Reklama

Wojna na Ukrainie

Zełenski: potrzebujemy 25 systemów Patriot, aby całkowicie "zamknąć niebo"

Wołodymyr Zełenski ukraina wojna wojsko
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski
Autor. Генеральний штаб ЗСУ (@GeneralStaffUA)/X

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w poniedziałek, że potrzeba 25 systemów obrony powietrznej Patriot, aby całkowicie „zamknąć niebo” nad krajem i uniemożliwić rosyjskie ataki lotnicze i rakietowe.

„Jeśli chodzi o strukturę naszej obrony powietrznej, aby całkowicie zamknąć Ukrainę, według naszych wojskowych, potrzebujemy 25 systemów. To będzie całkowicie zamknięte ukraińskie niebo” - zaznaczył Zełenski na konferencji prasowej w Kijowie.

Reklama

Jednocześnie zauważył, że Patriot nie jest jedynym systemem, którego potrzebuje Ukraina, ale całego kompleksu środków obronnych. „Sam Patriot nie będzie w stanie działać, ale jest głównym elementem całego systemu i najpotężniejszym, ponieważ nic innego nie zwalcza pocisków balistycznych”.

Zełenski dodał, że nie może powiedzieć, ile takich systemów ma obecnie Ukraina i ile będzie ich w przyszłości. „Ale kiedy na szczycie NATO podjęto decyzję w sprawie (dostarczenia) pięciu systemów, to rozumiecie, jak poważny jest to wkład” w naszą obronę - stwierdził.

Czytaj też

Według Zełenskiego Rosja często ostrzeliwuje magazyny gazu na zachodzie Ukrainy, co stwarza zagrożenie dla krajów sąsiednich, które mogą zostać bez tego surowca w sezonie grzewczym. „W interesie tych krajów jest pomóc Ukrainie z wykorzystaniem sił obrony powietrznej dla ochrony tych magazynów poprzez zestrzeliwanie rosyjskich rakiet nad terytorium Ukrainy” - oświadczył prezydent.

Zauważył, że rosyjskie rakiety mogłyby być zestrzeliwane przez Polskę, gdy lecą w jej kierunku.

„Ze względu na bezpieczeństwo zarówno zachodniej części naszego państwa, gdzie znajdują się magazyny gazu, jak i Polski, ponieważ jest to ten sam kierunek rosyjskiego pocisku, uważałem, że jest absolutnie usprawiedliwione, jeśli Polska nam pomoże - zestrzelić pociski, które lecą dokładnie w kierunku Polski. Mówimy o tym właśnie kierunku, kierunku ukraińskich zbiorników gazu, gdzie często lecą” rakiety - powiedział Zełenski.

Reklama

Przypomniał, że od samego początku wojny taka pomoc była „czerwoną linią” dla niektórych partnerów w NATO, gdzie decyzje podejmowane są w drodze konsensusu, choć nie wszyscy w Sojuszu uważają to za „czerwoną linię”.

Zełenski zaznaczył, że z tego względu Ukraina zaczęła działać dwustronnie. Przypomniał, że w umowie o bezpieczeństwie z Polską temat ten jest „prawnie podniesiony” i istnieje techniczne rozpatrzenie tej kwestii. „Nie mogę dziś zagwarantować, że w 100 procentach, ale wierzę, że zrobiliśmy pierwszy krok w tym kierunku. Dalej są niuanse” - dodał.

Prezydent Ukrainy zapewnił, że zamierza współpracować z Donaldem Trumpem, jeśli ten wygra tegoroczne wybory prezydenckie w USA. „Jeśli Donald Trump zostanie prezydentem, będziemy współpracować. Nie boję się tego” - powiedział Zełenski. Zauważył, że „Partia Republikańska jest różna”, ale większość w niej „wspiera Ukrainę i naród ukraiński”. „Mamy dwupartyjne poparcie i mamy silne relacje z republikańską częścią amerykańskiej polityki” - powiedział ukraiński przywódca.

Czytaj też

Mówiąc o dostawach samolotów F-16 dla Ukrainy Zełenski stwierdził, że to decyzja strategiczna. „Ale liczba (samolotów) nie jest jeszcze strategiczna (…) Nie mogę teraz powiedzieć, ile będzie tych samolotów. Czy będzie ich wystarczająco dużo? Z pewnością nas wzmocnią, ale czy te samoloty wystarczą, aby walczyć na równi z rosyjską flotą powietrzną? Uważam, że nie wystarczą. Czy liczymy na więcej? Tak” - powiedział prezydent.

Jego zdaniem mobilizacja na Ukrainie przebiega zgodnie z planem w dwa miesiące po przyjęciu ustawy w tej sprawie. Kraj nie ma jednak wystarczającej liczby poligonów do przygotowania żołnierzy, ale trwa ich budowa - dodał. Zapytany, czy baza szkoleniowa ukraińskich żołnierzy może zostać rozszerzona poza granice kraju, odpowiedział, że „tak i jest to jedno z zagadnień naszej dwustronnej umowy z Polską”.

Czytaj też

Reklama
Źródło:PAP / Defence24
Reklama

Komentarze (5)

  1. sprawiedliwy

    I wtedy po 3 rakiety na cel.-)

  2. szczebelek

    25 systemów Patriot to spora kupa pieniędzy ...

  3. PPPM

    Szkoda, że zamiast myśleć o potrzebach przed wojną koncentrował się na blokowaniu polskich kierowców. Mam nadzieję, że nikt nas nie będzie mieszał do tej wojny, a polskie rakiety będą broniły tylko polskiego nieba. Dla ukrainy mamy do zaoferowania tylko już pomoc humanitarną

  4. Ma_XX

    a ja 250 tys zł....

  5. Pegaz

    I zachód powinien im to dać.

Reklama