Reklama

Siły zbrojne

Macierewicz: polska armia coraz nowocześniejsza i liczniejsza

  • Artyleryjski Wóz Remontu Uzbrojenia AWRU korzysta z podwozia samochodu ciężarowego Jelcz P662D.35 z czteroosobową opancerzoną kabiną Jelcz 144, jest wyposażony w kontener z niezbędnym sprzętem, pozwalającym na wykonywanie w warunkach polowych diagnostyki oraz napraw sprzętu wojskowego. Fot. Jerzy Reszczyński/Defence24.pl
    Artyleryjski Wóz Remontu Uzbrojenia AWRU korzysta z podwozia samochodu ciężarowego Jelcz P662D.35 z czteroosobową opancerzoną kabiną Jelcz 144, jest wyposażony w kontener z niezbędnym sprzętem, pozwalającym na wykonywanie w warunkach polowych diagnostyki oraz napraw sprzętu wojskowego. Fot. Jerzy Reszczyński/Defence24.pl

Wojsko Polskie staje się nie tylko coraz bardziej nowoczesne, ale też powiększa swoje szeregi. Budujemy piąty rodzaj sił zbrojnych - obronę terytorialną kraju, której będziecie kadrą i współtwórcami - mówił w niedzielę szef MON Antoni Macierewicz, zwracając się do nowo powołanych oficerów

W czasie niedzielnych uroczystości na Placu Piłsudskiego w Warszawie promocję na pierwszy stopień oficerski - podporucznika - uzyskało 105 żołnierzy rezerwy. Nowo powołani złożyli przysięgę

W swoim wystąpieniu skierowanym do nowo powołanych oficerów Macierewicz gratulował im "determinacji i poświęcenia, jakiego było trzeba, by dojść do tego pierwszego stopnia oficerskiego".

Podkreślał też, że promocja stanowi dla żołnierzy "wielkie zobowiązanie". "Przysięgaliście stać na straży niepodległości i sprawiedliwości Polski, naszej ojczyzny. (...) To zaszczyt i obowiązek, do którego zobowiązanie składacie w szczególnym miejscu - na Placu Piłsudskiego, stojąc frontem do grobu nieznanego żołnierza, a nad wami wznosi się krzyż upamiętniający obecność tu największego z Polaków, Jana Pawła II, św. Jana Pawła II, który otworzył Polsce drogę do niepodległości, tej niepodległości, której zobowiązujecie się strzec, tej niepodległości, która jest najcenniejszym darem, obowiązkiem i najcenniejszą wartością wszystkich Polaków" - mówił.

Współtworzycie kadrę WP, a dotknięcie szabli, które na ramieniu poczuliście będąc promowani, przypomina broń, która była narzędziem wielkich polskich zwycięstw, począwszy od miecza Chrobrego, skończywszy na broni, która dała zwycięstwo Polsce, a pokój Europie w 1920 r. Pamiętajcie o tej chlubnej, wielkiej historii, która jest waszym zobowiązaniem i która jest kierunkiem wskazującym waszą przyszłość

Szef MON Antoni Macierewicz

Minister zauważył, że Wojsko Polskie staje się obecnie "nie tylko coraz bardziej nowoczesne", ale również "powiększa swoje szeregi". "Budujemy piąty rodzaj Sił Zbrojnych - obronę terytorialną kraju, część immanentną polskiej armii. Będziecie jej kadrą, będziecie jej współtwórcami, będziecie tymi, którzy, jak przysięgaliście, będziecie wychowywali i dbali o żołnierzy, którzy stanowić będą pierwszy szaniec obrony Rzeczpospolitej" - powiedział, zwracając się do nowo powołanych oficerów.

Według zapowiedzi Macierewicza, Wojska Obrony Terytorialnej mają być formowane od września. Docelowo mają liczyć ok. 35 tys. żołnierzy. W skład obrony terytorialnej mają wejść rezerwiści i ochotnicy z organizacji proobronnych. W ciągu kilku lat MON zamierza utworzyć 17 brygad (po jednej w każdym województwie, a na Mazowszu dwie). W pierwszej kolejności mają powstać brygady w województwach: podlaskim, lubelskim i podkarpackim oraz cztery bataliony: w Białymstoku, Lublinie, Rzeszowie i Siedlcach. Szef MON zapowiadał też, że w przyszłym roku liczebność polskiej armii ma sięgnąć 150 tys. żołnierzy.

