Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Wtorkowy przegląd prasy: Tajne służby zaciskają pasa, rekrutacja do nowego Dowództwa, w Gliwicach powstanie nowy wóz dla wojska, wpadka USA uchroni Asada?

Wtorkowy przegląd prasy

Dziennik Gazeta Prawna - Budżet: tajne służby także muszą zaciskać pasa - Robert Zieliński: Największych cięć wydatków muszą dokonać szefowie obydwu wojskowych służb specjalnych oraz Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego - wynika z decyzji rządu. Oszczędnościami w budżetach pięciu tajnych służb zajmowała się sejmowa komisja ds. służb specjalnych. - Szefowie starali się prezentować urzędowy optymizm, gdy mówili, gdzie będą szukać zaskórniaków. Nie wszystkim wychodziło to równie dobrze - mówi DGP jeden z posłów. Jak wynika z naszych informacji, z największą, proporcjonalnie, częścią swojego budżetu musi się pożegnać Służba Kontrwywiadu Wojskowego. Generał Janusz Nosek musi oszczędzić aż 7 mln z ponad 150, którymi miał dysponować do końca roku. Nie może jednak sięgnąć po metody znane z rynku, czyli np. znaleźć oszczędności w cięciach wynagrodzeń, dlatego że ich wysokość regulują ustawy i rozporządzenia.

Rzeczpospolita - Nowe dowództwo dla najlepszych oficerów - Marek Kozubal -  Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych ma ruszyć od nowego roku. To całkowicie nowa struktura polskiej armii. Ma zastąpić i połączyć dotychczas działające: dowództwa sił powietrznych, marynarkę wojenną, wojska lądowe i wojska specjalne. - Wdrażamy nowoczesną ideę "połączonego" dowodzenia. Bo praktycznie wszystkie współczesne operacje to operacje prowadzone z udziałem różnych rodzajów sił zbrojnych. Zmiany mają też przygotować do dowodzenia w czasie wojny - mówi "Rz" gen. dyw. dr Mirosław Różański, który jest szefem grupy. W jej skład wchodzi teraz 90 oficerów. - Docelowo będzie to około 750 żołnierzy oraz 180 pracowników wojska - tłumaczy Różański. Jeszcze w tym miesiącu prawdopodobnie ruszy nabór do tego dowództwa. Kryteria stawiane kandydatom są wyśrubowane. Muszą mieć doświadczenie w jednostkach liniowych, odbyć służbę poza granicami kraju (preferowani będą uczestnicy misji w Iraku, Afganistanie oraz pracujący w strukturach NATO).

Polska - Dziennik Zachodni - W Gliwicach ma powstać specjalny wóz dla wojska - Wciągu trzech lat dwie gliwickie spółki: Obrum i Zakłady Mechaniczne Bumar-Łabędy chcą stworzyć prototyp nowego wozu wsparcia bezpośredniego dla wojsk lądowych. Ma to być gąsienicowy pojazd opancerzony, zwiększający potencjał bojowy armii. Koncepcja wozu jest już gotowa. Została zaprezentowana w zeszłym tygodniu podczas Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach. Podstawowym zadaniem wozu będzie walka z pojazdami przeciwnika, które mogą zagrażać innym wozom - jak kołowe transportery opancerzone czy bojowe wozy piechoty, które nie mają odpowiednich środków ogniowych, aby móc poradzić sobie z takim zagrożeniem. Zaletami nowej konstrukcji ma być wysoka mobilność, duża siła ognia i zwiększony poziom ochrony załogi. Przedsięwzięcie będzie realizowane w ramach programu modernizacji Polskich Sił Zbrojnych.

Puls Biznesu - Tomasz Siemoniak minister obrony narodowej - Perspektywy podpisania układu stowarzyszeniowego UE z Ukrainą są marne, ale widać światełko w tunelu wojskowym. Finalizuje się powołanie polsko-ukraińsko-litewskiej brygady z siedzibą w Lublinie. Wydzielone do niej oddziały trzech armii byłyby podporządkowane w okresie ćwiczeń i misji

Polska - Gazeta Krakowska - Będzie niszczyciel i patrolowiec - Wkrótce zostaną podpisane umowy na dostawę trzech niszczycieli min i dokończenie prac nad okrętem patrolowym. Prace wykonają polskie konsorcja - powiedział wczoraj odpowiadający w MON za uzbrojenie i modernizację wiceminister Waldemar Skrzypczak. - W najbliższych dniach zostaną zawarte umowy na trzy niszczyciele min Kormoran 2 i dokończenie prac nad okrętem patrolowym Ślązak - dodał Skrzypczak. Ślązak to okręt pierwotnie budowany od 2001 r. jako wielozadaniowa korweta Gawron. W lutym ub. r. rząd zdecydował przerwać program korwety. Po rozmowach z Marynarką Wojenną i przemysłem stoczniowym zdecydowano, że jednostka, której kadłub był już gotowy, zostanie dokończona, ale jako patrolowiec.

Gazeta Polska Codziennie - Wpadka USA może uratować Asada - Wespazjan Wielohorski - Amerykanie zdają się rozdzielać sprawę generalnego rozwiązania konfliktu w Syrii od kwestii reakcji na użycie sarinu przez reżim Al-Asada. Sekretarz stanu John Kerry oświadczył, że interwencja w Syrii podjęta w odpowiedzi na zastosowanie w tym kraju gazów bojowych jest „mniej niebezpieczna niż niepodejmowanie żadnych działań". Dodał, że syryjski prezydent może uniknąć ataku, jeśli w ciągu tygodnia przekaże wszystkie zapasy broni chemicznej pod kontrolę społeczności międzynarodowej. Już po wystąpieniu Kerry'ego Departament Stanu USA pospieszył zaznaczyć, że uwaga sekretarza stanu dotycząca oddania broni przez Asada była „figurą retoryczną". Jednak na słowa sekretarza stanu żywo zareagowała Moskwa. Siergej Ławrow natychmiast wezwał Syrię, by zgodziła się na objęcie broni chemicznej kontrolą międzynarodową, jeśli pozwoli to uniknąć ataku na kraj

Reklama

Komentarze

    Reklama