskania dla indonezyjskiej marynarki wojennej okrętów podwodnych projektu 636 typu Warszawianka. Indonezyjczycy chcą, by te jednostki były uzbrojone w rakietowy system Kalibr, pozwalający m.in. na odpalanie rakiet manewrujących 3M14 o zasięgu ponad 2000 km.

Ambasador Supriyadi, informując o negocjacjach ujawnił, że dotyczą one nie tylko zakupu samych okrętów, ale również współpracy długoterminowej. Jest to zgodne z wcześniejszymi deklaracjami Rosjan, którzy uważają Warszawianki za swój przebój eksportowy. Świadczyć o tym ma chociażby terminowo i bez większych problemów zrealizowany program budowy sześciu okrętów podwodnych projektu 636.1 dla Wietnamu (przekazywanych w latach 2014-2017).

Czytaj także: Rosja dostarcza ostatni okręt podwodny Kilo dla Wietnamu

Dodatkową zachętą ma być możliwość pozyskania Warszawianek wraz z system rakietowym typu Kalibr. Jak pokazały działania rosyjskich okrętów podwodnych na Morzu Śródziemnym system ten może spod wody odpalać nie tylko rakiety przeciwokrętowe 3M54, ale również rakiety manewrujące 3M14 o zasięgu ponad 2000 km. I to właśnie z tego powodu zainteresowane rosyjskim uzbrojeniem mają być jeszcze siły morskie Filipin i Tajlandii.

Czytaj więcej: Demonstracja siły czy "reklama"? Kalibry przeciwko IS z powierzchni i spod wody

Jak na razie nie wiadomo, czy Rosjanie zdecydują się na przekazanie rakiet manewrujących innym państwom. Jednak w przypadku, gdyby to miało decydować o zakupie za wiele miliardów euro, ich skrupuły i kalkulacje mogą zostać odłożone na bok.

Reklama

Wideo: Rok dronów, po co Apache, Ukraina i Syria - Defence24Week 104

Komentarze (13)

  1. januszek 94

    Stocznie Rosyjskie pracują pełną parą - nasze zamknięte na cztery spusty ? Aaaa przepraszam dobra zmiana z powrotem uruchomiła jedną w Szczecinie . Czy zmieni obraz z przed 89r. - kiedy ich tyle pracowało ? Zobaczymy - wojsko czeka na nowe statki nawodne jak i podwodne . Może w Trójmieście przywrócą jakąś stocznie wszak pieniędzy ci u nas pod dostatkiem - złodziejstwu powiedziano STOP !

    1. CB

      W Trójmieście modlą się tylko, żeby dobra zmiana nie próbowała nic przywracać, odbudowywać czy uzdrawiać. Stocznie działają i mają się całkiem dobrze, oby tylko się tam znowu nie wtrącali politycy.

    2. Jam

      Jesteśmy światową POTĘGĄ w dziedzinie wodowania kadłubów z żaglem. Co prawda produkt jest spoźniony o ok 300 lat ale jeszcze dorzucimy do asortymentu z pieniędzy NCBRu tratwy flisackie to zdominujemy świat na amen

  2. Jacek

    Według oficjalnego komunikatu w dniu 08.08.2017 roku Marynarka Wojenna RP podpisała umowę ze Stocznią Marynarki Wojennej w Gdyni i spółką NET MARINE Marine Power Service ze Szczecina na naprawę dwóch ponad 50-letnich (sic!) okrętów podwodnych typu Kobben: ORP "Sęp" i ORP "Sokół". Wartość kontraktu oszacowano na kwotę 2,4 mln zł.

  3. Lord

    Dlaczego te okręty są typu Warszawianka. Czy Rosja płaci nam za wykorzystanie tej nazwy? Warszawa chyba powinna dostać z tego tytułu jakiś pieniądze. My też możemy zbudować jakąś łódkę i że jest typu Moskwianka i ją sprzedawać. Dlaczego tylko od Niemców chcemy pieniądze, od Rosjan też trzeba brać.

    1. Ammo

      Jako zapłatę to z chęcią wysłaliby nam kilka rakiet o równowartości licencji.

    2. X

      powinniśmy im jeszcze dopłacić za promowanie naszego kraju.

    3. Fiyero

      Dlatego, że projektowano te okręty jako standardowe dla marynarek wojennych państw Układu Warszawskiego. Jak wiadomo, skończyło się na zakupie po jednym okręcie przez Polskę i Rumunię. Zamiast planowanego drugiego wzięliśmy z przyczyn oszczędnościowych dwa stare Foxtroty...

  4. halny

    Bardzo dobry zakup, obecnie nic lepszego na świecie się nie produkuje.

    1. dgfd

      A okręt ma AIP czy nie ma ? Znamy odpowiedź, więc wiemy też jak super jest to okręt w dzisiejszych czasach.

    2. Davien

      Doprawdy? 636 to modernizacja starego Kilo, daleko w tyle za 212A/214, Soryu czy Scorpene więc znowu zaliczyłes wpadkę.

