Reklama

Po rozmowie Trump-Putin: jest wola współpracy z Kijowem nad memorandum

Fot. Joyce N. Boghosian/Official White House Photo/Domena publiczna
Fot. Joyce N. Boghosian/Official White House Photo/Domena publiczna

Prezydent Rosji Władimir Putin poinformował, że jego rozmowa telefoniczna z przywódcą USA Donaldem Trumpem była bardzo „pomocna”. Dodał, że Rosja jest gotowa, by pracować z Ukrainą nad memorandum w sprawie przyszłych rozmów pokojowych.

Tuż przed tym odbyła się jeszcze rozmowa prezydentów Ukrainy i USA. Omówili m.in. konkretne kroki potrzebne do zakończenia wojny Moskwy z Kijowem - powiadomił ukraiński Telewizyjny Serwis Informacyjny (TSN), powołując się na źródło.

Reklama

Putin powiedział, że Kijów i Moskwa powinny wypracować kompromis, który będzie odpowiadał obu stronom - podał Reuters. Podkreślił też, że zawieszenie broni jest możliwe, gdy będą „osiągnięte uzgodnienia”. Putin powtórzył jednocześnie, że „pierwotne przyczyny” konfliktu powinny być wyeliminowane.

„Ogólnie rzecz biorąc, jesteśmy na dobrej drodze” - podsumował. Państwowa agencja RIA Nowosti podała, że rozmowa liderów trwała ponad dwie godziny.

Wedle wcześniejszych założeń, po rozmowie z Putinem prezydent USA miał skontaktować się z Wołodymyrem Zełenskim.

Reklama
Źródło:PAP / Defence24
WIDEO: Defence24 Days 2024 - Podsumowanie największego forum o bezpieczeństwie
Reklama

Komentarze (4)

  1. Monkey

    Problem w tym, że wg Putina „pierwotną przyczyną konfliktu” jest niepodległa, niezależna od Rosji, prozachodnia Ukraina😱

    1. Kordian80

      Dokładnie.

    2. Kresowiak

      @Monkey „pierwotną przyczyną konfliktu” była spec ustawa o języku i pochodne, z 2014 roku. Tylko Węgry do dzisiaj twardo się upominają o swoje, Polacy podkulili ogon. Buta ukrów i nic więcej

  2. szczebelek

    Ludzie są zmęczeni wojną, a zaczynają być zmęczeni gonitwą za króliczkiem w postaci rozmów pokojowych...

  3. Franek Dolas

    Mam nadzieję że to już jeden z ostatnich aktów przedstawienia pod nazwą negocjowanie pokoju. Trzeba dostarczyć Ukrainie argumentów w tej dyskusji na początek Tomahawki i Taurusy

    1. Kordian80

      Bardzo dobry pomysł. Innych argumentów Rosja nie rozumie.

  4. Zam Bruder

    Hmmm.... Gdzie w takim razie przy znanym stanowisku Kremla i Kijowa jest płaszczyzna do tego porozumienia? Nie ma jej...nigdzie. Czego chce Rosja? Dokładnie tego z czego Ukraina a w gruncie rzeczy obecny jej rząd - nie chce i nie może zrezygnować, bo na obronę tegoż postawił wszystko. Teraz zaprzeczając temu i godząc się na warunki Rus straci czwartą część kraju, wątpliwą perspektywę integracji z Zachodem i oczywiście cały autorytet, no i wracamy do punktu wyjścia. Nie oddamy nawet guzika od munduru - w nowym ukr. wydaniu. Kwadratura koła.

Reklama