Reklama

Siły zbrojne

Stoltenberg: NATO wzmocni obecność w Europie Środkowo-Wschodniej

Fot. NATO
Fot. NATO

Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg poinformował, że podczas rozpoczynającego się spotkania ministrów obrony Sojuszu oczekuje podjęcia decyzji o wzmocnieniu obecności wojskowej na wschodniej flance Paktu.

Jens Stoltenberg stwierdził, iż w czasie rozpoczynającego się w środę 10 lutego dwudniowego spotkania ministrów obrony Sojuszu oczekuje, między innymi, podjęcia decyzji o wzmocnionej obecności wojskowej na wschodniej flance NATO. Zwrócił uwagę, że efektywne odstraszanie wymaga zarówno obecności wojsk Paktu Północnoatlantyckiego w rejonie potencjalnego zagrożenia, jak i zdolności do ich szybkiego wsparcia.

Na razie nie wiadomo, jakie dokładnie decyzje zostaną podjęte przez szefów resortów obrony. Stoltenberg wspomniał jednak o planach zwiększenia przez Stany Zjednoczone wydatków na działania w Europie. Prawdopodobnie w ich wyniku na kontynencie w sposób ciągły będzie mogła być obecna pełna brygada pancerna US Army (dziś są to wydzielone pododdziały, nie prowadzące działań w Europie przez cały rok).

Będzie to wymagać zaangażowania w danym roku kilku brygad pancernych. Obecnie do US Army Europe przyporządkowuje się jedną jednostkę tego typu na dany rok, stacjonującą na stałe w Stanach Zjednoczonych. Nie można wykluczyć, że zwiększony zostanie zakres obecności rotacyjnej innych pododdziałów.

Według doniesień „Washington Post” z października 2015 r., jednym z wariantów wzmocnienia „wschodniej flanki”  branych pod uwagę przez NATO było rozlokowanie w każdym z krajów bałtyckich oraz w Polsce jednostek wielkości batalionu (do około 1000 żołnierzy), a innym – jednego batalionu w całym regionie, ale pod bezpośrednim dowództwem Sojuszu (obecnie jednostki biorące udział w ćwiczeniach rotacyjnych pozostają pod dowództwem narodowym). Decyzje lutowego spotkania ministrów obrony mają istotne znaczenie w kontekście przygotowań do szczytu NATO w Warszawie.

Sekretarz generalny wskazał też na plany usprawnienia procedur podejmowania decyzji w NATO oraz zwiększenia współpracy z sektorem cywilnym. Z kolei kooperacja z Unią Europejską ma zostać rozszerzona w zakresie zwalczania zagrożeń w cyberprzestrzeni. Sojusz bierze też pod uwagę wydzielenie samolotów AWACS do wsparcia działań skierowanych przeciwko Daesh.

Czytaj też: Berlin przeciwny znacznemu wzmocnieniu wschodniej flanki NATO.

Czytaj też: Amerykanie wzmocnią obecność w Europie.

 

 

Reklama

Rok dronów, po co Apache, Ukraina i Syria - Defence24Week 104

Komentarze (1)

  1. wizor

    NATO które od dawna ile tylko może wspiera DAESH ( chociaż od wielu lat wmawiają nam ciemnotę ,jakoby walczyli z islamistami) będą teraz wysyłać samoloty AWACS do dyspozycji państwa islamskiego aby mieli się czym bronic przed rosyjskimi nalotami... Boże jakie te NATO jest żenujące z tą swoją walką z Daesh.

    1. Kiks

      Ruscy celowo wzniecają i podsycają swoimi bombardowaniami wędrówkę ludów. Pierwszy lepszy malec strzela z procy bardziej precyzyjnie niż oni bombardują. Sam sobie odpowiedz dlaczego.

Reklama