Reklama

Polityka obronna

Atak terrorystyczny we Francji. Kolejne uderzenie ISIS?

Fot. EMA/Wojska lądowe Francji.
Fot. EMA/Wojska lądowe Francji.

We Francji, w rejonie siedziby przedsiębiorstwa Air Products w miejscowości Saint-Quentin-Fallavier miał miejsce atak terrorystyczny, w którym zginęła co najmniej jedna osoba – podaje BBC. Agencje donoszą, że napastnik miał ze sobą flagę organizacji terrorystycznej Państwo Islamskie.

Jak podaje BBC, w trakcie ataku terrorysta ściął głowę co najmniej jednej osoby. Ponadto, jak donosi France 24, podczas zamachu zdetonowane miały zostać butle z gazem, a kilka osób miało odnieść obrażenia. Według niepotwierdzonych informacji co najmniej jeden napastnik miał zostać zatrzymany.

Jak pisze ledauphine.com osoba zabita w czasie ataku nie była pracownikiem przedsiębiorstwa Air Products. Miejscowość Saint Quentin-Fallavier położona jest na południowy zachód od Lyonu. Francuskie władze zdecydowały już o podniesieniu stopnia gotowości bojowej służb ochrony porządku publicznego.

Po zamachach w Paryżu, jakie miały miejsce na początku bieżącego roku, Francuzi wdrożyli środki w celu znacznego zwiększenia zaangażowania sił zbrojnych w ochronę terytorium kraju. W tym celu podniesiono docelową liczebność sił lądowych przeznaczonych do rozmieszczenia w rejonie działań z 66 000 do 77 000. Służbę w ochronie terytorium kraju ma na stałe pełnić 7000 wojskowych. Zdecydowano też o zwiększeniu wydatków obronnych.

AKTUALIZACJA 16:59 - The Telegraph donosi, że zatrzymanie domniemanego sprawcy ataku, Yassina Salhi zostało potwierdzone przez władze. Terrorysta znajdował się już wcześniej pod obserwacją służb specjalnych, lecz nie stawiano mu zarzutów.

Reklama
Reklama

Komentarze (3)

  1. Lubelak

    W przypadku konfrontacji państw zachodnich z Rosją muzułmanie we Francji ,Belgii ,Niemczech zrobią kalifat i będą mieli swoje multikulti buahaha

    1. Marek

      Chyba, że wezmą przykład z Rosjan i tak jak oni robili z karnymi batalionami podczas ostatniej wojny, poślą ich na pierwszą linię frontu, ze sprzężeniem zwrotnym celującym delikwentom w plecy. ;)

    2. M1A!

      W Rosji masz znacznie większy odsetek muzułmanów niż w Francji ,Belgii czy w Niemczech

  2. Marcin

    Czkawką odbija się szerzenie demokracji w Libii, Syrii czy Egipcie. Właściwie ta fala imigrantów i to całe ISIS powstało na bałaganie, którego narobił zachód w tamtym rejonie. Naprawdę ciężko zrozumieć, że popieranie "powstańców" z krajów arabskich tak się kończy? Niestety dla tamtych krajów nie ma innego modelu niż rządy Kadafiego, Mubaraka itd

    1. kzet69

      Problem w tym, że po szkodzie łatwo być mądrym, niestety nikt nie przewidział wcześniej że zamieniono dżumę na cholerę...

  3. Afgan

    Kwestią czasu pozostaje zamach w Polsce, a my jesteśmy bardzo łatwym celem, może lotniska, rafinerie i elektrownie czy porty morskie są zabezpieczone odpowiednio. Ale na przykład kolej aż się prosi o dokonanie ataku. Skoro pijani jak bela złodzieje złomu potrafią sparaliżować ruch kolejowy na Śląsku o czym co jakiś czas donoszą media, to co mógł by zrobić przeszkolony terrorysta aż strach pomyśleć. A to tylko jeden z przykładów naszych słabych punktów.

    1. pan Eustachy

      A po co mieli by atakować Polskę? Z punktu widzenia terrorystów islamskich była to głupota.

    2. tedd

      Nie zgodzę się. U nas nie ma prawe w ogóle muzułmanów to raz. Dwa Polska nie jest jeszcze chyba (tutaj mogę się mylić) jako pełnoprawny "zachodni" kraj.

    3. Slezan s Polska

      Kłopoty z czasem zamachowca: 1. torbę z bombą ukradliby za 1 minutę 2. zamachowiec nie doszedłby do miejsca zamachu: dostałby w....ol za sam wygląd po 15 min. po wyjściu z dziupli 3. pociąg do Warszawy, w której zamachowiec chciałby podłożyć bombe spóźniłby się o 120 minut.