Reklama

Wojna na Ukrainie

Patriot wygrywa z Kinżałem nad Kijowem. Kolejny blamaż rosyjskiej superbroni

Autor. kremlin.ru

Rosjanie 7 października 2024 roku próbowali zaatakować Kijów w godzinach porannego szczytu rakietami hipersonicznymi „Kinżał” wystrzelonymi z samolotów MiG-31K. Atak został odparty przez ukraińską obronę przeciwlotniczą, a szczątki rosyjskich pocisków spadły na obszar trzech kijowskich dzielnic, na szczęście nie doprowadzając do większych zniszczeń.

AKTUALIZACJA 15:36 - Jeden z trzech pocisków Kindżał miał według sił powietrznych Ukrainy trafić w rejon bazy w Starokonstantynowie w obwodzie chmielnickim. Baza ta jest uznawana za rejon stacjonowania ukraińskich F-16.

Rosyjski plan był wyjątkowo perfidny. Najpierw uderzono na Ukrainę w nocy 7 października 2024 roku wykorzystując do tego około piętnastu dronów (prawdopodobnie typu Szahid). Zaangażowało to ukraińską obronę przeciwlotniczą, a ponadto miało zmęczyć ludność Kijowa, która teoretycznie powinna ukryć się w schronach. Kiedy sytuacja miała już się niby uspokoić, Rosjanie próbowali uderzyć na stolicę Kijowa ponownie, w godzinie szczytu porannego (około 8.30 czasu lokalnego), gdy na ulicach miało znajdować się dużo ludzi. Chcąc zwiększyć zaskoczenie, rosyjskie wojsko wykorzystało do nalotu swoją „superbroń” – rakiety Kh-47M2 „Kinżał”, które poruszając się z prędkością hipersoniczna (powyżej 5 Mach) bardzo szybko zbliżają się do celu, teoretycznie nie dając cywilom na ulicach szansy na ucieczkę.

Reklama

Na szczęście propagandowe pochwały na temat pocisków nie mających analogów na świecie okazały się nieprawdziwe, szczególnie w ich konfrontacji z amerykańskim systemem przeciwlotniczym Patriot. Pozyskane od NATO baterie tego typu bardzo dobrze sobie bowiem radzą z zestrzeliwaniem tego rodzaju zagrożeń. Tak naprawdę jedynym problem dla Ukraińców jest brak odpowiedniej ilości rakiet, pozwalającej na zabezpieczenie całego swojego terytorium.

Czytaj też

Dodatkowym utrudnieniem jest sama fizyka lotu „Kinżałów”, które nawet wykryte kilkadziesiąt kilometrów od Kijowa, przy swojej dużej prędkości, są często zestrzeliwane już nad przedmieściami ukraińskiej stolicy. To właśnie z tego powodu Siergiej Popko, szef miejskiej administracji wojskowej poinformował, że szczątki zestrzelonych „Kinżałów” spadły na obszarze aż trzech dzielnic (w tym w centralnej dzielnicy Szewczenkowskiej i południowej dzielnicy Holosijewskiej – koło apartamentowca i supermarketu). Pozostałości rosyjskich rakiet znaleziono także w obwodzie sołomijskim, w którym wybuchł pożar.

Trzeba przy tym pamiętać (o czym Ukraińcy już nie wspomnieli), że na ukraińskie terytorium spadły również szczątki rakiet przeciwlotniczych systemu Patriot, jakie zużyto do wyeliminowania zagrożenia. Na szczęście z wstępnych informacji wynika, że nie „nie zgłoszono żadnych większych zniszczeń ani ofiar w wyniku ataku”. Oznacza to, że ukraiński system ostrzegania zadziałał i ludność zdążyła ukryć się w bezpiecznych miejscach (lub nadal tam pozostawała).

Czytaj też

Co więcej, z ilości wykorzystanych dzisiaj rakiet i dronów wynika, że Rosjanie mają coraz większe trudności w zorganizowaniu zmasowanego ataku na Ukrainę. Warto np. przypomnieć, że w podobny sposób Kijów został zaatakowany w nocy z 1 na 2 stycznia 2024 roku. Wtedy jednak Rosjanie rozpoczęli uderzenie za pomocą 35 dronów kamikaze Szahid, a nad ranem wystrzelili ponad 70 pocisków manewrujących Ch-55, Ch-555 i Ch-101.