  5. tym razem zaciekawiony

    W 2009 roku Wietnam zamówił w Rosji 6 okrętów podwodnych projektu 0636 Warszawianka. Kontrakt był wart równowartość 3,2 mld USD. Okręty zbudowała stocznia OAO Admirałtiejskije Wierfi z Sankt Petersburga. Ostatni z tych okrętów podwodnych HQ-187 Ba Ria – Yung Tau został dostarczony wietnamskiej marynarce wojennej w grudniu ubiegłego roku...

  6. Davien

    Ciekawe, ale co do Kalibrów to nawet jak przekażą to zapewne będą to wersje eksportowe o zasiegu do 300km jak do tej pory Ciekawe tez którą wersję 636 chcą kupic w Indonezji bo jest kilka

    1. halny

      Jakiej by nie kupili i tak będzie lepsza od każdej eksportowej z zachodu.

  7. jan22

    Skoro dobre - ba nawet bardzo dobre , dlaczego nie ? Wszak kalibr sprawdzono w realu w Syrii - jego odmiany które montować będą gdzie się da - iskander podwozie czy inne gąsienicowe , wszak pocisk potrzebuje stabilnego podłoża ( podwozia - przenoszenia ) - co czyni go skutecznym ? Zwrot kosztów zaangażowany w SYRII przez Rosjan zwraca się i to znawiązką - finansowo jak i prestiż ? Kolejka będzie się wydłużać po ich nowe zabawki wojenne ! Nas może to martwić że przy granicy rośnie z powrotem wielki gracz - obyśmy tego nie przespali ? Nasza suwerenność po 73 latach jest bezcenna , kradzież ukrócona sprzedaż majątku POLSKI zlikwidowana - jeszcze może doczekamy się sprawiedliwości tych co tak ten kraj do ruiny doprowadzili ? Rozwojowa POLSKA to silna POLSKA - bez gospodarki nie ma POLSKOŚCI ?

    1. dim

      A skąd ta info, że "dobre, bardzo dobre" ? Skoro (...) nie czytałem tu jeszcze, by zaobserwowano Kalibra faktycznie głęboko manewrującego? czy przemieszczającego się na niskich pułapach?

  8. dim

    Szybko przeglądam jeszcze grecki google, pod kątem rzeczywistych, poniesionych kosztów, implementacji okrętów typu 214. W Grecji oceniane są na dotychczas zapłacone 4 mld Euro za 4 okręty, ale nie kupiono jeszcze m.in. tych optymalnych, najdroższych torped (brak środków). Bardzo szczegółowe wyliczenia w prasie fachowej. Plus info prasowe, z przywołaniem źródeł niemieckich, o łapówkach, co najmniej 55 mln Euro. 31.7.2017 informowano też, ministerstwo zatwierdziło kolejne pieniądze 90,4 mln Euro i to już nie pierwszy raz taki temat. "Wykorzystanie możliwości" to w tytule dokumentu, a w środku mamy inof "dokończenie prac..." Koszty tureckie (6 okrętów typu 214) wstępnie podano jako 2,2 mld Euro za sam tylko wsad importowany do tureckich stoczni z Niemiec, a łącznie z urządzeniami tureckimi i składaniem tego 3.5 mld Euro, także jeszcze bez najnowszych broni. Koszt końcowy na razie nieznany, prokuratury podłapały już pracę przy śledztwie kolejnych afer łapówkarskich (w tym ponoć od lutego 2016 prokuratura w Bremie). Czy winien im jest TKMS, czy może Iks lub Sierotka Marysia - artykuł tego nie podaje, ani mam ochotę szukać, Istotne w sprawie, że znów wszystko jest "po staremu", metod nie zmieniono, może udoskonalono je.

    1. dim

      Jeszcze cytat za wiki, ale z przetłumaczenia artykułu, który mam po grecku: Thales SPHINX radar is a tactical radar, designed for submarines.Greece ordered four submarines and paid six times the list price (2 bn euros). Zapewne także "Orka", nim stałaby się faktycznym drapieżnikiem, najpierw musi kosztować znacznie więcej, niż tu czytuję, że Państwo wierzycie.

  9. CB

    A nasz też ma już ponad 30 lat i niedługo nadejdzie czas jego wycofania (o ile stoczniowcy już go nie wycofali...). O jego zastąpieniu trzeba myśleć już teraz.

  10. niki

    Szkoda że my ich nie możemy kupić.

  11. dim

    A kogo Indonezja zamierza uraczyć następnie swymi rakietami o zasięgu 2k ? Plus jeszcze zasięg pływania danego op ?

  12. PL

    A my kiedy będziemy mieli okręty podwodne z pociskami manewrującymi ??? U nas się tylko dyskutuje a na świecie się kupuje........

  13. Marek1

    Taaa ... a CO z naszą Warszawianką 3 rok "naprawianą" w SMW ? Jest w ogóle jakikolwiek przypuszczalny termin zakończenia tej farsy ? Ktoś zna szczegóły tego "uszkodzenia", którego naprawa zajmuje już tyle czasu ile trwa budowa nowego OP tej klasy ? Dlaczego temat 3-letniego już wyłączenia ze służby JEDYNEGO wartościowego OP w polskiej MW przestał interesować kogokolwiek ? Może Defence24 coś spróbował się dowiedzieć, albo jakiś poseł opozycji w drodze interpelacji ?

Reklama