W uroczystościach wzięli również udział m.in. dowódca generalny Rodzajów Sił Zbrojnych gen. Mirosław Różański oraz dowódca operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych gen. Marek Tomaszycki, którzy w imieniu prezydenta Andrzeja Dudy dokonali aktu promocji.

Stopień podporucznika przysługuje podchorążym po odbyciu określonej liczby ćwiczeń i wcześniejszym zdaniu egzaminu oficerskiego. Nowi podporucznicy reprezentują różne specjalności i rodzaje sił zbrojnych. Z awansem wiąże się otrzymanie przydziałów na nowe, oficerskie stanowiska na wypadek mobilizacji.

PAP - mini

 

Reklama

Komentarze (29)

  1. Al.S

    Panie Macierewicz, historia polskiego oręża wcale nie zaczęła się w czasach Chrobrego. Wiele wskazuje na to, że w czasach tego władcy miała już dłuższą tradycję, niż czas jaki upłynął od Chrztu Polski do współczesności. Woje, którzy w Epoce Brązu, tysiąc trzysta lat przed Chrystusem, stoczyli wielką bitwę nad Dołężą (obecnieTollense), w której walczyły wielotysięczne oddziały wojska, według najnowszych badań byli spokrewnieni ze współczesnymi Polakami. Za internetową stroną magazynu Science: " DNA from teeth suggests some warriors are related to modern southern Europeans and others to people living in modern-day Poland and Scandinavia". Do takich to sztuczek uciekają się, aby nie informować wprost, że w szczątkach znaleziono Y-DNA R1a1, charakterystyczne dla 60% Polaków i około 20% Skandynawów. Do tego najnowsze badania nad twierdzą na Górze Zyndrama w Małopolsce, potwierdzające że wzniesiono ją w Epoce Brązu i była wykonana z użyciem zaawansowanych technik budowlanych. I tak oto powoli, w świetle najnowszych badań genetycznych i archeologicznych, zaczynamy rozumieć, że znajdujące się w klasztorze na Jasnej Górze portrety władców Polski sprzed chrztu, wcale nie są postaciami z baśni. Pan minister powinien unikać kategorycznych stwierdzeń, że era polskiego oręża zaczęła się w czasach Chrobrego. W interesie Polski leży dowiedzenie, że byliśmy tu na długo przed czasami Mieszka I, a wszelkie roszczenia krajów ościennych do naszych ziem są fałszywe. Wręcz przeciwnie - to oni mieszkają na naszych dawnych terytoriach.

    1. Marekcukerberek

      Ha ha. BRAWO!!!!

    2. tak tylko...

      Też bym chciał, aby historia naszej wojskowości sięgała epoki brązu, ale niestety fakt ten jest mało realny. Po pierwsze: mieszkańcy Góry Zyndrama byli imigrantami pochodzącymi z okolic leżących nad Cisą, podobnie jak budowniczowie tak samo starej Trzcinicy byli przedstawicielami kultury Otomani-Fuzesabony. Obydwa te etnosy ze Słowianami nie mają nic wspólnego. Jeśli chodzi o samych Słowian, to mamy sytuację dosyć niepewną, nie wiemy nawet czy przywędrowaliśmy na dzisiejsze nasze tereny ze wschodu, czy mieszkaliśmy tu od zawsze. Allochtoniści i autochtoniści toczą zawzięte i pełne emocji dyskusje nie dając jednoznacznej odpowiedzi. Niezależnie jednak jak długo trwa nasza wojskowość, to wojować na pewno potrafimy i o zgrozo! Lubimy to!

