Wojna na Ukrainie
Ostatnie Gepardy z Niemiec dla Ukrainy
Niemieckie ministerstwo obrony poinformowało o dostarczeniu na Ukrainę kolejnego pakietu wsparcia wojskowego. Znalazły się w nim zapowiedziane przeciwlotnicze zestawy artyleryjskie Gepard odkupione przez Niemcy od Kataru.
W jednym z ostatnich w tym roku niemieckich pakietów pomocy wojskowej dla Ukrainy znalazły się m.in. trzy przeciwlotnicze zestawy artyleryjskie Gepard. To ostatnie wozy spośród tych, które Berlin zobowiązał się przywrócić do służby po wielu latach magazynowania oraz odkupić z Kataru. Tym samym Ukraina otrzymała wszystkie 52 systemy obiecane przez Berlin. Na stepach Gepardy przeżywają drugą młodość, z powodzeniem eliminując rosyjskie bezzałogowce, pociski manewrujące i nie tylko. Kolejne 60 egzemplarzy w holenderskiej wersji Cheetah PRTL zostały zakupione z Jordanii przez Stany Zjednoczone. Także te maszyny z czasem mają trafić nad Dniepr, gdzie są chwalone za skuteczność.
Oprócz Gepardów w pakiecie pomocy dostarczonej znalazły się także wozy rozminowania WiSENT 1 MC. Jak dotąd dostarczono 14 egzemplarzy tych pojazdów. Docelowo liczba ta ma wynieść 42. Oprócz tego trwają dostawy samochodów ciężarowych Mercedes-Benz Zetros, zestawów niskopodwoziowych z ciągnikami RMMV HX81, różnego typu amunicji oraz bezzałogowców Vector. W najnowszym pakiecie znalazły się m.in.:
- 3 artyleryjskie zestawy przeciwlotnicze Gepard;
- 2 wozy rozminowania WiSENT 1 MC;
- 2 zestawy niskopodwoziowe wykorzystujące ciągniki siodłowe RMMV HX81 oraz 5 naczep do nich;
- 8 samochodów ciężarowych Zetros;
- 10 bezzałogowych aparatów latających Vector;
- amunicja czołgowa kalibru 120 mm do Leopardów 2A6;
- 30 240 pocisków kal. 35 mm do zestawów Gepard;
- 2500 pocisków artyleryjskich kal. 155 mm;
- 25 536 granatów kal. 40 mm do granatników automatycznych.
Flugabwehrkanonenpanzer Gepard to samobieżny przeciwlotniczy zestaw artyleryjski. Został zbudowany na bazie kadłuba czołgu podstawowego Leopard 1. Wszedł do służby w 1976 r. Ukrainie przekazywane są wozy w głęboko zmodernizowanej wersji Gepard 1A2. Pojazdy te wyposażono w zautomatyzowany system kierowania ogniem, który cechuje się szybkim czasem reakcji. Uzbrojenie główne stanowią dwie armaty automatyczne Oerlikon KDA kal. 35 mm o donośności skutecznej wynoszącej 3,5-5 km (w zależności od użytej amunicji). Szybkostrzelność teoretyczna każdej z armat wynosi 550 pocisków na minutę.
Poza niszczeniem środków napadu powietrznego takich jak śmigłowce czy nisko lecące samoloty zestawy te mogą również likwidować bezzałogowce, pociski manewrujące, a w sytuacjach awaryjnych także lekko opancerzone pojazdy naziemne, choćby transportery opancerzone. Gepard dysponuje również własnym radarem wykrywania i śledzenia. Wersja Gepard 1A2 może też korzystać z amunicji podkalibrowej z rdzeniem fragmentującym (FAPDS), dzięki której donośność skuteczna Geparda wzrasta do 5 km.