Reklama

Uderzenie z 7 października było więc wyraźnie mniejsze, co być może jest spowodowane udanymi atakami ukraińskich systemów bezzałogowych na składy rosyjskiej amunicji – w tym w okolicy Toropca w obwodzie twerskim. Według amerykańskich ocen Rosjanie mieli tam utracić 18 września 2024 roku zapas amunicji wystarczający na 2-3 miesiące walk.

Czytaj też

Sądząc po „rozmachu” dzisiejszego nalotu, rosyjski przemysł nie był jak na razie w stanie uzupełnić tych strat, co w jakiś sposób ułatwia pracę ukraińskiej obronie przeciwlotniczej. Tym bardziej, że Rosjanie próbowali zaatakować dwa cele: nie tylko Kijów, ale prawdopodobnie również bazę lotniczą w Starokostiantynowie w obwodzie chmielnickim. Przy takiej ilości użytych pocisków i „nieskuteczności” rakiet „Kinżał”, było to jednak od razu skazane na niepowodzenie.

W działaniach Rosjan przestało więc już chodzić prawdopodobnie o uzyskiwanie odpowiednich efektów, ale o systematyczne nękanie cywili – i to na terytorium całej Ukrainy.

Reklama
Reklama

Komentarze (14)

  1. user_1053912

    Eeee goście ,ja nie kumam waszych dyskusji. Tu nie ma czegoś takiego jak lepsze czy gorsze. Zachodnie systemy są gorsze bo nie ma ani jednego miejsca na Ukr gdzie ruscy nie mogą dolecieć. Ruscy mają Most Krymski obiekt setek ataków i ani jedna rakieta go nie trafiła. Więc co jest lepsze? Lepsze jest to co jest skuteczne. A skuteczna jest tylko opl Mostu Krymskiego i nic więcej. Politycznie popieram Patriota ale użytkowo ruskie systemy oceniam wyżej. Bo liczy się efekt. Albo obroni albo nie...

    1. Davien3

      User po pierwsze Ukraińcy jeszcze rakietami w ten poroniony cud rosyjski nie strzelali więc jego OPL nie ma znaczenia, zresztą Rosja NIE MA systemów zdolnych zestrzelic ATACMS

    2. wojghan

      Strzelali dziesiątki razy. Nawet brytyjskim Storm Shadow.

  2. bmc3i

    Przestańcie nazywać Kindżały pociskami hipersonicznymi. One są tak samo hipersoniczne jak Iskandery, których lotniczą wersję stanowią. Zwykłe pociski balistyczne, a nie hipersoniczne. Dość powielania ruskiej państwowej propagandy. Żadne poważne źródło militarme w USA nie nazywa już Kindżałów pociskami hipersonicznymi, a chińskie źródła militarne nazywają Kindżały przestarzałą technologią z lat 80.

    1. Davien3

      bmc3i Sa jak kazdy pocisk balistyczny lecący w atmosferze bronią hipersoniczna( o ile przekracza Ma5) ale nie są na pewno pociskami hipersonicznymi, to zwykłe ALBM będące przerówka Iskander-M

    2. bmc3i

      Tal tp o stare Scudy były [pociskami "hipersonicznymi". Aby był pełnoprawnie uznanym za "pocisk hipersoniczny" jako klasyfikacja broni, trzeba nie tylko lecieć z prędkością Ma5+, ale jeszcze przy tym manewrować. A Kindżał manewruje jak kamień, odłupany z piramidy Cheopsa.

  3. radziomb

    Dlaczego Patriot nie zestrzelił 3 rakiet Kindźał tylko 2 . Bo 1 się przedarła. Może powinni zainstalowac tam nowsza baterię Patriot z Rumunii.. ?

    1. Davien3

      Bo tam gdzie upadł tzreci Kinżał nie było patriota w promieniu 60km?

    2. Pogromca Bajkopisarzy

      A skąd ty Davienku wiesz gdzie spadł trzeci Kindżał?

  4. radziomb

    kilka faktów: Patrioty w Kijowie chronią miasto i lotnisko z F16. Ukraina dostała PAC 3+ z Rumunii, więc system kit - to- kill który jeszcze zwiekszy ilość przechwyceń Kindzałów. No i pechowo Patriot strącił na 99% F16 , pewnie teraz dostaną system ILF Natowski żeby to się nie powtórzyło w zamian Ukraincy nie beda wlatywac F16 do Rosji, żeby Rosjanie go nie przechwycili. No i bedzie zgoda na walenie Rakietami w Rosja a Plska , Rumunia z Nato będzie chronić tereny przygraniczne ze swoimi OPL i Samolotów, podobnie jak USA, Aglia, Francja chroniła Izrael przy poprzednim ataku Iranu.

    1. WPRzyb

      radziomb- IFF znafco, poza tym z tego co słyszałem to już przebazowano pod Kijów eskadrę F-22. A Polska oczywiście będzie strzelać nad Ukrainę a nawet wyśle swoje F-16 nad Donbas. Bo przecież tak byc musi skoro nasi "sojusznicy" się domagają. Zejdź na ziemię.

    2. Rusmongol

      @wprzyb. Ja wręcz słyszałem że Rosja już szturmuje Waszyngton. No dwa tygodnie mieli być pod Berlinem hahahaha

    3. radziomb

      to ze Polska i Rumunia będzie zestrzeliwywać ruskie rakiety to sie przekonamy nie długo, nie jest to nic niezwykłego, bo Turcja juz dawno zesstzeliła ruski SU24 w 2015 jak wtargnął w ich przetrzeń drogi WPRZyb ie. " Znasz przysłowie. Albo bea się ciebie bali albo będa sie Ciebie bali:? Z putinkiem to rzeba ostro grać a nie na kolanach...

  5. user_1070603

    Starokonstantynów koło Płoskirowa czy bawimy sie w Kalinigrad ,Wilnius i Paris.

  6. Przyszłość

    O ile sie wierzy Ukraincom. Ile razy podawali ze celem bylo cos cywinego - a np po 3 dniach ktos puszal filmik ze zniszcznej bazy lub fabryki broni. Poprstu wojna ingramcjna.

    1. Fan ruskich nieudacznikow

      Dokładnie. Pamiętamy jak ktoś puszczał filmik np. zbombardowanego szpitala.

    2. suawek

      Ktoś puścił filmik i oczywiście uwierzyłeś?

    3. Czytelnik D24

      @suawek A dlaczego miałby nie wierzyć?

  7. Bender

    Atak trzema pociskami hipersonicznymi, to albo akt desperacji, albo operacja testowa. Możliwe też, że po prostu nie mieli do dyspozycji więcej MiGów-31K w stanie lotnym.

    1. GB

      Nie to co Iran na Izrael. Irańczycy posłali 180-200 rakiet balistycznych od razu. Ruscy jak puszczą kilka balistycznych Iskanderów i kilka Kindżałów to wszystko...

    2. Davien3

      @GB do tego były to pociski znacznie lepsze od Kinżała czy Iskander-M a i tak mało który się przebił.

    3. Jur

      Serio balistycznych?

  8. Ma_XX

    Skoro same sukcesy to skąd te upadające miasta-twierdze?

    1. Rusmongol

      Same porażki ua no a 3 dniowa operacja trwa już 3 lata. Peszek....

    2. suawek

      Ile tych "twierdz" upadło? I jak daleko do Kijowa?

    3. radziomb

      Bo Media robia z Igły widły a Ty się dajesz na to nabrać. Sukcesy taktyczne. Front stoi . mamy koreanizacje konfliktu. Przynajmniej na razie.

  9. Buczacza

    Ach staruszek patriot....na tle nie mających analoga onucowych wynalazków. Przy okazji jakie straty w w amunicji na 2-3 miesiące? Przecież niejaki tani jednogłośnie wyjaśnij, że to raptem kilkanaście ton pocisków....!

    1. Pogromca Bajkopisarzy

      Nie masz pojęcia gościu jakiego Patriota w tym przypadku użyto. Ty wiesz w ogóle, że są różne wersje Patriotów? Polska też kupuje staruszka?

    2. Davien3

      Pogromca Bajkopisarzy Ukraina ma jedynie Patrioty w wersji PAC-3/3+ bo tylko takie dostała z USA , Rumunii i Niemiec A zestrzelili je albo pociskami PAC-2 GEM-T albo PAC-3 bo też innych nie mają, nikt tam nie wysłał PAC-3MSE Więc tu Buczacza się myli, to była jedna z nowszych wersji systemu ale pociski w najlepszym razie mające 20 lat

    3. Czytelnik D24

      @Bajkopisarz Grunt że ty masz pojęcie. Każdego rozliczasz z najdrobniejszego słowa jednocześnie swoje fantasmagorie każesz traktować jak prawdy objawione.

  10. Sebseb

    - 3 rakiety - może wystrzelili tylko tyle. żeby przetestować

    1. Davien3

      @Sebseb po pierwsze strzelaja Kinzałami od począthu konfliktu z prawie zerową skutecznością, po drugie maja łacznie ok 9 MiG-31K zdolnych do ich odpalania z czego sprawnych jest może połowa( optymistycznie) Wiec więcej nosicieli zwyczajnie nie mieli. Albo rakiet.

