Reklama

Wojna na Ukrainie

Ukraina niszczy ciężkie działa. Zachodni system przeciwlotniczy trafiony

Ukraińskie działo 2S7 Pion
Ukraińskie działo 2S7 Pion
Autor. Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy

W ostatnim czasie pojawia się wiele nagrań ze zniszczenia rosyjskich systemów artyleryjskich przez siły ukraińskie. Straty ponosi jednak również Kijów, obejmują one także ważne systemy uzbrojenia takie jak Kraby czy zestawy przeciwlotnicze.

Reklama

Serwis Ukraine Weapons Tracker ujawnił kolejne nagranie z polskiego bezzałogowca FlyEye, który wskazywał cel dla ukraińskiego systemu artylerii rakietowej HIMARS. Tym razem zniszczony został system artyleryjski 2S7(M) Pion/Małka, kalibru 203 mm. Przypomnijmy, że niedawno pokazano inne nagranie z FlyEye wskazującego cel dla HIMARS, przy czym celem był ciężki moździerz 240 mm 2S4 Tulpan.

Reklama
Reklama

Zarówno Pion, jak i Tulpan należą do najcięższych systemów artyleryjskich wykorzystywanych w rosyjskiej armii. Donośność systemu 2S7M ocenia się na 37,5-47,5 km lub nawet 55 km, w zależności od użytej amunicji. Pociski o masie 100 kg dają bardzo dużą siłę ognia, co kompensuje niską szybkostrzelność. W czasach Zimnej Wojny system 2S7 Pion był używany także do wystrzeliwania ładunków atomowych, a 2S7M Małka stanowi jego zmodernizowaną wersję. Pionów używa też Ukraina, a dostawy amunicji do nich niedawno zapowiedziały USA . Ukraińcy informowali też o zniszczeniu innego ciężkiego systemu artyleryjskiego 2S5 Hiacynt i kolejnych Tulipanów.

Czytaj też

Straty ponosi jednak również Kijów. Niedawno ukazało się nagranie z uderzenia amunicji krążącej Lancet na stanowisko zestawu przeciwlotniczego Aspide/Spada. Jest to pierwszy – nie licząc uszkodzonego radaru kierowania ogniem systemu IRIS-T SLM w czerwcu – przypadek, w którym udokumentowano trafienie elementów zestawu przeciwlotniczego tej klasy i zachodniej produkcji. Wcześniej Kijów albo tracił lżejsze systemy zachodnie (np. Starstreak/Stormer HVM - bardzo krótkiego zasięgu) albo zestawy posowieckie (S-300, Buk-M1).

I nawet jeśli Aspide/Spada ma mniejsze możliwości od nowocześniejszych systemów przeciwlotniczych w rodzaju NASAMS czy IRIS-T SLM, bo wykorzystuje rakiety kierowane półaktywnie o zasięgu 20 km, to ta strata i tak jest dotkliwa dla Kijowa. Ukraina boryka się bowiem z dużymi brakami, jeśli chodzi o systemy przeciwlotnicze, z uwagi na zużycie systemów posowieckich, zmasowane ataki Rosji oraz niewystarczające tempo dostaw sprzętu z Zachodu.

Czytaj też

Amunicja krążąca Lancet jest też przyczyną dużej części strat ukraińskiej artylerii, w tym haubic samobieżnych Krab. Ukraiński portal Sprotyv.info udokumentował zniszczenie ponad 10 Krabów za pomocą tej broni, w tym dwóch w lipcu br. Dzieje się tak pomimo stosowania przez Ukraińców różnego rodzaju środków zaradczych, od siatek aż do systemów OPL i zakłócających.

Reklama

Komentarze (9)

  1. Oksza

    Nasuwa się pytanie, czy PGZ pracuje nad lepszym opancerzeniem stropu KRABa lub innymi środkami zabezpieczającymi przed amunicjęą krążącą. Również nasze czołgi, BWP i transportery powinny otrzymać środki zaradcze. Przykładowo M1A1 iM1A2 są całkowicie bezbronne wobec amunicji krążącej...

    1. Był czas_3 dekady

      Słusznie prawisz tylko decydenci zaczęli budować dom zaczynając od dachu. Ta kupa żelastwa zniknie z powierzchni ziemi bo nie zakupujemy jednocześnie środków do samoobrony jak SONA. Żeby było śmieszniej to w armii pojawiły się systemy antydronowe ale nie mobilne do osłony wojsk w marszu tylko posadowione na trójnożnym statywie.

    2. Vixa

      To nie wina Kraba, że został zniszczony, kto inny dał ciała. Teraz, POWIEDZ MI PROSZĘ POWAŻNIE: JAKĄ MA MIEĆ GRUBOŚĆ GÓRNA PÓLSFERA KRABA, BY OBRONIĆ SIĘ PRZED NP. GRANATEM RPG NA DRONIE. Lubię takich pseudoinżynierów, co to znajdują zawsze najprostsze i najlepsze rozwiązanie....

  2. Prezes Polski

    Wygląda na to, że ok 30% krabów już zostało wyeliminowanych. Strach pomyśleć, jak wyglądałaby ta wojna, gdyby ruscy się ogarnęli i zdołali wdrożyć naprawdę masową produkcję lancetów.

    1. Był czas_3 dekady

      Śpieszę z informacją https://defence24.pl/przemysl/rosnie-produkcja-lancetow-ale-sa-gorsze

    2. Darek S.

      Chińczycy im tłuką części do Lancetów. Oni je tylko składają

    3. Davien3

      2prezes jak ci wyszło ze z 72 sztuk 30% to 20 to ja nie wiem :))

  3. bezreklam

    Zadki Artykul - w ktrym sie mowi o dziwo ze na WOJNOE OBIE SRONT TRACA. Gratuluje w konci obiektwyzmu.!! Tak trzmac

    1. CdM

      Najwyraźniej jednak agresor uważał że na tej wojnie zyska. Niestety straty obrońców są konieczne, aby uchronić się (i nie tylko siebie) przed jeszcze większymi. Ponadto, odpowiedzialność za wszystkie straty po obu stronach spada wyłącznie na agresora, czyli Rosję. Tak samo, jak za wszelkie straty w czasie IIWŚ w Europie odpowiedzialność ponosiły wyłącznie Niemcy.

  4. rwd

    Wygląda na to, że za remont Leopardów, które wysłaliśmy na Ukrainę a które będą naprawiane w Gliwicach zapłaci Polska a bym się nie zdziwił, gdy za remonty innych panzerów również my zapłacimy.

  5. Starszy Nadszyszkownik Sztabowy

    problemem jest brak odpowiednio wczesnego wykrycia Lancetu, by móc jakiekolwiek środki zaradcze ( wystrzelić granaty z aerozolem i dymem, próbowac zestrzelić dron, podnieść jakieś siatki ochronne itp. ) Załogi Krabów nie mają czasu na ciągłe oglądanie nieba. Z uwagi na huk trudno również liczyć na czujniki akustyczne. Zatem trzeba postawić na termowizję i jako efektor dać może SGR-1 od Hanwha Aerospace sterowany przez AI. Wtedy załoga nie będzie się zajmować dronami. ZM Tarnów powinien się tym zająć, byśmy sami coś podobnego produkowali.

  6. MiP

    Na jednym z portali obok wielu plusów Ukraińcy podali i dwa największe minusy Kraba.Po pierwsze to zbyt słaby pancerz bo większość Krabów zniszczyły ruskie Lancety a po drugie to brak w pełni automatycznego ładowania.

    1. młodygrzyb

      Lancty niszczą także sprzęt innych producentów z czołgami na czele. Lancet może atakować od góry albo z boku.Jego łupem padły już wszystkie typy. Nie chronią przed nim już ani siatki ani niemieckie okładziny. Ot wojenny szybki rozwój.

    2. Był czas_3 dekady

      Ładunek wybuchowy w starszej wersji Lanceta to 3kg a w nowej 5kg więc jest czym niszczyć Kraba.

    3. Anty 50 C-cali

      Jaki ma związek słaby pancerz brakiem w pełni automatycznego ładowania? Jest film spod Kliszczewki jak wypasiony T-90 dostaje "od dupu strony", zerwaną prawą gąsienice wlecze, jak papier toaletowy. Wszystkie papierowe dywagacje o przebijalności---pancerza czołowego.....A dlaczego nie wyskoczyli : a jak klapy włazów zakleszczyło, to jak ? Pancerników brakło , po Pearl H. to kowboje walczyli czym mogli, w tym niedocenianymi lotniskowcami. Lancet nawet nowszy , nadal leci po wykryciu celu przez "inny" dron?! A jak deszcz jesienny deszcz padał rok temu, dlaczego niet zadronowali ofensywy na Izjum.

  7. WaldK

    i kraby i czolgi, wozy pancerne musza miec system aktywnej obrony, bo inaczej w przyszlej wojnie ruscy nam wytluka i artylerie i ciezkie dywizje.

  8. rwd

    Gdyby płacili za sprzęt, to bardzie by go szanowali a tak stracą Kraba, to w czym problem, Polska przyśle następne.

    1. Pirat

      Płacą za stratę każdego sprzętu. Własną krwią. Wiec nie narzekaj. Chętnie i wyślemy 20 następnych.

    2. farfozel

      Ale może lepiej niech pierw zapłacą

    3. Granatowy

      Wyślijcie za własne pieniądze, a nie za nasze podatki.

  9. szczebelek

    Sprzęt stoi w gołym polu do tego przed trafieniem nie widać innych elementów opl, które miałyby chronić wyrzutnie. Z resztą nie pierwszy raz Ukraińcy w dyskusyjnych okolicznościach tracą zachodni sprzęt co do krabów to są ofiarami tego jak przedstawili je sami użytkownicy na froncie jako najlepszy AHS z dostaw, więc stały się priorytetem.

Reklama