Reklama

Wojna na Ukrainie

Ukraińcy zaatakowali fabrykę rosyjskich bombowców

Tu-160 Arctic
Bombowiec strategiczny Tu-160 chwilę przed rozpoczęciem tankowania w locie.
Autor. mil.ru

Wywiad wojskowy Ukrainy potwierdził 17 kwietnia atak na rosyjską fabrykę samolotów bombowych, które były wykorzystywane do ataku na ukraińskie miasta. Zaatakowana fabryka znajduje się w Kazaniu w Republice Tatarstanu oddalonej od granic Ukrainy prawie 1000 km.

Nieznane są nam obecnie straty powstałe w wyniku po ataku. Zaatakowane zakłady Gorbunowa w Kazaniu mają znaczenie strategiczne dla Rosji. To tutaj są produkowane bombowce Tu-160M i remontowane Tu-22M3. Maszyny te są powszechnie stosowane w rosyjskim lotnictwie. Tu-22M jest przeznaczony do wykonywania uderzeń bombowo-rakietowych średniego lub dalekiego zasięgu na cele naziemne rozmieszczone w strefie operacyjnej przeciwnika. Natomiast nowsze, większe i bardziej zaawansowane bombowce odrzutowe Tu-160M stanowią dzisiaj podstawę lotnictwa strategicznego Rosji. Ich jedyną wadą jest mała liczba wyprodukowanych egzemplarzy. Rosja stara się jednak zmienić ten stan rzeczy,

Ukraińskie siły przeprowadziły atak na zakład przemysłowy za pomocą dronów, ich wywiad nie podał jakich bezzałogowców użyto. Jednak Rosyjskie Ministerstwo Obrony po ataku na zakład, poinformowało o zestrzeleniu dwóch przebudowanych na drony lekkich samolotów Aeroprakt A-22 Foxbat.

Czytaj też

Ukraińcy coraz częściej zagrażają rosyjskiemu zapleczu przemysłowemu ulokowanemu daleko od frontu wojennego. To nie jest jednorazowy precedens, tylko już coraz częstsza praktyka działań Ukrainy. Ukraińcy wcześniej, 2 kwietnia br., zaatakowali Tatarstan i prawdopodobnie udało im się tam porazić statkami bezzałogowymi zakłady produkujące drony szturmowe Shahed, czego nie potwierdziła jednak strona rosyjska. Skutkiem coraz powszechniejszego przebywania ukraińskich bezzałogowców w rosyjskiej strefie powietrznej jest komunikat wydany przez Rosyjską Federalną Agencję Transportu Lotniczego. Informuje on o nałożeniu ograniczeń na ruch w powietrzu dla samolotów cywilnych. Ruch ma być wstrzymany od godziny 7 do 8 rano w celu zapewnienia bezpieczeństwa cywilom. Przyloty i odloty są w tych godzinach wstrzymane na lotniskach w Niżnym Nowogrodzie, Kazaniu i Niżnekamsku.

Czytaj też

Atak z 17 kwietnia na fabrykę Gorbunowa jest jednym z tych najbardziej spektakularnych. Jednocześnie jest to kolejny dowód na to, że Ukraińskie siły są w stanie oddziaływać na zaplecze strategiczne wroga.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (4)

  1. Dudley

    Wniosek jest taki że wszystko co lata, da się przerobić na drona kamikadze. Może zrobimy taką modyfikację z naszych S22?

    1. Wuc Naczelny

      Nie zrobicie. Jak do cholery chcesz podłączyć komputer do hydraulicznych siłowników z lat 80-tych?

    2. Adam S.

      Wuc Naczelny - Normalnie, przez sterowaną cyfrowo pompę.

    3. modelarz milirarny

      Jestem ciekaw jaki byłby efekt "zaparkowania" takiego Su-22 drona w ruskiej fabryce czy rafinerii (??)

  2. Prezes Polski

    Zaczyna się robić ciekawie. Stuknęli ruski radar pozahoryzontalny, dziś spadł tu22m. Oczywiście ruscy zaprzeczają, że został zestrzelony. Ta wojna zaczyna boleć bolszewię coraz bardziej. Jeśli uda się ją przeciągnąć na kolejny rok, degradacja ruskiego systemu poczyni znaczne postępy. Każdy rok tej wojny, to dwa lata więcej dla nas na budowę armii i przygotowanie państwa.

    1. Wuc Naczelny

      @Prezes To trochę dział w dwie strony. Im bardziej to przeciągamy, tym w rozleglejszej wojnie będziemy uczestniczyć i z bardziej doświadczonym przeciwnikiem będziemy walczyć. Moim zdaniem po prostu podbijamy stawkę, bez jasnego wskazania czy mamy silniejsze karty.

    2. Wuc Naczelny

      Spadł jeden z kilkudziesięciu bombowców, 50-letnich, i jeden z 20 może 50 radarów. opcjonalnie pozahoryzontalnych. Jakby taki number był co tydzień, od roku, to moglibyśmy rozmawiać o jakimś remisie. Raz na miesiąc, to ruskie sobei wyprodukują nowy,. lepszy. A raz na rok, to żaden sukces.

    3. Davien3

      Wuc tyle że tych bombowców w 2018 r Rosja miała całe 68 a w słuzbie miało zostac 30 więc każda strata jest bardzo poważna. Od tamtego czasu stracili minimum 5 sztuk A Niebo-M ma całe 10 lat a nie 20 bo dostawy zaczeły sie w 2013r a wszedł do słuzby w 2017. Nic lepszego Rosjanie sobie nie wyprodukuja bo cofaja sie w rozwoju a nie ida naprzód.

  3. fx4

    Jaką wage ładunku trzeba zrzucić aby zniszczyć zakład przemysłowy ? B-17 przenosił 2 tony, do nalotu używano min 30 maszyn na pojedynczy cel tj 60 ton bomb. Np na Peenemude zrzucono 1..785 ton bomb (RAF, prawie 600 samolotów) - do czego zmierzam UKR dron o zasięgu 1000 km ma głowicę bojową 75 kg ! Więc ile trzeba dronów aby zniszczyć fabrykę "KAPO" rozmieszczona na powierzchni około 10 km.kw?

    1. Davien3

      Dzis wystarczy kilka takich dronów by zniszczyc kluczowe punkty każdego zakładu, to nie czasy IIWŚ gdzie bombardowano dywanowo A B-17 przenosił 4 tony bomb a nie 2

    2. Prezes Polski

      Davien3 ładunek bomb B17 różnił się w zależności od misji. Im dalej i większą aktywność myśliwców, tym mniej bomb. Nad Schweinfurt zabierali ok. 2600-2800 z tego, co pamiętam z jakichś wspomnień pilota.

    3. Davien3

      @Prezes b-17 mógł maksymalnie zabrac 7.5 tony bomb a to co podajesz to jedynie w komorach bombowych gdzie mógł wziaść połowe tego ładunku Natomiast to ile zabierał zależało głownie od odległości do celu choc z ładunkiem 2700kg miał zasieg 2000 mil

  4. Golf

    No tak, niewiele piszą o efektach ataku na ten zakład przemysłowy. Podobno...rozbili im jakieś lustro w jednej z łazienek. I tyle...

Reklama