Wtorkowy przegląd prasy: ORP Rolnik i ORP Metalowiec zostają dziś wycofane ze służby; MON zamawia 910 terenowych ciężarówek za 674 mln zł; Zmiany w ustawie o bratniej pomocy

Piotr Czartoryski, Nasz Dziennik, Cywile z zarzutami- Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie postawiła zarzuty czterem cywilom w związku ze śledztwem przeciwko płk. Zbigniewowi S., byłemu szefowi Oddziału Wychowawczego w Dowództwie Sił Powietrznych (...) Cywilom przedstawiono zarzuty m.in. dotyczące wręczania korzyści majątkowych, tj. popełnienia czynów z art. 229 § 1 kk (...) W marcu br. oficer został zatrzymany przez agentów Centralnego Biura Antykorupcyjnego i żołnierzy Żandarmerii Wojskowej. Prokuratura postawiła mu sześć zarzutów, m.in. przyjmowania korzyści majątkowych w związku z pełnioną funkcją publiczną, oszustwa na szkodę wojska, wyłudzenia i podrabiania dokumentów. Podejrzany w wyniku popełnionych przestępstw mógł uzyskać łącznie około 150 tys. złotych.

Polska Dziennik Bałtycki, ORP Rolnik i ORP Metalowiec zostają dziś wycofane ze służby- Dziś dwa okręty rakietowe polskiej Marynarki Wojennej -ORP Rolnik i ORP Metalowiec - w Gdyni po raz ostatni opuszczą banderę. Zakończy to blisko 25-letni okres służby jednostek. Okręty zostaną przekazane Agencji Mienia Wojskowego, która zadecyduje, co dalej. Jednostki mogą zostać rozmontowane w gdańskiej stoczni lub sprzedane zagranicznej flocie, jeżeli znajdą się zainteresowani, na co liczy resort obrony narodowej.

Rzeczpospolita, MON zamawia 910 terenowych ciężarówek za 674 mln zł- Ministerstwo obrony zamówiło w dolnośląskich zakładach Jelcz-Komponenty 910 terenowych ciężarówek za 674 mln zł. To największe wojskowe zamówienie w polskiej firmie motoryzacyjnej od lat. Nowe dwuosiowe ciężarówki z napędem na wszystkie koła będą wyposażone w silniki nowej generacji niemieckiego koncernu MTU. W Jelczu wojsko zamówiło najpotrzebniejszy na pierwszej linii terenowy wóz średniej ładowności, który zastąpi wysłużone stare modele 266 i 660. Dostawy zaplanowano na lata 2014-2018.

Wiktor Ferfecki, Rzeczpospolita, Trudniej o współpracę- O pomoc zagranicznych funkcjonariuszy nie będzie mogło zwracać się ABW, a inne służby będą mogły robić to tylko w ściśle określonych sytuacjach - to najważniejsze zmiany, które podczas prac w Sejmie wprowadzono w projekcie, który opozycja nazwała „ustawą o bratniej pomocy" (...) Projekt zakładał, że o pomoc z innych państw mogłyby występować policja, straż graniczna,, straż pożarna, Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, a nawet Biuro Ochrony Rządu. Obcy funkcjonariusze mogliby nosić w naszym kraju mundury i używać broni palnej. Mogliby interweniować nie tylko w przypadku klęsk żywiołowych, ale również do zabezpieczenia zgromadzeń. I to wzbudziło największe zastrzeżenia (...) w toku prac przepisy uległy znacznemu złagodzeniu. Nie tylko wykreślono ABW, ale zastrzeżono też, że pozostałe służby, przed zwróceniem się o pomoc muszą uzyskać zgodę szefa MSW. Określono, że w operacjach będą mogły uczestniczyć tylko służby z krajów UE i strefy Schengen, chyba że chodzi o pilne akcje ratownicze. Jednak przede wszystkim w projekcie znalazł się wykaz sytuacji, w których można zwracać się o pomoc. Obce służby będą mogły zabezpieczać imprezy masowe tylko wtedy, gdy uczestniczą w nich obywatele z ich państw.