Reklama
  • Wiadomości

Ukraina się broni, ale są straty. Pożary w Odessie, wybuchy na Krymie

Na okupowanym Krymie doszło do wybuchów magazynów amunicji. Z kolei na Odessę i okolice drugą noc z rzędu prowadzono zmasowane ataki, by zniszczyć infrastrukturę portową. Odnotowano straty.

Wystrzelenie rakiety manewrującej 3M-14 sytemu „Kalibr” z tysiąctonowej korwety projektu 21631 typu „Bujan-M”
Wystrzelenie rakiety manewrującej 3M-14 sytemu „Kalibr” z tysiąctonowej korwety projektu 21631 typu „Bujan-M”
Autor. mil.ru
Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Do wybuchów na Krymie doszło w środę nad ranem na poligonie w okolicy miejscowości Stary Krym, ponad 200 km od linii frontu. Według dostępnych informacji pożary w składach amunicji nie spowodowały ofiar, jednak ponad 2 tysiące osób zostało ewakuowanych z zagrożonego rejonu, a jedna z głównych dróg w regionie została czasowo zamknięta dla ruchu. Kijów od dłuższego czasu stara się (z różnym skutkiem) podejmować działania przeciwko rosyjskiej infrastrukturze i obiektom wojskowym na zaanektowanym półwyspie. Niedawno po raz kolejny uszkodzony został Most Kerczeński.

Zobacz też

Okupowany od 2014 roku półwysep pozostaje poza zasięgiem zdecydowanej większości ukraińskich środków rażenia w rodzaju pocisków GMLRS z wyrzutni HIMARS. Dlatego w atakach mogą odgrywać rolę wojska i służby specjalne, wykorzystywane są też bezzałogowce powietrzne i wodne. Do jednego z największych udanych ataków doszło w sierpniu ubiegłego roku, gdy w bazie Saki zniszczono lub uszkodzono około 10 rosyjskich samolotów bojowych. Wówczas miał zostać zastosowany ukraiński środek rażenia.

Reklama

Nie wiadomo natomiast co spowodowało obecne eksplozje, a pojawiające się w mediach pogłoski o tym, że przeprowadzenie ataku potwierdził szef ukraińskiego wywiadu wojskowego Kiryło Budanow okazały się nieprawdziwe.

Zobacz też

Z kolei Rosjanie drugą noc z rzędu zaatakowali Odessę za pomocą bezzałogowców Shahed-131/136 oraz pocisków manewrujących Kalibr-NK odpalanych z Morza Czarnego (m.in. z okrętów typu Bujan-M). Pomimo wysiłków obrony przeciwlotniczej część pocisków przedarła się i spowodowała znaczące zniszczenia w infrastrukturze.

Reklama
Reklama

Rosja niedawno wycofała się z umowy zapewniającej możliwość eksport ukraińskiego zboża przez Morze Czarne. Uderzenia na cele w Odessie i okolicach, w tym infrastrukturę portową, mogą być związane z chęcią uniemożliwienia lub utrudnienia eksportu zboża, a tym samym wywarcia presji na Kijów oraz na wspierających go sojuszników. Łącznie na południe Ukrainy miały uderzyć 63 środki napadu powietrznego, z których zestrzelono 37. Komentatorzy, w tym korespondent Financial Times Christopher Miller, podkreślają, że deklarowana skuteczność ukraińskiej obrony przeciwlotniczej jest niższa, niż oczekiwano.

Ministerstwo rolnictwa Ukrainy opublikowało materiał fotograficzny ze zniszczeń powstałych w wyniku ataków. Pokazują one zniszczenia w portach w Odessie i Czarnomorsku. Zniszczono też 60 tys. ton zboża, jakie miało wcześniej zostać wyeksportowane w ramach umowy zbożowej.

Reklama
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]
Reklama
Reklama