Reklama

Ukraina opracowała pocisk o zasięgu 1000 km

Ukraiński przeciwokrętowy pocisk R-360 Neptun.
Ukraiński przeciwokrętowy pocisk R-360 Neptun.
Autor. Defense of Ukraine/X

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński poinformował o pomyślnym przetestowaniu i użyciu ulepszonej wersji pocisku manewrującego Neptun. Ma ona posiadać zwiększony do 1000 km zasięg rażenia.

Ukraiński przemysł od dawna aktywnie pracuje nad poprawą osiągów pocisków przeciwokrętowych R-360 Neptun, które to z czasem dostosowano do atakowania celów naziemnych. Oprócz tego wydłużony został jego zasięg maksymalny z 300 do 400 km. Wersja ta miała zostać użyta m.in. w nocnym ataku z 31 lipca na obrzeżach lotniska Chalino w pobliżu miasta Kursk. Ukraińcy zapowiadali jednocześnie jego dalsze udoskonalanie zwłaszcza w kwestii zasięgu rażenia. Teraz prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński poinformował, że nowa odmiana tego pocisku cechująca się zasięgiem na poziomie 1000 km została już pozytywnie przetestowana i użyta bojowo.

Tym samym (jeżeli to prawda) spełniły się słowa byłego szefa ukraińskiego MON Ołeksija Reznikowa o stworzeniu pocisku manewrującego o możliwości rażenia celów na wspomnianym dystansie. Nowa wersja Neptuna łączona jest z atakiem na oddaloną o przynajmniej 450 km od linii frontu na rosyjską rafinerię ropy naftowej w Tuapse. Na filmach z ataku słychać dźwięk silnika odrzutowego, zatem istnieje takie prawdopodobieństwo (ale może to być także np. drono-pocisk Piekło). Jeżeli rzeczywiście został do porażenia rafinerii wykorzystano ów pocisk, to wystrzelonogo z odległości kilkuset kilometrów od celu, co może potwierdzać informacje prezydenta Ukrainy jeżeli o chodzi o jego zasięg (lub też jest to wartość zbliżona).

Reklama

R-360 Neptun to ukraiński przeciwokrętowy pocisk manewrujący opracowany przez kijowskie biuro projektowe Łucz w 2018 roku. Masa efektora wynosi 870 kilogramów, natomiast głowicy 150 kg. Umożliwia on eliminację okrętów nawodnych na dystansie 280-300 km, chociaż w jego nowszej wersji możliwe jest także atakowanie celów naziemnych. Prędkość jaką może rozwinąć Neptun wynosi 900 km/h i może on się poruszać na wysokości od 10 do 300 metrów, przy czym na samym końcu jego pułap ulega obniżeniu do około 3 metrów, co znacznie utrudnia strącenie RK-360 przez systemy opl przeciwnika. Za pomocą dwóch tego typu rakiet, udało się Ukraińcom w kwietniu 2022 roku zatopić rosyjski krążownik rakietowy Moskwa. Nowszy wariant tego efektora został wykorzystany w sierpniu 2023 roku do zniszczenia elementów rosyjskiego systemu obrony powietrznej rodziny S-300PM/S-400 na okupowanym Krymie.

    W skład baterii systemu rakietowego RK-360 wchodzi sześć wyrzutni USPU-360 (każda wyposażona w cztery rakiety), sześć pojazdów transportowo-załadowczych TZM-360, sześć pojazdów transportowych TM-360 oraz mobilne stanowisko dowodzenia dywizjonem RKP-360. Tym samym dywizjon powinien posiadać 24 gotowe do wystrzału pociski przeciwokrętowe oraz 48 zapasowych na wozach amunicyjnych. Początkowo całość była osadzana na podwoziu samochodów ciężarowych KrAZ 7634NE, jednak ostatecznie wymieniono je na czeską Tatrą 815-7 8x8.

    Ukraińska wyrzutnia rakiet przeciwokrętowych Neptun
    Ukraińska wyrzutnia rakiet przeciwokrętowych Neptun
    Autor. Ministerstwo Obrony Ukrainy
    WIDEO: Podwodny Sokół od środka
    Reklama

    Komentarze (2)

    1. Pepe

      Za naszą pomoc nasi włodarze powinni już dawno uzyskać bezpłatne licencje szczególnie na broń rakietową od Ukrainy. Ale jest jak zawsze - nic nie dostaliśmy tylko dajemy.

    2. MiP

      I czemu my nie współpracujemy z Ukrainą ??? przecież technologii pocisku o takim zasięgu nie sprzeda nam nikt inny...... Mamy Feniksa dzięki Francuzom a dalej...... U nas żaden rząd nie pochyli się nad opracowaniem rakiet o zasięgu chociażby 100 km,Ameryka nie pozwala czy o co w tym chodzi

      1. Facetoface

        Którego nam zablokowali bo kasetowa amunicja jest niehumanitarna.

      2. nyx

        Jestem tego samego zdania... ale może jest coś na rzeczy - bo po co Jelcz opracowywałby podwozie 10x10? Tylko pod radary - sajna i p18? to wiadomo, ale w wywiadzie konstruktor Jelczy pracujący nad wersją 10x10 stwierdził, że nie może zdradzić pod co będzie to podwozie robione.

      3. nyx

        ..... (kontynuując) a z ukraińskiej broni opartej na podwoziu 10x10 mamy pociski balistyczne grom-2 o zasięgu 700km. Jest cień szansy że to o nie właśnie chodzi

    Reklama