Wojna na Ukrainie
Zełenski: wojna rozpoczęła się przez porażkę dyplomacji
„Seria porażek dyplomatycznych” doprowadziła do wybuchu wojny na Ukrainie, ale dyplomacja w formie szczytu pokojowego może tę wojnę zakończyć – oświadczył prezydent Wołodymyr Zełenski w niedzielę na forum bezpieczeństwa w Singapurze.
Przemawiając do ministrów obrony i delegatów z 50 państw na zakończenie konferencji Shangri-La Dialogue, ukraiński przywódca przekazał, że „potrzebny jest otwarty i inkluzywny dialog”. „Jesteśmy przekonani, że nasz świat chce być zjednoczony i zdolny do działania w pełnej harmonii” – powiedział Zełenski. Przekonywał, że to dyplomacja – w formie szczytu pokojowego, który odbędzie się w Szwajcarii w dniach 15-16 czerwca – jest najlepszym sposobem na zakończenie toczącej się „okrutnej wojny”. Jak poinformował, chęć udziału w szwajcarskim szczycie pokojowym wyraziło dotąd 106 krajów i organizacji. Za rozczarowujące uznał jednak, że niektórzy światowi przywódcy nie zaoferowali jeszcze swojego wsparcia. Podkreślił, że Rosja próbuje zakłócić wysiłki pokojowe, grożąc innym państwom wstrzymaniem dostaw żywności lub gazu, jeśli wezmą udział w szczycie.
Prezydent zaznaczył, że wrogie zachowanie Rosji wobec Ukrainy ujawniło, „że nie istniał żaden element światowej architektury bezpieczeństwa”, który mógł powstrzymać Moskwę przed próbą „wymazania Ukrainy z politycznej mapy świata”. „Rosja wywołała wojnę, której Ukraina nigdy, nigdy nie chciała i nie sprowokowała, a która przerodziła się w najtragiczniejszy konflikt w dziejach Europy od II wojny światowej. Wszystko to było wywołane serią porażek w dyplomacji” – powiedział zgromadzonej publiczności, która przyjęła go długimi oklaskami. „Gdy potrzebna była jedność, świat był podzielony, gdy potrzebne były odważne decyzje, wielu zadowalało się statusem quo” – dodał.
Czytaj też
Zełenski ocenił jednak, że obecnie większość państw chce i jest w stanie współpracować w zakresie bezpieczeństwa, od tworzenia koalicji wojskowych po udzielanie pomocy humanitarnej. Podziękował m.in. USA, Niemcom i Holandii za przekazanie sprzętu wojskowego oraz władzom Kataru za pomoc w uwolnieniu blisko 20 tys. ukraińskich dzieci bezprawnie deportowanych do Rosji oraz wziętych do niewoli żołnierzy. W kuluarach spotkania Zełenski spotkał się m.in. z ministrem obrony USA Lloydem Austinem. Jak napisał na platformie X, z szefem Pentagonu omówił „kluczowe kwestie, takie jak potrzeby obronne naszego kraju, wzmocnienie ukraińskiego systemu obrony powietrznej, koalicję F-16 i opracowanie dwustronnej umowy o bezpieczeństwie”.
Czytaj też
Prezydent Ukrainy przybył do Singapuru w sobotę na zaproszenie Międzynarodowego Instytutu Badań Strategicznych (IISS), organizatora Shangri-La Dialogue – najważniejszego azjatyckiego szczytu poświęconego obronności, który zwoływany jest od 2002 r. Był to jego pierwszy osobisty udział w szczycie. W ubiegłym roku wygłosił przemówienie zdalnie. Przedstawiciele Rosji nie biorą udziału w Shangri-La Dialogue od pełnowymiarowej inwazji na Ukrainę z lutego 2022 r.
"Pułkownik" Michał
Nic odkrywczego nie powiedział. Wojny zawsze wynikały z porażki dyplomacji. ;)
szczebelek
Zawiodła Dyplomacja, ale ta ukraińska, która nie zamierzała nawet rozmawiać, a ktoś chce zrzucić winę na kogoś innego.