Reklama

Wojna na Ukrainie

Wywiad USA: Rosyjscy wojskowi dyskutowali o możliwościach użycia broni jądrowej na Ukrainie

Fot. mil.ru.
Fot. mil.ru.

Amerykańskie władze dysponują informacjami wywiadowczymi, z których wynika, że przedstawiciele rosyjskiego kierownictwa wojskowego dyskutowali o możliwościach użycia broni jądrowej na Ukrainie – powiadomił dziennik „New York Times”, powołując się na waszyngtońskich urzędników. W tych rozmowach nie uczestniczył Władimir Putin.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Według amerykańskiej gazety dyskusje, o których mowa, zaniepokoiły administrację amerykańskiego prezydenta, ponieważ "pokazują, jak bardzo Moskwa jest sfrustrowana swoimi porażkami na froncie".

Według źródeł "NYT" rozmowy dotyczyły tego, gdzie i jak Moskwa mogłaby użyć taktycznej broni jądrowej na Ukrainie. Putin nie brał udziału w tych konsultacjach – podano.

Reklama

Czytaj też

"Jednak fakt, że wysocy przedstawiciele władz wojskowych w ogóle prowadzili takie rozmowy, zaniepokoił administrację Bidena, ponieważ pokazał, jak bardzo rosyjscy generałowie są sfrustrowani porażkami na froncie. To sugeruje, że zawoalowane groźby Putina o użyciu broni jądrowej to może być coś więcej, niż tylko słowa" – napisał "NYT".

Doniesienia te amerykański rząd otrzymał w połowie października. Jak poinformował "NYT", w tym czasie Moskwa rozpowszechniała także "bezpodstawne stwierdzenia", że Ukraina może użyć tzw. "brudnej bomby".

Czytaj też

Rozmowy odbywały się w okresie "nasilenia rosyjskiej retoryki jądrowej i niepowodzeń (Kremla) na froncie".

"NYT" zaznaczył, że amerykańscy urzędnicy nie podali bliższych informacji na temat omawianych scenariuszy. Dziennik przytoczył wypowiedź Johna Kirby'ego, przedstawiciela Rady Bezpieczeństwa Narodowego, który odmówił "komentowania szczegółów".

Czytaj też

"Od początku mówiliśmy wprost, że rosyjskie oświadczenia na temat potencjalnego użycia broni jądrowej są głęboko niepokojące i traktujemy je poważnie" – powiedział Kirby.

"W dalszym ciągu monitorujemy sytuację najlepiej, jak jest to możliwe i nie widzimy przesłanek, by Rosja przygotowywała się do takiego zastosowania broni jądrowej" – dodał.

Czytaj też

Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze (5)

  1. Darek S.

    Jakby Putin nie dostał wystarczającej odpowiedzi na atak jądrowy, to mógłby świat szantażować cały czas. Mógłby zażądać np. przywrócenia muru Berlińskiego, albo zażądać przelewania corocznie 5 % PKB USA na swoje konto pod groźbą użycia tej broni.. Biden będzie chciał się zapisać w historii. Odpali atomówki bez zająknięcia zgodnie z wolą całej swojej rady, która cała ma zagwarantowane wygodne miejsca w schronach. Tak że Kacapy na próżno czas tracicie na zastraszanie czytelników, to i tak nic nie zmieni. Nawet jakby 90 % populacji Wolnego Świata chciało podarować Putinowi wojnę atomową Biden uderzy zgodnie z przygotowaną już od dawna strategią i będzie miał w dupie Ukrainę i całą Europę. Jeżeli jakiś pocisk spadnie na USA, na pewno USA odpalą atomówkę również na Chiny.

