Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Wtorek z Defence24.pl: Francja szuka sojuszników do koalicji antyterrorystycznej; MON powołał zespół do rewizji przetargu na śmigłowce; Plany powiększenia armii

Eurocopter EC725 Caracal - fot. J. Sabak
Eurocopter EC725 Caracal - fot. J. Sabak

Wtorkowy przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa i obronności.

Tomasz Bielecki, Gazeta Wyborcza, "Paryż szuka sojuszników": F. Hollande w poniedziałek podejmował wizytę dyplomatyczną z Wielkiej Brytanii, której przewodniczył premier James Cameron, zaś niedługo potem Donalda Tuska jako przedstawiciela Unii Europejskiej. Dziś udaje się do stolicy USA na spotkanie z Barackiem Obamą. W środę francuski prezydent ma zamiar spotkać się z kanclerz Niemiec, natomiast w czwartek, na koniec - prezydent Holland - ma zamiar spotkać się Władimirem Putinem. "Belgowie nadal ścigają Salaha Abdeslama - jedynego dżihadystę, który przeżył atak terrorystyczny na Paryż. A prezydent Frnacois Hollande próbuje zmontować koalicję przeciw Państwu Islamskiemu."


Marek Kozubal, Rzeczpospolita, "Przetarg na śmigłowce pod lupą": Szef gabinetu politycznego oraz rzecznik Ministerstwa Obrony Narodowej - Bartosz Misiewicz - poinformował o pracującym, specjalnym zespole w ministerstwie, który dokładnie analizuje postępowanie przetargowe na śmigłowce wielozadaniowe, w którym wygrał francuski oferent. Minister Obrony Narodowej, chce jak najszybciej sprawę wyjaśnić.


Artur Radwan, Dziennik Gazeta Prawna, "150 tysięcy wojskowych. Nie tak szybko": Plany powiększenia liczebności armii o 50 tys. nie mogą zostać szybko zrealizowane. Obecne możliwości ośrodków szkoleniowych wojska nie są duże, ze względu na brak środków finansowych. Wydatki na obronność do zapowiadanych 3%, mają wzrosnąć dopiero od 2017 roku. Szacuje się, że cały proces pozyskiwania żołnierzy oraz szkolenia ich do planowanej liczby, może potrwać nawet 5 lat.


Piotr Subik, Dziennik Polski, "Macierewicz armię widzi ogromną": Antoni Macierewicz zapowiada zwiększenie liczebności armii od 130 do 140 tys., zaś wiceminister MON - Bartosz Kownacki - mówi nawet o 150 tys. Obecnie nasza armia posiada 96 tys. żołnierzy zawodowych, co czyni ją jedną z najmniej licznych w Europie.


 

Reklama

Komentarze (3)

  1. mac

    zwiększenie liczebności armii do 150 tys. jak najbardziej,tylko czy realne.Odtworzenie 1DZ wraz z np 3 BZ w Zamościu i18 BZ w Białymstoku moim zdaniem konieczne.Tylko skala problemu ogromna :dwie nowe ciężkie brygady to 116 czołgów i ok 600 BWP ,WD,SMK-120,WRI itp a wymiana BWP-1 na Borsuka w istniejących brygadach to jeśli się nie mylę co najmniej 800 sztuk.Jeśli Siemianowice robią ok 60 do 100 Rosomaków rocznie to wyposażenie np 18 BZ potrwa 3-4 lata a przecież jest jeszcze kontrakt słowacki czy zapowiadany 6 kołowy kBWR.Modernizacja Leo,decyzja co doTwardego,Kryl,Krab,Homar,programy Wisła Narew,Borsuk,Gepard,drony,śmigłowce,szybko okręty podwodne bo za chwilę podwodniacy będą zanurzać się gościnnie przy okazji wizyt obcych okrętów na Oksywiu,Miecznik,Czapla a wymiana SU-22 na ?,Tytan nowa broń strzelecka czy jednorazowy granatnik ppanc,nowoczesna amunicja,systemy dowodzenia np BMS,walki radioelektronicznej itd.Bez 3% na MON chyba niestety nie da się tego wszystkiego wdrożyć a sam wzrost liczebności Wojska bez nowoczesnego systemu dowodzenia,sprzętu i amunicji to strata czasu i pieniędzy.Pomysły na cofanie się słabego regularnego Wojska oraz czeczeńską partyzantkę na szybko utraconych terenach zakończą się totalną klęską i wypaloną pustynią .Armia plus wyszkolona Rezerwa oraz Obrona Teryt. muszą wytrzymać co najmniej miesiąc i szybko przerzucić działania na terytorium przeciwnika .Musi zmienić się podejście MON do oddolnych inicjatyw tworzenia formacji paramilitarnych i obrony teryt.Oczywiście nie ma mowy o prywatnych armiach.ale o wykorzystanie , wsparcie patriotyzmu ,pasji ,zaangażowania ludzi ,którzy chcą ćwiczyć,szkolić się i angażować.Lepiej wesprzeć,wyszkolić i wyposażyć miejscowy odział paramilitarny, który będzie potem powoływany na ćwiczenia z regularnym Wojskiem niż wydawać pieniądze na przypadkową zbieraninę niezadowoloną z fasadowych pseudo ćwiczeń z kopania partyzanckich ziemianek

  2. Gottard

    Tu Macierewicza popieram, natychmiast unieważnić ten niby przetrag na Catrcala, skończyć z tym cyrkiem. A winnych też chyba potrafi wyłapać i stosownie im "podziękować". Haha, ci co przeprowadzali choćby te sławne tygodniowe testy Caracala muszą nerwowo czekać co rano na godz 6.00, przyjadą czy nie przyjdą a obok łóżka pakiet bielizny i przybory toaletowe spakowane na zaś.

    1. Bla

      Jak się czyta takie komentarze to normalnie ręce opadają. Sprawa jest wyłącznie polityczna - i widzę po komentarzach takich jak Twoje, że nadal mocno żyje swoim politycznym życiem w świadomości publicznej. Jednak z merytorycznego punktu widzenia decyzja o wyborze Caracali była w 100% trafiona.

    2. wolf

      Unieważnić (!) i co dalej??? A co z Patriotem - pozostawić?

    3. mac

      Gottard napij się zimnej wody to może trochę Ci ulży.Hejtujesz prawie na każdy temat ,zero refleksji,zero wiedzy. Kampania wyborcza już się skończyła,Twoje frustracje nie.Napisz merytorycznie i uzasadnij dlaczego np wieloletni serwis w polskich WZL będzie gorszy niż serwis śmigłowców w amerykańskich czy włoskich koncernach albo zastanów się czy jako żołnierz kawalerii powietrznej wolałbyś desantować z większego Caracala czy z S-70i,czy warto ekstra kupować i od nowa integrować uzbrojenie B-H,ryzykować z Augustą a może kupić sprawdzonego,gotowego Caracala w dodatku z serwisem w polskich WZL .Jak dopasować śmigłowiec do doktryny wojennej ,mieszcząc się w kwocie założonych środków,jednocześnie wspierając polską zbrojeniówkę i wybiegając w przyszłość dalej niż do następnych wyborów.To forum jest miejscem dyskusji merytorycznych a nie jakiś bałwańskich kapturowych sądów

  3. gron

    Wojna będzie w 2018r. zaraz po mistrzostwach w piłce nożnej.

Reklama