Reklama

Rosjanie atakują "bramę do Charkowa". Szturm na Dzień Niepodległości

Ukraiński czołg podstawowy T-64BW mod. 2017 należący do 56. Samodzielnej Brygady Zmotoryzowanej Piechoty.
Ukraiński czołg podstawowy T-64BW mod. 2017 należący do 56. Samodzielnej Brygady Zmotoryzowanej Piechoty.
Autor. 56 окрема мотопіхотна Маріупольська бригада / Facebook

Nie tylko Pokrowsk, ale także Kupiańsk jest ukraińską twierdzą na wschodzie, którą zdobyć chcą Rosjanie. O miasto trwają intensywne walki. Czy Kupiańsk padnie?

Podobnie jak w operacji pokrowskiej, Rosjanie próbują wyjść na tyły Sił Zbrojnych Ukrainy i przeciąć główną „drogę życia”, którą wozi się zaopatrzenie dla walczącego miasta. Pojawiły się niepokojące – póki co nieoficjalne – informacje, że Rosjanie próbują flankować Kupiańsk od północy i uderzać na Soboliwkę, za którą znajduje się wspomniana droga. Być może mamy do czynienia z podobnym manewrem jak pod Pokrowskiem, czyli próbą przenikania grup dywersyjno-sabotażowych tzw. DRG na ukraińskie tyły.

Czytaj też

Oficjalnie, Rosjanie mają zaledwie jedną silną flankę pod Kupiańskiem, co upodabnia bitwę do pokrowskiej, gdzie zostali zablokowani na jednym z kierunków operacyjnych, a drugi wybrzuszyli. Jeden z ukraińskich oficerów broniących Kupiańska twierdzi, że Rosjanie dostali rozkaz, by zdobyć miasto w niedzielę, czyli na Dzień Niepodległości Ukrainy. Wiemy, że na północy rosyjska awangarda wkroczyła do miasta, ale została powstrzymana.

Reklama

„Fakt, że siły rosyjskie nie mogły uchwycić Kupiańska, ma podwójnie ważne znaczenie. Pierwsze, to polityczne. Kupiańsk jest symbolem potęgi ukraińskiej armii. Miasto zostało wyzwolone w 2022 roku. Dla wroga bardzo ważne było, aby go zdobyć w Dzień Niepodległości. Po drugie, Kupiańsk to ważny węzeł logistyczny dla rosyjskich okupantów. Jeżeli wrogowi uda się odepchnąć ZSU o 30 kilometrów, będą w stanie przywrócić połączenie kolejowe i zapewnić swoim żołnierzom wszystko, co konieczne, aby kontynuować operacje z zaskoczenia i szturmy. Ale Kupiańsk jest dzisiaj niebiesko-żółty. Udało nam się obronić miasto” – relacjonuje oficer na łamach „UA TV”.

Czytaj też

Rosjanom nie udało się wziąć Kupiańska z marszu, więc zintensyfikowali ostrzał artyleryjski. W wyniku ostrzału zginęła 82-letnia mieszkanka Kupiańska oraz dwoje innych cywilów zostało rannych. Ukraińscy funkcjonariusze wszczęli dochodzenie w sprawie popełnienia przez Rosjan zbrodni wojennej. Kupiańsk jest militarną „bramą” do obwodu charkowskiego. Jego wyzwolenie zwieńczyło operację charkowsko-izjumską Sił Zbrojnych Ukrainy w 2022 roku.

Reklama
WIDEO: Czy wojsko zdało egzamin? Rosyjskie drony nad Polską
Reklama

Komentarze (5)

  1. rosyjskaRuletkaTrwa

    Przecież wiemy od 2014 że droga do miru z rosji wiedzie przez ostrzał i bombardowania cywili aby ich wyzwolić.

    1. Tani2

      Ruletka tak na wesoło pytanie za sto punktów czy ja mieszkaniec Podkarpacia mogę być okupantem Podkarpacia. Czyli czy mieszkaniec DNR jest okupantem DNR a lwowianin jest okupantem DNR czy nie? To nie jest pytanie polityczne tylko semantyczne. Bo okupant to osoba co zajął coś zbrojnie. Czyli znowu czy można zabrać Kosowo Serbom a DNR ukr nie. Ja pomijam Putina i sprawy moralne Jak sądzisz?

    2. Przyszłość

      1 cywili. A w Wypadkach drogowych w Polscie ginie np 100 osob tygdniwo. Najbardziej humatralna wojna swiata. Co tam jakies 4 milny cuwili w Wietrnamie czy 70 tys w Gazie. Wylacz proagande i zacznij myslec samdzilnie. pozdrwia,

    3. user_1068160

      Oczywiscie że może, wystarczy że zdradzi swój naród i zostanie kolaborantem.

  2. Tani2

    Charków to bajka,ukr smi podaje że ruscy są 23km od Zaporoża czyli za 3 dni przeszli 17 km Jeśli to prawda to tam jest steam roller czyli ruski walec. Od ruskich żadnych info nie ma ,więc....

  3. Przyszłość

    Wedlog pana Duru zarowno w Pokrowsku jak i Kupansku wojska Rosjkie zostana otorczone i wszysct beda musili sie poddac:) Jedny przadek gdzie Rosjanie wykazali sie sila zas to porowanie 5 zolnierzy USA z poligony na Litwie i potem ich tam zakopanie w blocie:)

  4. Tani2

    Charków to nie teraz. W Kupiańsku są i idą na południe bo chcą odciąć ostatnią drogę dowozu. Tam walk wczoraj nie było ,ruskim dronowcom udało się złowić tylko jeden turecki Kipri. Wszystko poszło na Pokrowsk ,tam chcą zmielić ostatnie zawodowe jednostki ukr.

    1. TIGER

      Ruscy to już dawno stracili doborowe oddziały

  5. Buczacza

    Tymczasem to już 1277 dni. 182 tygodnie i 42 miesiące. Szturmują..a w lipcu według amerykanów 60 tys strat...

    1. Tani2

      Buczacza ja zawsze za tobą bo cel mamy jeden tylko drogi trochę inne,jeszcze trochę i będzie lepiej dla nas na Podkarpaciu.

Reklama