    2. Sebseb

      Davien - nie wszędzie są patrioty - mogą strzelać tam gdzie ich nie ma. Trzy rakiety mogli wystrzelić w ramach jakichś testów. Poza tym jak Ukraina o czymś informuje to można w to wierzyć tak samo jak Rosji.

    3. Czytelnik D24

      @Sebseb Kłamiesz. Kiedy Ukraina dosrtaje baty to o tym informuje że np opuszcza jakieś pozycje albo że traci jakąś miejscowość.

  11. Pogromca Bajkopisarzy

    Słowacja nie zgodzi się na wejście ukrainy do NATo👍🏼👍🏼👍🏼👍🏼👏🏼👏🏼👏🏼👏🏼👏🏼👏🏼

    1. Davien3

      Wegry na Szwecje też miały sie nie zgodzić, tak samo jak Turcja i co jest? czyzby sie zgodziły za friko:))

    2. Rusmongol

      @bajkopisarzu. Nie słowacja tylko fico. Nie ciasz się więc, bo może się okazać że słowacja i Węgry opuszczą NATO a wejdzie do niego UA. Bo po co nam w NATO takie Węgry które mówią że przy wojnie z Rosja się poddadzą? To ja dziękuję za takich "sojuszników". Jak tu pidali pod innym artykułem, ogon nie może rządzić psem. Według mnie kraje do sojuszu powinny wchodzić większością głosów. Bo potem mamy cyrk jak że Szwecja i Finlandia

    3. GB

      Nikt o zgodę takie małe państewka jak Słowacja pytał nie będzie. Tu decyzję podejmą USA, WB, Francja, Włochy, Niemcy, może Hiszpania i Polska.

  12. Wania

    To nie może być prawda. Przecież Putin powiedział, że tych "Niet anałogów" systemów nie da się zestrzelić. A Rosjanie wierzą wodzowi i giną od trzech lat w ramach trzydniowej szpec operacju.

    1. Pogromca Bajkopisarzy

      Tak, to jest prawda bo tak powiedzieli ukraińcy. To jest wręcz prawda objawiona.

    2. Pogromca Bajkopisarzy

      Skoro ukraińcy twierdzą, że zestrzelili, to musi być to prawda. Najprawdziwsza objawiona prawda. Taka sama prawda jak te opowieści ukraińców o zabitych 660 tysiącach rosjan.

  13. MAG 1

    Popularna stara zasada głosi, że ponoć w każdej bajce występuje jakiś pierwiastek prawdy. Niestety w cyklicznie powielanych bajaniach pana komandora najczęściej trudno się - pomimo wnikliwej weryfikacji - takowego doszukać.

    1. Wania

      Ale chciałeś znaleźć potwierdzenie na rosyjskich stronach? Oni do zatopienia Moskwy przyznali się po dwóch dniach. I że to uczynił marynarz zapałkow i prawie wszyscy przeżyli. Oni przecież w przekazie propagandy nie atakują zamieszkałych miast. Dopiero zdjęcia i filmy z Ukrainy pokazują zbrodnie Rosjan.

    2. MAG 1

      Wania@cóż ja poradzę, że wierzysz w Św. Mikołaja. Propaganda rosyjska nie różni się w zasadzie niczym od tej ukraińskiej a ilość bredni publikowanych przez obie strony jest kolosalna. Problem tylko w tym, że nasze media bezrefleksyjnie powielają ukraińskie brednie zamiast je wcześniej zweryfikować i jednocześnie "sarkastycznie" przedstawiają komunikaty rosyjskie. Przysłowiowy "ciemny lud" to kupuje ale dla kogoś kto jest w stanie samemu zweryfikować te informacje w "niezależnych" źródłach - o co dziś w dobie Internetu nie tak trudno - takie "rewelacje" to powód do śmiechu.

    3. Pogromca Bajkopisarzy

      To jest ten sam poziom co opowieści najlepszego pilota na tym forum o AMRAAMach z 1973 roku kotłach na opary benzyny🤣🤣🤣

  14. Sebseb

    Jak czytam codziennie o tych blamażach, jak to Rosjanie są cały czas miażdżeni, kompromitowani itd., a Ukraińcy odnoszą same sukcesy to zastanawiam się czemu ta Rosja tej wojny jeszcze nie przegrała. Pomijam już sam fakt kosztów po stronie Ukrainy. który w tej chwili można już liczyć w setkach miliardów dolarów.

Reklama