  2. Darek S.

    Jak już się Putin zdecyduje na użycie broni jądrowej, jestem pewny, że Ukraińcy odpalą swój ładunek z brudną bombą w Moskwie dostarczony tam cichaczem przez specjalsów. Ukraina dysponująca taką ilością reaktorów, posiadająca w swoich szeregach emerytowanych specjalistów, którzy pracowali przy technologiach nuklearnych na potrzeby wojskowe, nie byłaby w stanie sklecić brudnej bomby ? Po wybuchu wojny CIA szybko przeniosło swoje placówki z Ukrainy, w tym do Polski. Amerykanie nie są w stanie skutecznie kontrolować swego wasala czy aby po kryjomu, nie produkują kolejnego ładunku. ja im tego nie żałuję i uważam, że jeżeli tego do tej pory nie robili, to są durni. Tylko posiadanie broni jądrowej przez Putina gwarantuje mu obecnie bezkarność i prawo do mordowania Ukraińców. Gdyby nie to, dawno jego armia zostałaby już rozbita po jednej większej dostawie nowoczesnego uzbrojenia z Zachodu.

  3. Alibi

    Zachód ma fizyczne możliwości likwidacji Putina i całej rosyjskiej floty na Morzu Czarnym. Biden jest zdecydowany na użycie „ciosu dekapitacyjnego”. Na pewno są Rosjanie w bliskim otoczeniu prezydenta którzy za odpowiednia oplata, przewiążą go do Hadesu.

  4. Jerzy

    Punktowe - "zastraszające" użycie przez Rosję broni jądrowej wg mnie nie ma sensu, bo z jednej strony nie zmieni sytuacji na froncie, z drugiej spowoduje adekwatną reakcję zachodu i NATO, tyle się też o tym mówi, że aż takiego szoku w społeczeństwa zachodu też chyba nie wywoła. Wg mnie to co mogłoby zmienić sytuację Rosji to zagranie przez Putina VaBanque, tj. masowe użycie taktycznych głowic doszczętnie niszczące infrastrukturę i zdolności operacyjne armii ukraińskiej i w tym samym czasie postawienie sił strategicznych w stan gotowości i powiedzenie czegoś w rodzaju - jeżeli w stronę Rosji wystartuje ze strony Sojuszu chociaż jedna głowica, przyjmiemy założenie, że jest to odwetowy atak nuklearny i odpowiemy wszystkimi dostępnymi siłami - jesteśmy gotowi dzisiaj usiąść do rozmów, albo też dzisiejszy dzień będzie początkiem III WŚ, wybierajcie.

    1. Laky

      To tak czy siak rosji nie będzie👍👏👏😂😉😉😉😉

    2. Anty 50 C-cali

      o Jerzy- przez Putina niet postawili sił strategicznych w stan gotowości ? W zimie tego roku....A sam spieprzył, do bunkra na Uralu, Wg nie mnie - tylko wywiadu niemieckiego.....A, masowe , nawet taktyczne głowice, przy Przewadze ZACHODNICH wiatrów, w lutym ( o mało mnie porywy - nie Prorywy- nie "zestrzeliły" znad okolic Balic.....) to by nie STRUŁY Rossiji moCarstwa??? SKAŻENIAMI, wybierajcie, Trolle

    3. Popolupo

      Niestety ale masz racje.Obecnie Rosja jest juz zagoniona do konta.I jesli by madrze uzyli np jednej glowicy skazajac linie logistyczne i tworzac na przyklad opad na bazy NATO, to niestety Polska zostanie sama wraz z napromieniowanymi ziemiami a zolnierze USA znikna zanim Rosja wystrzeli.

  5. Jaszczur

    Dyskutowali tak by CIA to zobaczyło....nie oszukujmy się wywiady USA czy nawet Chin to dzieciaki .....każdy z nich myślał że ruska armia jest silna i że UA zaraz się podda -czyli ich wywiady nie miały pojęcia o stanie ruskie armi .... A brew pozorom to chyba o wiele łatwiej ocenić stan armi niż podsłuchiwać najwyższych dowódców na szyfrowanych liniach bądź na żywo

    1. Laky

      Uuu,a ruski wywiad to dopiero przedszkolaki😂😂😂pojęcia nie mieli o sile Ukraińskiej armii i nastawienia społeczeństwa😉😂ale cóż rusek.....to stan umysłu 😂😂😂