Reklama

Wojna na Ukrainie

Nowa niemiecka artyleria dla Ukrainy coraz bliżej

RCH 155 oraz Leopard 1A5 w tle.
RCH 155 oraz Leopard 1A5 w tle.
Autor. Oleksiej Makijew

Ukraiński ambasador w Niemczech Oleksiej Makijew odwiedził zakłady KMW, które to aktualnie produkują m.in. pierwszy egzemplarz kołowego systemu artyleryjskiego RCH 155. Ma on trafić na Ukrainę w pierwszym kwartale 2024 roku.

Reklama

Oficjalne rozpoczęcie produkcji RCH 155 dla Ukrainy miało miejsce w styczniu tego roku, czyli zaledwie miesiąc od ogłoszenia niemieckiego pakietu pomocy wojskowej, w którym było m.in. właśnie 18 wspomnianych armatohaubic. Ukraina tym samym stanie się pierwszym użytkownikiem tego systemu. Jednak według KMW niedługo mają być ogłoszone kolejne zamówienia na "artyleryjskiego Boxera". Według planów KMW, zamówienia na wspomniany pojazd mają sięgnąć kilkuset sztuk, a wśród potencjalnych klientów wymienia się m.in. niemiecką armię. Oprócz wspomnianej pomocy, Ukraina wcześniej zakupiła dla siebie 18 RCH 155, jednak z terminem dostaw od 2025 roku. Rodzi się jednak pytanie, czy zamówienie to nie przerodziło się w element wspomnianego pakietu pomocowego.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Czytaj też

RCH 155 to kołowa samobieżna armatohaubica wykorzystująca podwozie kołowego transportera opancerzonego Boxer. Moduł wieżowy jest oparty na rozwiązaniach z PzH 2000 o identycznej armacie, dzięki czemu może on strzelać na dystansie podobnym do "większego brata", czyli ponad 40 km, a w wypadku amunicji specjalnej w rodzaju Excalibura lub Rheinmetall Assegai V-LAP, nawet ponad 50 km. Moduł wieżowy, który jest wykorzystywany w RCH 155 cechuje się wysokim stopniem automatyzacji. Szybkostrzelność to 9 strzałów na minutę, zapas amunicji - 30 naboi i 144 modułowych ładunków miotających.

Reklama

Czytaj też

Jednostkę napędową stanowi silnik MTU V8 199TE20/21 o mocy 815 KM, co pozwala na poruszanie się z prędkością maksymalną 100 kilometrów na godzinę. Z pełnym zapasem paliwa jest w stanie przejechać około 700 kilometrów. RCH 155 zostać również osadzony na innym podwoziu, przykładowo Szwajcarii oferowany jest na bazie wozu Piranha III.

Czytaj też

Mobilny kamuflaż może być stosowany również na armatohaubicach kalibru 155 mm
Mobilny kamuflaż może być stosowany również na armatohaubicach kalibru 155 mm
Autor. Fot. M.Dura
Reklama

Komentarze (4)

  1. Adim

    Jedyny taki sprzęt na świecie który może oddawać ogień w marszu.

  2. Klozapol

    Pociski nie eksplodujące na terytorium Rosji do kompletu:)

    1. Davien3

      A co planujesz im jakis taki złom sprzedac? Bo Niemcy jakos nie maja problemu z eksplozjami ich amunicj artyleryjskiej w Rosji:))

  3. Hoze

    To prawie tak pewne jak zamówienie 100 PHZ2000 w ubiegłym roku?

    1. QVX

      Akurat RCH-155 miał zastąpić PzH-2000 w BW, więc jest rozwijany w przeciwieństwie do PzH-200, gdzie nadal nie usuwają stwierdzonych wad i nie modernizują ich poza wymianą komputerów bez uprade'u softu (a i to z konieczności, bo obecnie nie ma skąd wziąć kości z lat 1990). Yamte 100 PzH-2000 to prawdopodobnie miałay być głównie działa wycofywane z BW (zastępowane właśnie RCH-155).

    2. Davien3

      @Hoze RCH155 zastapiły te zamówienie na PzH2000 wie tak tak samo pewne jak było.

  4. rwd

    Ciekawy pomysł i wart naśladowania. Rosomak z takim działem robiłby wrażenie.

    1. Chyżwar

      Wystarczyłoby coś na kształt Kryla z półautomatem posadzonego na Jelczu 8x8. Podstawa naszej artylerii powinna jeździć na gąsienicach razem z lwią częścią innych zwierzaków. Komponent na kółkach jest potrzebny jako "Straż Pożarna".

    2. QVX

      Do zrobienia. Ba Kryla całkiem niezły byłby.

    3. Davien3

      @Chyzwar RCh155 to raczej taka supernowoczesna Zuzana2 a nie Kryl No i ma spora przewage nad cała reszta artylerii samobieżnej

Reklama