Reklama

Wojna na Ukrainie

Leopard 2A4 Szwajcarskich Sił Zbrojnych

Niemcy chcą kupić od Szwajcarii Leopardy

Otrzymaliśmy wniosek ze strony naszych niemieckich partnerów o zezwolenie niemieckiej spółce przemysłu obronnego Rheinmetall, producentowi czołgów Leopard 2, na odkupienie części Leopardów będących w posiadaniu szwajcarskiej armii - poinformowało w piątek ministerstwo obrony Szwajcarii.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

W przekazanej przez Niemców prośbie poinformowano, że czołgi nie zostaną wysłane na Ukrainę, ale zostaną wykorzystane do wypełnienia luk w zasobach niemieckiej armii powstałych po przekazaniu Kijowowi Leopardów - powiedział agencji Reutera przedstawiciel szwajcarskiego ministerstwa.

Czytaj też

Wedle doniesień szwajcarskiego dziennika "Blick" o planowanym wniosku została poinformowana 23 lutego szefowa szwajcarskiego resortu obrony Viola Amherd. Ministrowie obrony i gospodarki Niemiec poprosili Szwajcarów o zgodę na sprzedaż, zaznaczając, że czołgi nie zostaną wysłane walczącej z Rosją Ukrainie.

Reklama

Czytaj też

Na mocy swoich przepisów o neutralności Szwajcaria nie może wysyłać broni do kraju będącego w stanie wojny. Szwajcarskie ministerstwo obrony przekazało, że złożony przez Niemcy wniosek jest obecnie rozważany.

Czytaj też

"Z punktu widzenia armii, biorąc pod uwagę potrzeby własne Szwajcarii, można w zasadzie obejść się bez (tej) niewielkiej liczby czołgów" - powiedział "Blickowi" rzecznik szwajcarskiego resortu obrony Lorenz Frischknecht.

Czytaj też

W przeszłości Szwajcaria nie odpowiedziała pozytywnie na prośby wystosowane przez Niemcy, Hiszpanią i Danię o zezwolenie na wysłanie na Ukrainę amunicji szwajcarskiej produkcji, którą te trzy kraje wcześniej zakupiły. Kwestia pomocy Ukrainie staje się jednak powodem coraz większych podziałów społecznych w Szwajcarii, gdzie opinia publiczna przychyla się coraz bardziej ku stronie ukraińskiej. Wywiera to presję na władze, aby anulowały zakaz eksportu szwajcarskiej broni do stref objętych działaniami wojennymi - skomentował Reuters.

Źródło:PAP
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (4)

  1. Pablix

    Jest to jedna z tych niezbadanych tajemnic ludzkiej natury

  2. rwd

    Ktoś wie dlaczego mówimy Leopard a nie Lampart, w końcu mówimy również Tygrys a nie Tiger, Pantera a nie Panther.

  3. Darek S.

    Polacy mogliby je kupić. Nie wiem w jakim są stanie, ale jak Chiński VT-4 kosztuje 5,5 mln USD, to stare Leo 4 po 1 mln USD za sztukę kupić można. Byłyby od razu na stanie. 100 mln USD to nie jest duża kwota, a wzmocnienie sił RP byłoby natychmiastowe i znaczne, po oddaniu Twardych i T-72.

  4. RAF

    To juz lepiej nie sprzedadza je Polsce, Czechom i Slowacji za symbolicze 1 Euro, jak proponowal to jeden z ich parlamentarzystow. Miala to byc rekompensata za setki czolgow, ktore juz wyslalismy na Ukraine. Niemcy jeszcze nie wyslali zadnego czolgu, ale juz wycigaja lapska po tanie Leo. Polska pewnie wysle wiecej niz 14 Leosiow wiec przydaloby sie nam takie uzupelnienie, chocby w rezerwie.

    1. Davien1

      RAF tylko że Niemcy wysyłają sporo nowsze Leo 2 niż my, a do tego więcej, wysyłają też lepsze od naszych T-72 Leo1A5 w ilości 180 sztuk. . Natomiast Polska już chciała kupić Leo 2 od Szwajcarii i pocałowała klamkę

    2. RAF

      Davien1@ Leo1, ktore zamierzaja wyslac nie sa lepsze od naszych t72 i Twardych ktorych wyslakismy 300., Chociazby pancerz jest duzo mocniejszy i lepsza armata,. Leo 2 maja wyslac tylko 18 sztuk. Wszystko DOPIERO maja wyslac. My JUZ wyslalismy. Nie ma w ogole co porownywac. Zadziwiajaca jest ta twoja obrona interesow niemieckich bez wzgledu na fakty. Nawet niemieckie gazety bardziej doceniaja polska pomoc Ukrainie niz ty. Syndrom sztokholmski czy co?

    3. Macorr

      Ale jeśli Niemcy zapłacą za te czołgi , a my będziemy chcieli za 1 euro bo nam się należy, to co zrobią szwajcarzy? Posłuchają RAFa, dzielnie broniącego interesu Polski na Polskim forum?

Reklama