Reklama

Wojna na Ukrainie

Niebiański nóż przynosi efekty - mniej Łancetów i ataków na tyły

Bezzałogowy Orłan w obiektywie drona FPV
Bezzałogowy Orłan w obiektywie drona FPV
Autor. S Starenko

W wyniku zastosowania dronów FPV do zwalczania rosyjskich bezzałogowców rozpoznawczych znacznie zmniejszyła się częstotliwość uderzeń z wykorzystaniem systemów uderzeniowych Łancet oraz ataków na tyły ukraińskich wojsk.

O pozytywnym dla Ukraińców trendzie poinformował aktywista i wolontariusz Serhii Sternenko, który jest znany z działania na rzecz ukraińskich zdolności bezzałogowych. Jest o inicjatorem m.in. akcji „Niebiański Rusoriz (rozcinacz Rosjan)” która polega na wyposażeniu ukraińskich jednostek w zdolności do zwalczania rosyjskich bezzałogowców rozpoznawczych z wykorzystaniem dronów FPV.

Reklama

Ukraińcy od maja 2024 roku masowo wykorzystują drony FPV do zwalczania rosyjskich bezzałogowców typu Zała, SuperCam czy Orłan. Bezzałogowce Zała poza funkcją rozpoznawczą pełnią rolę naprowadzającą na cel pocisków kierowanych Łancet, które swego czasu były poważnym zagrożeniem dla wojsk ukraińskich jeżeli chodzi o bezzałogowce. Orłany z kolei dzięki długotrwałości lotu pełnią ważny element rozpoznania prowadzonego na dalekich tyłach ukraińskich. To za sprawą m.in. Orłanów armia rosyjska była w stanie wykonywać dalekie uderzenia na ukraińskie zaplecze logistyczne oraz bazy lotnicze za pomocą m.in. pocisków balistycznych Iskander.

YouTube cover video

„W ostatnim czasie zaobserwowaliśmy znaczny spadek wykorzystania przez wroga dronów kamikadze Lancet. Wiąże się to zarówno ze zniszczeniem operatorów, jak i zestrzeleniwaniem kierujących dronów Zała.” - pisze Sternenko.

„Jeszcze bardziej spadła liczba zastosowań przez wroga bezzałogowców rozpoznawczych. Uderzenia w nasze głębokie tyły z wykorzystaniem korekty Orlanów stały się dziesięć razy mniejsze, a wrogowi trudniej jest przeprowadzić rozpoznanie powietrzne wzdłuż linii frontu - dodał aktywista.

Szacuje się, że od czasu rozpoczęcia stosowania dronów FPV w roli zwalczającej drony rozpoznawcze Rosjanie mogli utracić już ponad 1000 maszyn.

Reklama
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (4)

  1. user_1047527

    Rosjanie drżą w popłochu są w szoku. Ukraińcy bezlitośni, dosadnie wycofują się na zaplanowane wcześniej pozycje bez strat własnych. Czyli bez zmian na froncie.

  2. stasi

    Rosjanie stracili tysiąc dronow dzięki zniszczeniu przez inne drony? Raczej nie wielką ilość skoro Ukraina chwaliła się że wykorzystała w tym roku ich milion. Rosja pewnie niewiele mniej

    1. Romaner

      Wszystko wrzuciłeś do jednego wora. Zacznij od przeczytania artykułu jeszcze raz tylko ze zrozumieniem.

  3. Przyszłość

    Wczoraj Polk Lewandowski podal ze Rosjanie zmienili taktyke - czyli nie niszcza wrogich dronow obserwcjnych tylko czekaja az wroci do bazy, obsewruja jego lot z powraem potem wiedzac gdzie londyje atakuja to miejsce i operatrow. Miedzy innymi tak kolega Polkownika - stracil reke i noge kilka dni temu. Czyli obie strony cos nowego wymyslaja co chwile. Rosjanie zaczeli wiec " polowac" - na operatrow.

    1. pomz

      Jaka to tajemnica? Jaka to nowość? To taktyka stosowana od początku przez obie strony. To logiczna taktyka. No proszę cię...

    2. mick8791

      To nie jest nic nowego - polowanie na operatorów jest prowadzone od samego początku przez obie strony.

    3. Adam S.

      Przyszłość, jednym ze sposobów obrony przed tą genialną taktyką jest rozdzielenie zespołu startowego i zespołu obsługi po locie. Dron ląduje w zupełnie innym miejscu niż baza operatorów. A tam czeka jeden gościu z lawetą i cywilnym autem od wolontariuszy.

  4. Prezes Polski

    A nasza armia nadal nie potrzebuje dronów fpv. Tak przynajmniej twierdzą ludzie odpowiedzialni za zakupy.

    1. pomz

      Prezesie, jak mityczna godz W wybije, to cdrony fpv odejdą do przeszłości za sprawą środków WRE... Już ich przeżywalność i skuteczność spada na łeb na szyję. Chociaż ciągle są to odczuwalne straty.

    2. doc_doc

      Dla naszego WP ostatnią wojną była II WŚ. Więc przygotowujemy się tak by wygrać kampanię wrześniową 1939.

    3. Extern.

      Wydaje mi się że nasi raczej czekają na jakąś stabilizację w ich rozwoju aby za dużych środków nie utopić w taki nie do końca jeszcze określony środek bojowy. Jak widać rola dronów ciągle się zmienia, za pół roku obecne konstrukcje i taktyka ich użycia będzie już zapewne przestarzała. Tak właśnie wpakowaliśmy się z TB2, a teraz nie za bardzo wiadomo co z nimi zrobić.

Reklama