- Ważne
- W centrum uwagi
- Wiadomości
Zmiana warty w cieniu wojny. Ukraina z nowym Naczelnym Dowódcą [KOMENTARZ]
Decyzja o odwołaniu generała Walerija Załużnego z funkcji Naczelnego Dowódcy Sił Zbrojnych Ukrainy i zastąpieniu go przez generała Oleksandra Syrskiego wywołała kontrowersje i szerokie dyskusje na temat motywacji prezydenta Ukrainy. Co kierowało Zełeńskim? Chęć zmiany strategii czy rozgrywka polityczna?

Generał Załużny, symbol ukraińskiej determinacji i odwagi, odegrał kluczową w pierwszym etapie wojny z Rosją. Bezspornie, sukcesy osiągnięte przez ukraińskie wojsko w pierwszym roku konfliktu są zasługą Załużnego. Obrona Kijowa, Charkowa czy wyzwolenie Chersonia należą do jego najważniejszych osiągnięć. Załużny posiada ważną umiejętność - zdolność do adaptacji w dynamicznie zmieniającym się środowisku. Odwołanie go w tak krytycznym momencie wydaje się być decyzją nie tylko kontrowersyjną, ale i potencjalnie szkodliwą dla morale ukraińskich sił zbrojnych. Dlaczego?
Popularność i Zaufanie
Były Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy, jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych i szanowanych osób w Ukrainie. Jego popularność wynika z kilku czynników. Po pierwsze, efektywnie dowodził Siłami Zbrojnymi Ukrainy, po drugie, ludzie bardzo cenili jego bezpośredni i otwarty sposób komunikacji. Załużny często korzystał z mediów społecznościowych i zagrzewał w Ukraińcach ducha walki. Warto w tym miejscu przywołać jedno z ostatnich badań przeprowadzonych u naszego wschodniego sąsiada, z którego mogliśmy się dowiedzieć, że zaufanie do Załużnego było wyższe niż do prezydenta Zełenskiego. Aż 88% Ukraińców deklarowało zaufanie do byłego naczelnego dowódcy, zaufanie do prezydenta zadeklarowało 62% ankietowanych. Taka dysproporcja musiała przyciągnąć uwagę środowiska Wołodymira Zełeńskiego, tym bardziej, że ludzie z gabinetu prezydenta podejrzewali Załużnego o ambicje polityczne, choć sam Załużny nigdy o tym nie mówił.
Już w listopadzie 2023r. zaczęły pojawiać się informacje o konflikcie na linii Zełeński-Załużny. Oczywiście wielu ukraińskich polityków dementowało te „plotki”, czasami nawet nazywając je rosyjską propagandą. W ciągu tych kilku miesięcy płynnie przeszliśmy od „Nie ma konfliktu”, przez „informacje o konflikcie to rosyjska propaganda” do „Zełeński składa podziękowania Naczelnemu Dowódcy i zastępuje go generałem Syrskim”. Czy konflikt był realny? Wydaje się, że tak, ale jakie były jego przyczyny?
Zobacz też
Przyczyny konfliktu
Pierwsze informacje o różnicy zdań pojawiły się po wywiadzie generała Załużnego dla „The Economist”, w którym generał określił sytuację na froncie jako „ślepy zaułek”. Prezydent Zełeński nie zgadzał się z tą tezą, a biuro prezydenta nazwało ją nawet „szkodliwą”. Według informacji medialnych Załużny nie zgadzał się z Zełeńskim w sprawie uporczywej obrony Bachmutu i miał twierdzić, że od obrony samego miasta ważniejsi są żołnierze. Oliwy do ognia dolały informacje o tym, że prezydent stworzył równoległe linie komunikacyjne omijające Załużnego oraz rozbieżności co do liczby potrzebnych rekrutów podczas planowanej, kolejnej mobilizacji. Naczelny Dowódca miał zabiegać o zmobilizowanie dodatkowych 500 tysięcy żołnierzy na co biuro prezydenta nie chciało się zgodzić. Zełeński miał też zarzucać Załużnemu zbytnią powściągliwość i ostrożność w decyzjach, czego nie można powiedzieć o generale Syrskim.
