Reklama

Wojna na Ukrainie

Rosyjski atak lotniczy na szpital dziecięcy w Kijowie. Są ofiary

Tu-95MS
Bombowiec Tu-95MS podczas tankowania w powietrzu.
Autor. mil.ru

Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych wydało komunikat, w którym informuje o rozpoczętym ostrzale rakietowym na terenie Ukrainy przez lotnictwo dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej.

Dziś w nocy Dowództwo Operacyjne poinformowało o rozpoczęciu operowania w naszej przestrzeni powietrznej polskich i sojuszniczych samolotów w reakcji na intensywną aktywność lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej na terytorium Ukrainy.

Reklama

Ostatnią tak wzmożoną aktywność rosyjskiego lotnictwa, podczas której wystąpiły uderzenia na teren zachodniej Ukrainy, zanotowano w nocy z 21 na 22 czerwca br.

Około godziny piątej rano Dowództwo Operacyjne RSZ zawiadomiło o zakończeniu rosyjskich uderzeń rakietowych lotnictwa na cele na Ukrainie, operowanie wojskowego lotnictwa w polskiej przestrzeni powietrznej zostało zakończone, a uruchomione siły i środki powróciły do standardowej działalności operacyjnej.

Jednak przed godziną dziesiątą Dowództwo Operacyjne RSZ ponownie wydało komunikat prasowy. W tekście udostępnionym na Portalu X poinformowano, że lotnictwo dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej ponownie rozpoczęło ostrzał rakietowy na teren Ukrainy.

„W związku z kolejną agresywną działalnością Rosjan wszczęto wszystkie niezbędne procedury mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej” – czytamy w komunikacie. Z tego powodu w południowo-wschodnim obszarze kraju może występować podwyższony poziom hałasu związany z operowaniem w naszej przestrzeni polskiego i sojuszniczego lotnictwa wojskowego.

Czytaj też

Co najmniej pięć osób zginęło w wyniku rosyjskiego ataku na Kijów – poinformował szef administracji wojskowej stolicy Ukrainy Serhij Popko. Są też ranni. Dziesięć osób zginęło w ostrzale Krzywego Rogu – rodzinne miasto prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Armia rosyjska zaatakowała infrastrukturę cywilną, w tym dziecięcą placówkę medyczną w Kijowie. Odłamki rakiet spadły w sześciu dzielnicach stolicy – powiadomiły władze.

Jak poinformowano, Dowództwo Operacyjne RSZ na bieżąco monitoruje sytuację i jest w gotowości do natychmiastowej reakcji na zagrożenia.

Reklama
Źródło:PAP / Defence24
Reklama

Abramsy i K2 w Polsce, ofensywa w Syrii - Defence24Week 101

Komentarze (2)

  1. sprawiedliwy

    Warto wiedziec ze to znow odlami rakiety zestrzelonej przez obrone Przeciwlotnicza - zrszta pewnie odlami obu rakiet (efetra tez) - tak zeby nie wpwadzac w blad ze celem rakiety byla porodowka czy cos takieg. Bo jak potem taka proaganda to ludzie maja falszwt obraz i jak ktos im powie ze trzeba cene gazy podwzszyc razt 3 - by ukarac zbujow to sobie mysla tak tak....Wiec lepiej dawac fakty to i ludzie wtedy inaczej rozmawiaja

    1. Wania

      Wkleiłes opinię tożsamą z opiniami na rosyjskich forach. Tam jeszcze uzupełniali, że to co prawda była rosyjska rakieta ale to po to, żeby się poddali. Nie były to odłamki tylko rakieta Ch-101. Odnaleziono już odpowiednie dowody: w szczególności fragmenty kadłuba tylnej części rakiety Kh-101 z numerem seryjnym oraz część steru tej samej rakiety. W Syrii Rosja też zbombardowała szpitale "Lekarzy bez granic" więc to nic nowego w ich zachowaniu. Organizacja lekarze bez granic wskazała walczącym stronom w Syrii lokalizacje szpitali, żeby je omijać, po czym Rosja je zbombardowała twierdząc, że ukrywali się tam ranni żołnierze. Na rosyjskich forach też jest informacja, że wśród ofiar są mężczyźni więc się tam ukrywali.

    2. Tani2

      Wania co znaleźli? Nic nie znaleźli na razie jest film i teraz jest kłòtnia co to jest za rakieta jedni twierdzą że ruska inni ze amerykańska NASAM. Amerykanie milczą czyli nie jest dobrze. Ja fachowcem nie jestem i obstawiam plot ale jeszcze raz Pentagon to wyjaśni więc trzeba poczekać.

    3. Tani2

      Dopiszę nie jest to H-101 bo nie ma skrzydeł ,nie jest to Patriot bo nie ma skrzydełek tam gdzie sprawca ma więc co to jest...... W sumie nie ważne ,w tym szpitalu dziecinnym nie zostało poszkodowane żadne dziecko. I to w sumie jest najważniejsze....

  2. Adam S.

    Ten atak, ta bestialska zbrodnia przeciw najbardziej bezbronnym, pokazuje co putin ma w głowie. To jasny komunikat: albo zgodzicie się na moje warunki ( które przesyłam przez mojego węgierskiego sługę), albo dalej będą ginąć tysiące niewinnych. On dalej myśli, że jest w stanie zastraszyć świat. On dalej uważa, że narracja "obrońcy cywilizacji" nie kłóci się z narracją "zabiję was wszystkich, jak mi nie ulegniecie". Oczywiście jest ryzyko, że część polityków zachodnich da się zastraszyć, szczególnie wizją wojny atomowej. Ale normalni ludzie reagują wściekłością, zimnym gniewem i wielką ofiarnością, żeby tylko dorwać gnoja i zetrzeć z powierzchni tej umęczonej planety. Czego wszystkim życzę.

Reklama