Nocny atak dronów na Moskwę

„Rosyjskie systemy obrony powietrznej odpierały w nocy z niedzieli na poniedziałek powtarzające się ataki dronów na rejon Moskwy, które zmusiły do zamknięcia dwóch z czterech moskiewskich lotnisk” - poinformował na Telegramie mer rosyjskiej stolicy Siergiej Sobianin. Nie ma obecnie informacji na temat potencjalnych zniszczeń w stolicy Rosji. Reuters poinformował, że agencja nadzorująca ruch lotniczy Rosawiacja przekazała, iż dwa moskiewskie lotniska - Domodiedowo i Żukowskij – zostały czasowo zamknięte ze względów bezpieczeństwa.

Kolejne 47 dronów strącono nad obwodem briańskim. Tam, wedle władz, zginąć miała jedna osoba, a pięć zostało rannych - „W Briańsku, obwodzie w południowo-zachodniej Rosji, graniczącym z Ukrainą i Białorusią, ukraiński dron uderzył w busa, zabijając kierowcę i raniąc pięciu pasażerów” - przekazał gubernator tego regionu Aleksandr Bogomaz.

Ukraińskie źródła nie skomentowały ataku, ale doniesienia o dymie nad miastem i eksplozjach krążą w mediach społecznościowych i relacjach świadków.

Moskwa była celem kilku wcześniejszych ataków dronowych. Pierwszy miał miejsce w maju 2023 roku, jednak nie spowodował żadnych szkód. Na przełomie lipca i sierpnia tego samego roku miała miejsce seria pomniejszych ataków, które uszkodziły niektóre wieżowce w rosyjskiej stolicy. Późniejsze ataki w 2024 i 2025 roku miały już znacznie ograniczoną skalę i nie spowodowały poważniejszych strat.