Słowiańsk w ogniu. Następny kierunek rosyjskiego natarcia?

Wydaje się, że finalny cel wszystkich operacji zaczepnych Rosjan na wschodzie jest jeden: to finalny upadek Słowiańska. Gdy piszę te słowa wciąż broni się Myrnohrad leżący na wysuniętych przedmieściach Pokrowska. Rosjanie są o włos od zamknięcia myrnohradzkiego kotła, ale wciąż nie mogą tego dokonać. W międzyczasie, próbowali napierać na Dobropilę, co jest częścią nieudanej operacji zdobycia Konstantynówki i Kramatorska.

Wiele wskazuje na to, że po upadku Myrnohradu Rosjanie będą nacierali w zimę przez Konstantynówkę na Kramatorsk po to, aby załamać obronę Słowiańska od południa. Słowiańsk to ukraińska twierdza, odzyskana z rąk separatystów i broniąca się de facto od 2014 roku. To policzek dla Kremla, polityczny symbol klęsk na wschodniej Ukrainie. Przykłady uporczywych natarć na takie miasta jak Mariupol czy Bachmut wskazuje na fanatyzm polityczny w rozkazach Kremla co uprawdopodabnia, że to właśnie Słowiańsk jest głównym celem następnej operacji zaczepnej.

W tej chwili front słowiański opiera się o Łymań, Siewiersk oraz wspomnianą Konstantynówkę. Tworzą one łuk, który trzyma Rosjan z dala od miasta. Problem w tym, że pomimo braku raportów o kłopotach pod Siewierskiem ze strony ukraińskiego Sztabu Generalnego źródła zbliżone do rosyjskich wskazują na wdarcie się Rosjan do Siewierska od południowo-wschodniej strony. To nieoficjalne informacje, ale potwierdzono już ciężkie bombardowania Słowiańska za pomocą rosyjskich bomb FAB. W zeszłym roku przejeżdżałem przez Słowiańsk, miasto wydawało się względnie z dala od frontu, ale to się zmienia. I Słowiańsk i Kramatorsk są nękane przez rosyjskie lotnictwo i drony.

Ostatnio w Słowiańsku odbyły się uroczystości pogrzebowe Serhija, żołnierza 151. Samodzielnej Brygady Zmechanizowanej. Urodzony w Słowiańsku bohater nie zdążył poznać swojego wnuka. Walczył na froncie od 2023 roku. Uroczystości pogrzebowe były manifestacją ukraińskiego charakteru miasta.