Zobacz też
Nowy Naczelny Dowódca
„Rzeźnik” – w taki sposób przez Ukraińców określany jest generał Oleksandr Syrski. Urodził we wsi Nowinki w obwodzie włodzimierskim, na terenie obecnej Rosji. Edukację wojskową zdobył w Moskiewskiej Wojskowej Wyższej Szkole Dowódczej, a służbę rozpoczął jeszcze w Armii Radzieckiej. Później studiował w Akademii Sił Zbrojnych Ukrainy oraz na Uniwersytecie Obrony Narodowej. Syrski od początku działań wojennych w 2014 roku był Szefem Sztabu Operacji Antyterrorystycznej (ATO). Nowy Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy dowodził obroną Debalcewa, która zakończyła się porażką strony ukraińskiej. W 2019 roku został dowódcą Wojsk Lądowych Sił Zbrojnych Ukrainy, a w lutym 2022 roku kierował obroną Kijowa. Generał Syrski był jednym z dowódców kontrofensywy w obwodzie charkowskim, ale również to on dowodził obroną Sołedaru i Bachmutu. Miast, które były uporczywie bronione i okupione bardzo wysokimi stratami po stronie ukraińskiej.
To właśnie tam generał Syrski miał zyskać swój przydomek. Podczas obrony Bachmutu miał rzucić do walki świeżo sformowane jednostki przeciwko najemnikom Wagnera i Siłom Zbrojnym Federacji Rosyjskiej tylko po to, by spełnić żądanie Zełeńskiego – utrzymać „Fort Bachmut” jako symbol obrony Ukrainy. Jego podejście do taktyki wojskowej, często nazywane „mięsnymi szturmami” przyniosła mu reputację osoby, która nie liczy się ze stratami. Jeden z ukraińskich żołnierzy po przeczytaniu informacji o mianowaniu Syrskiego na naczelnego dowódcę napisał: „Ci, którzy walczyli w Bachmucie, nie mają dziś żadnych pytań.”
Zobacz też
Oczekiwania Zełeńskiego:
Zełeński oczekuje od generała Syrskiego opracowania realistycznego i szczegółowego planu działania Sił Zbrojnych Ukrainy na rok 2024, uwzględniającego obecną sytuację na froncie oraz. Plan obejmuje:
- Zapewnienie, aby każda brygada na linii frontu otrzymała efektywną broń zachodnią
- Rozwiązanie problemów logistycznych
- Zapewnienie, by każdy generał miał bezpośrednią wiedzę o sytuacji na froncie
- Skorygowanie nadmiernej i nieuzasadnionej liczby personelu obsługującego zaopatrzenie
- Budowę efektywnego systemu rotacji wśród wojsk, uznając rotację za konieczność utrzymania gotowości bojowej.
- Poprawę jakości szkolenia żołnierzy, aby na linie frontu wysyłani byli tylko ci dobrze wyszkoleni.
- Utworzenie nowego rodzaju sił w strukturze Sił Zbrojnych, tj. Sił Systemów Bezzałogowych, i wyznaczenie ich pierwszego dowódcy.
Motywy decyzji
Nominacja generała Syrskiego, mimo jego niezaprzeczalnych kompetencji i doświadczenia, rodzi pytania o rzeczywiste motywy stojące za tą zmianą. Czy decyzja była podyktowana rzeczywistą potrzebą zmiany strategii, czy raczej kalkulacją polityczną, mającą na celu umocnienie pozycji Zełeńskiego?
Zobacz też
Odwołanie generała Załużnego i nominacja generała Syrskiego wydaje się być decyzją o wysokim stopniu ryzyka, która może mieć daleko idące konsekwencje. Jest to ruch, który choć może być przedstawiany jako krok ku nowej strategii, w rzeczywistości może nosić znamiona decyzji politycznej, podjętej kosztem bezpieczeństwa i przyszłości Ukrainy.
Niezależnie od przyczyn, ważne jest, aby zmiana dowództwa nie osłabiła ukraińskiej obrony ani determinacji narodu w obliczu trwającego konfliktu. Ukraińskie społeczeństwo oczekuje, że każda decyzja będzie służyła przede wszystkim interesowi narodowemu i dalszej walce o suwerenność.
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS