Reklama
  • Wiadomości

Rosyjski "niszczyciel Abramsów" już w Donbasie

Były wicepremier Rosji ds. przemysłu wojskowego i kosmicznego Dmitrij Rogozin poinformował za pośrednictwem swojego konta w serwisie Telegram o dostarczeniu do Donbasu lądowych bezzałogowców Marker 2.

Marker
Bezzałogowy pojazd Marker 2 podczas testów na Kosmodromie Wostocznyj.
Autor. Androidnaja Technika
Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

W poniżej zamieszczonym poście czytamy następującą wypowiedź Rogozina „UGV Marker przybyły do Donbasu. Zaczniemy przesyłać obrazy celów i algorytmy walki oraz zainstalujemy broń przeciwpancerną". Zatem jest on dopiero przystosowywany do pełnienia działań na froncie. Na filmie widać jedynie 2 pojazdy, zatem raczej jest to partia pilotażowa niż zapowiedź znacznego zwiększenia rosyjskich zdolności eliminowania celów przy pomocy lądowych bezzałogowców. Przez Rosjan sprzet ten jest określany jako kontra na wysyłane Ukrainie czołgi podstawowe M1 Abrams i Leopard 2. Zważywszy jednak na uzbrojenie przeciwpancerne przewożone przez ten rosyjski bezzałogowiec w postaci 4 jednorazowych granatników, nie jest wystarczające do tej roli, jedynie w przypadku trafienia w obszary osłabione jak boki czy tył wieży/kadłuba o ile uda mu się dojechać na wystarczającą odległość.

Zobacz też

Rosyjski Marker 2 ma odróżniać się od innych lądowych bezzałogowców, całkowicie autonomicznym trybem działania, wspieranym przez sztuczną inteligencję do zarówno poruszania się, jak i wykonywania zadań ogniowych. Wszystko to na podstawie zaawansowanycg algorytmów i samouczącym się sieciom neuronowym – jak przekonują rosyjscy twórcy. Jednak jak można wnioskować po zastosowanym uzbrojeniu oraz zasięgu operowania Markera od konsoli dowodzenia (2-5km?) nie jest to rozwiązanie specjalnie udane pod względem bycia "kontrą" na nowoczesne zachodnie czołgi jak Leopard 2A6 czy M1A2 Abrams.

Reklama

Zobacz też

Reklama
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama