Reklama

Wojna na Ukrainie

Najlepszy okręt Ukrainy wyszedł w morze

korweta "Hetman Iwan Mazepa"
Ukraińska korweta "Hetman Iwan Mazepa" na próbach
Autor. MW Ukrainy

Marynarka Wojenna Ukrainy zaprezentowała film z prób morskich korwety „Hetman Iwan Mazepa”. Okręt został zbudowany w tureckiej stoczni. Gdyby trafił na Morze Czarne, mógłby stoczyć walkę z dowolnym okrętem Floty Czarnomorskiej.

Film z prób został opublikowany przez Ukraińców 5 lipca. „Hetman Iwan Mazepa” to dość duża (2400 ton wyporności standardowej) korweta tureckiego typu Ada (pol. Wyspa). Wizualnie przypominają amerykańskie okręty typu LCS (Littorial Combat Ships, przybrzeżne okręty bojowe) jednak są od nich zgrabniejsze i o wiele lepiej uzbrojone.

Reklama

Turcja budowała te jednostki począwszy od 2005 roku, ale dopiero w latach 2018-2019 do tureckiej służby weszły trzecia i czwarta jednostka, które można uznać za projekty w pełni dojrzałe. Turcy zdołali także wyeksportować podobne okręty do Pakistanu, który wybudował cztery bazujące na typie Ada jednostki we własnych stoczniach. Z uwagi na różnice konstrukcyjne okręty te określa się także jako typu Babur. Oprócz tego w 2023 r. na zakup czterej jednostek typu Ada miał zdecydować się nieokreślony klient z Bliskiego Wschodu, a w 2024 r. na zakup trzech zdecydowała się Malezja.

Ukraina zdecydowała się na okręty typu Ada po Pakistanie, ale przed decyzją pozostałych klientów eksportowych. Stosowną umowę podpisano w grudniu 2020 r. jako element turecko-ukraińskiej współpracy techniczno-wojskowej. Ankara i Kijów miały współpracować w zakresie budownictwa okrętowego, dronów i silników odrzutowych. Dwa okręty typu Ada miały kosztować Ukrainę 256 mln dolarów. Przewidywano, że jeszcze nieukończone jednostki zostaną przeholowane do stoczni Okean w Mikołajewie, gdzie miały zostać doposażone. Co ciekawe, ukraińska firma lotnicza Motor Sicz miała zaprojektować z myślą o tych okrętach specjalny morski wariant śmigłowca Mi-2. Oczywiście z powodu wojny o żadnym przeholowywaniu na Ukrainę nie było mowy, więc Turcy samodzielnie dokończą obydwie zamówione jednostki.

Czytaj też

Okręt posiada kształt obniżający możliwości wykrycia go za pomocą radaru i wszechstronny zestaw uzbrojenia. Jego trzon stanowią zdolności do zwalczania okrętów podwodnych i nawodnych.

Do zwalczania okrętów podwodnych wykorzystywane mają być dwie dwururowe wyrzutnie torpedowe kalibru 324 mm zdolne do wystrzeliwania lekkich torped produkcji amerykańskiej, a także dwie wyrzutnie celów pozornych. Do wykrywania obiektów podwodnych „Hetman Iwan Mazepa” posiada sonar, prawdopodobnie autorskie rozwiązanie stworzone przez turecką firmę ONUK-BG Defence Systems.

Reklama

Cele nawodne mogą być zwalczane przede wszystkim przy pomocy ośmiu pocisków RGM-84 Harpoon, chociaż wspomina się, że zamiast nich ukraińskie korwety będą być może wyposażone w pociski Naval Strike Missile, lub że będzie istniała możliwość ich zamiennego użycia z Harpoonami. Co ciekawe, Ukraińcy nie zdecydowali się tutaj na pociski produkcji tureckiej. Być może względy techniczne były tutaj brane pod uwagę, ale Harpoony to broń wyprodukowana w ogromnej liczbie i przekazywana Kijowowi w ramach pomocy wojennej.

Oprócz tego okręt posiada także 76 mm morską armatę automatyczną OTO Melara Super Rapid i dwa tureckie moduły uzbrojenia STEMP z 12,7 mm wukaemami. Uzbrojenie lufowe dopełnia turecki system samoobrony Gökdeniz produkcji tureckiego Aselsana wyposażony w dwie 35 mm armaty. Do samoobrony przez zagrożeniem z powietrza prawdopodobnie będą służyły francuskie pociski MICA VL w dwóch czterokomorowych pionowych wyrzutniach.

Czytaj też

Wyposażenie elektroniczne „Hetmana Iwana Mazepy” to mieszanka rozwiązań tureckich i francuskich. Wymienia się tutaj m.in. radar kierowania ogniem Thales Sting EO Mk2, lub Aselsan AKR-D, system łączności satelitarnej Aselsan, system walki elektronicznej ARES-2N, system zagłuszania Mk 36 SRBOC, taktyczny radar nawigacyjny ALPER oraz radar SMART-S Mk2 3D do wykrywania celów powietrznych.

Próby morskie oznaczają, że wejście korwety do służby jest kwestią najbliższych miesięcy. Mimo to jest bardzo wątpliwe, że jednostka ta weźmie udział w wojnie. Turcja zamknęła Cieśniny Dardanelskie w 2022 i zgodnie z prawem międzynarodowym nie przepuszcza przez nie okrętów żadnej z walczących stron.

W tej sytuacji wydaje się, że „Herman Mazepa” będzie czekał w Turcji na ukończenie drugiej korwety „Hetman Iwan Wyhowski”. Ten drugi został zwodowany dwa lata później i jego wejście do służby prawdopodobnie odbędzie się w 2026 r. Nie jest więc wykluczone, że korwety wrócą jako jeden zespół już po zakończeniu konfliktu, wydatnie wzmacniając Marynarkę Wojenną Ukrainy.

Reklama
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (6)

  1. Adam S.

    Jak nie może wejść na Morze Czarne, to powinien popłynąć na Bałtyk i zrobić spustoszenie we Flocie Bałtyckiej i porcie Petersburga. Przecież i tak wojna rosyjsko-ukraińska już trwa.

    1. młodygrzyb

      Ciekawe jak długo popływałaby ta korweta po morzu śródziemnym pod ukraińską flagą.

    2. Davien3

      młodygrzyb. Znacznie dłużej od próbującej ją zatopic fregaty rosyjskiej z bazy w Tartus

  2. Orthodoks

    Swoich Neptunów nie chcieli instalować? Czy to może tylko ziemia-woda?

    1. młodygrzyb

      Mieli takie plany, ale Turcy im odradzili instalację czegoś o najgorszych możliwościach i do tego obecnie nawet nie produkowanego.

    2. kapusta

      @młodygrzyb - niby takie najgorsze, a na ruski krążownik jakoś wystarczyło bez problemu - w jakim to świetle stawia twoje teorie i waszą niemającą analogów myśl techniczną?

    3. młodygrzyb

      Mylisz Harpoony z Neptunami.

  3. Szwejk85/87

    Jak obydwa okręty będą gotowe, powinni wynająć okręt zaopatrzeniowy i ruszyć na Bałtyk i na bałtyku Rosjan pogonić....

  4. user_1050711

    Ta.... Za to my mamy większy od czyjegokolwiek patrolowiec ! Plus jeszcze także kilka manpads, parę granatów ręcznych i może nawet także pistolety Vis !

  5. Jur

    Dobra cena i wyposażenie. Fajny artykuł. Okręty są ładne.

  6. sprawiedliwy

    Ciekawy jestem jak w Pakistanie porownuje te korwety z tymi kupinymi z Chin . Plusy i minsy obu. A co do spraw politcznych to jestem pewien ze Turcja w odrznoniu od nas nie daje broni za darmo (A jelsi juz to dla reklamy np Barayd) Marze o integenej Polscej politce a nie takiej co wykancza nasze rolnictwo by urorwac rolnikow innych. Boze jaka róznca.!!!

Reklama