    3. rabarbarus

      Szanowny panie, Proszę mi uwierzyć, że woje walczący pod Tollensee nie mają nic wspólnego z współczesnymi Polakami. Być może w sensie genetycznym niektórzy z nich byli ich dalekimi przodkami, ale to nic nie znaczy, bo tych przodków znalazłby pan pewnie także nad Prypecią, a nawet w Mongolii, o Palestynie nie wspominając. Nie jestem fanem pana Macierewicza, ale w tym ma rację. Przed Mieszkiem (względnie jego tatusiem) nie było Polski, a więc nie można mówić o żadnym polskim orężu. A odnoszenie go do epoki brązu i cytowanie wyrwanego z kontekstu fragmentu, to nadużycie i bzdura. Proszę nie mieszać archeologii czy badań aDNA do polityki. Nie jest rolą archeologii dowodzenie politycznych pretensji kogokolwiek do jakichkolwiek ziem. Naukę proszę zostawić naukowcom.

  2. Emeryt z Intelligence

    Janek Kos - chyba Ci się kraje pomyliły. Wszyscy Ci oficerowie rezerwy są po studiach wyższych, a nie tylko po maturze. Kolejna uroczystość wojskowa o charakterze patriotycznym. Morale jest ważnym atrybutem żołnierza. A że bez broni. Przecież to rezerwiści. Dostaną broń jak będzie mobilizacja. Ładniej i groźniej by wyglądali jakby każdy niósł SPIKE? Co do OT. Jestem przeciwny tej koncepcji, ponieważ uważam ,że to jest rola OC. Czy żołnierz OT ze Zgorzelca będzie czekał aź do niego dojdzie wróg, czy go wyślą pod Łomżę dla wsparcia WO? Koncepcja OT jako 5 rodzaj sil zbrojny skompromituje się wkrótce. Jeżeli zalążki dowództwa ma stanowić kadra zawodowa to na stanowiska sztabowe w Brygadach będą "listy kolejkowe". To będzie fucha Dowódca BOT!!! Z niecierpliwością czekam na zmiany legislacyjne. Ubaw będzie po pachy. Sprawy idą w złym kierunku Panie MON. Jak chcesz Pan mieć taką GN jak w USA, to znajdź Pan dla żołnierza weekendowego tak jak tam 700 $/m-c, bo za grochówkę i 100 zl zapał ochotników szybko minie. Co do działalności Pana MON. To jest najlepszy minister jakich znalem. Jest ideowcem, więc jest w stanie "oczyścić tę stajnię Augiasza". A jest dużo do roboty, bo nie generałowie rządzą w wojsku ale bwp (bardzo waźni pułkownicy). I to jest BETON. Najpierw trzeba zrobić porządny audyt, i znaleźć oszczędności, żeby starczyło na broń. Pozostawił w służbie nadterminowych, rozwiązał "nic nie robiącą Prokuraturę" Czas na Sądownictwo, Służbę Zdrowia, Szkolnictwo, Sport i Domy Wczasowe, Kluby Garnizonowe, Orkiestry i Zespoły muzyczne, Administrację Wojskową rozbudowanej do monstrum. W stolicy jest 80 % etatów pułkownikowskich, mundurowych gryzipiórków, których robotę za pól ich żołdu wykona połowa cywili. Tu są wyzwania. Kto podejmie decyzję np. likwidacji czystej fikcji czyli Garnizonu Słupsk albo Suwałk? Kto przeniesie BPanc pod Łomżę? Przecież to grozi buntem społecznym. Powrót do poboru? Konieczny, tylko, że musi być przemyślany. To są główne problemy MON-u dzisiaj, a nie śmigłowce na salonki dla VIP-ów, czy marzenia jakiegoś wiceadmirała o OP z Tomahawkami.

  3. mario

    Gdzie ta nowoczesność ? Gdzie przetargi ? Gdzie namacalne efekty dobrej zmiany ?Nic tylko propaganda sukcesu .

  4. gazek

    Nic o roli i zadaniach OT. Obawiam się, że energia pójdzie w złym kierunku. Po pierwsze to rolą tych sił powinno być rozpoznanie i naprowadzania artylerii/lotnictwa. Jeśli bezpośrednia walka, to na zasadzie wyjątku i niszowa, minimalizująca własne straty. Całe wyposażenie/uzbrojenie/szkolenie powinno być temu podporządkowane. Druga rola, to rezerwa dla regularnych jednostek, które będą uszczuplenie w toku wojny. Więc szkolenie powinno objąć i ten aspekt.