Czytaj też
WiSENT 1 to rodzina pojazdów wsparcia. Powstały na bazie wozu zabezpieczenia technicznego Bergepanzer 2, zatem bazują na zmodyfikowanym podwoziu czołgu Leopard 1. Pojazdy te powstały, by wspierać w polu czołgi Leopard 2, które stały się zbyt ciężkie, by mogły im efektywnie pomagać dotychczasowe wozy zabezpieczenia. Pojazdy z rodziny WiSENT 1 charakteryzują się ochroną balistyczną na poziomie 5 oraz przeciwminową na poziomie 3 według normy STANAG 4569. Poziom osłony można zwiększyć poprzez zainstalowanie pancerza dodatkowego. Jednostkę napędową pojazdu stanowi silnik MTU MB 838 CaM 500, który wzmocniono ze standardowych 830 do 938 KM. To umożliwia rozpędzenie ważącego około 45 ton pojazdu do 62 km/h. W zależności od wariantu pojazdy z rodziny WiSENT 1 (ARV, czyli wóz zabezpieczenia technicznego, AEV, tj. wóz inżynieryjny, oraz MC, czyli wóz rozminowania) mogą posiadać trał przeciwminowy, żuraw o udźwigu 30 ton, wyciągarkę, koparkę lub lemiesz.
Czytaj też
Ciągniki siodłowe rodziny RMMV HX81 8x8, w służbie niemieckiej znane jako SaZgM 70t mil, są produkowane przez firmę Rheinmetall MAN Military Vehicles (RMMV). Napęd stanowi wysokoprężny, 8-cylindrowy silnik o mocy 680 KM, który pozwala na rozpędzenie wozu do 89 km/h. Pojazd posiada napęd na wszystkie koła. Dopuszczalna masa całkowita zestawu (ciągnik z naczepą oraz przewożonym towarem) to 130 ton. Pojazd posiada tożsamą kabinę kierowcy z wozami rodziny UTF tego samego producenta. Poziom ochrony załogi może zostać podwyższony poprzez dodanie modułów pancerza specjalnego do kabiny. RMMV HX81 jest wyposażony w dwustronną wciągarkę Rotzler o maksymalnej sile uciągu 40 ton, która umożliwia ciągnikowi wciągnięcie pojazdów na naczepę.
Czytaj też
Mercedes Benz Zetros to niemiecki samochód ciężarowy wysokiej mobilności i średniej lub dużej ładowności (w zależności od wersji). Może pełnić wiele zadań, od transportu aż po rolę ciągnika siodłowego w zestawie niskopodwoziowym do przewozu ciężkiej techniki wojskowej. Pojazd występuje w wariancie 2 oraz 3-osiowym. W zależności od wariantu jednostkę napędową stanowi silnik OM 926 LA o mocy 326 lub 428 KM. Masa własna różnych wariantów pojazdu wynosi od 8100 do 11500 kg, natomiast dopuszczalna masa całkowita mieści się w przedziale 16,5-40 ton. Zetros posiada napęd na wszystkie koła.
Weneda 1977
Gdzie nasza Loara?
Był czas_3 dekady
Rdza ją żre :-(:-(
Lycantrophee
Cały jeden prototyp?
Facetoface
Należy cofnąć się chyba do 2009 kto uwalił Loarę.
Dudley
Jaki jest sens marnowania środków finansowych na dostarczanie zestawów niskopodwoziowych Ukraińcom. W każdym kraju w Ukrainie również, są setki jeśli nie tysiące, cywilnych zestawów, wystarczy je zarekwirować. A uwolnione środki przeznaczyć na amunicję lub broń.
Zam Bruder
Bo to trochę taka....dziwna wojna jest, podobnie jak dziwny był (i jest nadal) sam system społeczno - polityczny tego kraju - czego efektem jest obojętność dużej części społeczeństwa na to co się dzieje ; jedni spokojnie patrzą na to jak drudzy giną na froncie....
morose
Jak zarekwirujesz firmie ciężarówkę to firma padnie. Nie zapłaci podatków, Wbrew pozorom UKR stara się prowadzić w miarę normalną gospodarkę (oczywiście na tyle ile wojna pozwala). Wychodząc z Twojego założenia my tez nie powinniśmy "marnować środków" na ciężarówki z Jelcza, w razie czego możemy sobie zarekwirować, Polska jest przecież transportową potęgą.
Zam Bruder
Może jest taka mała różnica, że tam chyba rozgrywa się po 24 lutym 2022 roku walka na śmierć i życie o....Wszystko, a u nas jak na razie walka gospodarczej konkurencji? Bo jak na razie widzę nadal na Ukrainie też walkę, ale....oligarchów od tych cięzarówek...
Dr. Pavl Kopetzky
F16