  5. Janek Kos

    Jak za "wielkiego polskiego marszałka" niejakiego Rokossowskiego, nie matura lecz chęć szczera zrobi z ciebie oficera. Bolszewia już się nie kryje lecz wypełza na światło dzienne.

  6. x

    Pan Admirał Kolodziejczyk - szef MON z okresu przełomu (1989) mawiał: armia mniejsza, ale nowocześniejsze. Teraz jest jak widać jeszcze nowocześniejsze i do tego większa !!! Dooobra zmiana ! :)))

  7. Obserwator

    A co takiego unowocześnił pan Macierewicz w tym wojsku? Zakupili pod groźbą strajku w HSW po kilka egzemplarzy Kraba i Raka? Żenada.

    1. x

      Ooooo, muszę bronić ministra ! - zakupił reprezentacyjne MSBS..., i można je podobno łatwo konwertować w razie zagrożenia ze wschodu !!!

  8. MIR

    Ciekawy jestem czy nastąpiło wzmocnienie wschodnich garnizonów? Nie wspomnę o zmianie dyslokacji jednostek bo o tym minister jedynie mówił na początku urzędowania. Oby się nie okazało że wszystko zostaje po staremu czyli liczne i nieźle uzbrojone wojsko na zachodzie i nieukompletowane oraz słabo wyposażone wojsko plus "rezerwowe" brygady OT na wschodzie. O tratowaniu OT świadczy już przysięga oficerów bez broni, smutny widok, niestety...

  9. robertpk

    z tego co kojarzę od pół roku nic się nie zmieniło ? oprócz szumu w mediach

  10. say69mat

    @def24.pl: Macierewicz: polska armia coraz nowocześniejsza i liczniejsza say69mat: W liczbach naturalnych czy ... urojonych ;)))

  11. sokole

    Nie kupiliście żadnego znaczącego systemu uzbrojenie, nie modernizujecie starego sprzętu ( leo 2PL to daleka przyszłość ), nie widać aby to się miało zmienić.

    1. Janusz

      Jak się nic nie zmienia? Zmienia się: tworzy niszczarkę do pieniędzy (czyli OT + zwiększenie liczebności armii), żeby nie musiał robić politycznie niebezpiecznych zakupów sprzętu. A tak wyda na OT kasę, to co zostanie na żadne poważniejsze zakupy nie starczy, i ma święty spokój.

  12. mi6

    Czyli jeszcze w grudniu był rozpad totalny a teraz nowoczesność i wzrost liczebny? A kiedy w końcu podpisane bedą umowy na Narew Wisłę Orkę Homara na śmigłowce uderzeniowe co z Caracalami a w kolejce juz czekają nowe zakupy samolotów i nowy czołg podstawowy? Na razie to wódz Macierewicz reprezentacyjne karabinki kupił i tyle.

  13. Plush*

    Panie A.M. Naprawdę? Proszę o przykłady zwiększenia liczebności Armii (OT pan nie licz) i "unowocześnienia WP" w sposób konkretny a nie udawany. Nadal dialogi, plany, przetargi (uwalano-opóźniane) a uroczystości i wręczanie medali B/Z. Nie panie Ministrze. Polska armia ani nie zwiększa liczebności ani w sposób wyraźny nie zwiększa swego potencjału militarnego. Nadal (sukcesywnie od 26 lat) stajemy się coraz słabsi uzależniając się od zagranicznych "partnerów" a doktrynę obronną Pt. "NATO nas obroni" umacniamy. -parę Krabów, -Kormoran (po latach) -Pilica (Jodek-Poprad) -OT ............modernizacja Leo 2a4.............. i...........................___________________________________________

  14. Kamil

    W tym roku do wojska nie dostarczono jeszcze ani jednej sztuki nowego sprzętu. Podpisano natomiast umowę na dostarczenie Krabów i Raków więc te gadanie to tylko propaganda sukcesu, którego jeszcze nie ma.

    1. Viktor

      Na początku mówił że jest w tragicznym stanie, a teraz cudownie wszystko się naprawiło.

    2. TadeuszK

      Panowie piszcie co chcecie karawana jedzie dalej a za trzy lata zobaczymy kto będzie odszczekiwał pod stołem. Wierzę , że to PIERWSZY minister ON któremu nikt się nie postawi i zrealizuje swoje plany.

    3. obserwator absurdów.

      Umowy na KRAB-y nie podpisano. tylko się realizuje umowa z 2014 r na pierwszy dywizjon.

  15. rabarbarus

    Po prostu z dnia na dzień jest coraz lepiej. Tylko nie pytajmy o szczegóły...

  16. yaro

    please, w pół roku od przejęcia władzy w wyborach a w tym czasie nie podpisano żadnego kontraktu zbrojeniowego, nie jesteśmy głupcami i potrafimy kojarzyć fakty .... w pół roku w wojsku nie da się nic zmienić, powtarzam NIE DA SIĘ NIC ZMIENIĆ !!!

    1. Maczek

      dokładnie a dwa że podpisane kontrakty to zasługa poprzedników bo wystarczyło tylko sprawdzić formalnie i podpisać pomijam że te kluczowe umowy typu poprad modernizacja leo dopiero za 2/3 lata beda wchodzic na uzbrojenie jedynie raki wcześniej jedynie na plus wzrost zamówień na pociski i naboje jedynie beryle kupili od siebie

  17. bolo

    Przecież te przechwałki nie są dla ludzi, którzy coś liznęli na temat armii ale dla kompletnych laików, których stanowią ogromna część społeczeństwa. Tak wiec Macierewicz będzie wciskał kit ciemnemu ludowi nie robiąc nic w sprawie modernizacji armii a nawet spowalniając te modernizację przesuwając środki na Obronę Terytorialną.

  18. Kiksu

    Nawet na promocji nie dali im potrzymać broni? To wiele mówi.

    1. nod

      pamiętaj że "potrzeba tylko jednego człowieka" ostra broń tak blisko naszego "dobra narodowego" wolne żarty

  19. xkyw

    Każdy szeregowiec OTK powinien mieć stopień przynajmniej podporucznika. Należy się, Polska ma za mało oficerów, szczególnie wysokich stopni, trzeba te zaległości poprzedników szefów MON szybko naprawić

    1. kifaru

      Zbędna ironia. To Komorowski namianował generałów i pułkowników, zwłaszcza tych, którzy przyczynili się do katastrofy smoleńskiej. Mam zaufanie do wyboru tych młodych ludzi na oficerów - w przeciwieństwie do starych zupaków.

  20. Kkk

    Wyjątkowy minister - nie ma dnia bez obchodów, odwiedzin, promocji, mszy, konferencji itp. I wszędzie słychać jaka to wspaniała armię mamy odkąd został ministerem. Tylko jakoś efektów poza trwonieniem pieniędzy podatników nie widać....

  21. NAVY

    Cud nad Wisłą !? Jeszcze nic nie kupili,nic nie zamówili i nic nie zbudowali ,a już się unowocześniła ! Jestem w szoku....wiara czyni cuda :-D

  22. tak

    "Bóg, Honor, Ojczyzna" w końcu po 70 latach wracamy do Polskich korzeni.

    1. Marek1

      Jeśli w tej kolejności, to po co armia - z Bogiem jako sojusznikiem jest NIE potrzebna. Problem w tym, że już wielokrotnie okazywało sie, ze Bóg lubi być po stronie "liczniejszych batalionów".

    2. kapralek

      Raczej do polityki boso ale w ostrogach, biorąc pod uwagę, że za aktualnej ekipy armia nie zakupiła niczego poza węglem, jakoś tego zachwytu ministra nie podzielam. Owszem MON jest mistrzem - taniej propagandy.

    3. zyga

      A ateista może zostać oficerem ? Czy armia będzie tylko dla katolików ?

  23. JJJJ

    Jeśli OT ma być częścią armii to już widzę ten nowy sprzęt, niestety w armii jak nie było tak dalej nie będzie nic lepszego.

  24. KrzysiekS

    Polityka Polityka Polityka od tego obronności nie przybywa.

  25. xyz407

    Według mnie obecne podejście polegające na budowie OT kosztem modernizacji armii to zły kierunek, prowadzący w perspektywie do osłabienia, a nie wzmocnienia naszych sił zbrojnych.

Reklama