Reklama

Wojna na Ukrainie

Kto pomaga naprawiać rosyjskie samoloty?

Su-30SM
Su-30SM
Autor. Mirosław Mróz\Defence24.pl

W połowie września stowarzyszenie InformNapalm opublikowało wyniki swojego śledztwa ws. udziału przemysłu Kazachstanu w prowadzeniu napraw rosyjskich samolotów wielozadaniowych.

Kazachstan, największa terytorialnie republika byłego ZSRS poza samą Rosją, odziedziczyła w 1991 roku pokaźną flotę samolotów bojowych. Do dzisiaj w eksploatacji pozostały z tamtych czasów samoloty MiG-29, Su-27 i Su-25 (każdy typ po jednej eskadrze) a do niedawna także dwie eskadry MiGów-31, których Kazachstan był jedynym użytkownikiem poza Rosją. Żywotność odziedziczonej foty ma się dzisiaj ku końcowi i w związku z tym Astana rozpoczęła inwestycje w nowy samolot bojowy. Wybór padł na wielozadaniowego Su-30. Obecnie Kazachstan posiada ich jedną eskadrę. W przeciwieństwie do innych klientów eksportowych Kazachstan otrzymuje wersję Su-30SM (a nie MKK czy MKI), a więc maszynę w konfiguracji bardzo podobnej do rosyjskiej.

Reklama

Zakup szedł w parze z nabyciem kompetencji przez lokalny przemysł do prac nad tymi samolotami i tutaj właśnie pojawiają się nieprawidłowości, a przynajmniej podejrzenia. Zakłady w Kazachstanie przyjęły bowiem od Rosji zlecenia na remonty samolotów typu Su-30.

YouTube cover video

Zgodnie z opublikowanymi wynikami śledztwa, z kazachstańskimi firmami ARC Group i Lotniczymi Zakładami Remontowymi Nr 405 mogli mieć kontakt francuscy producenci awioniki, firmy Thales (z Lotniczych Zakładów Remontowych Nr 405) i Safran (ARC Group). Firmy, których rozwiązania techniczne zostały wykorzystane w budowie Su-30SM. Pojawiło się więc podejrzenie, że podmioty te mogą w ten sposób obchodzić sankcje i pomagać w pracach przy samolotach bojowych aktywnie wykorzystywanych w agresji na Ukrainę.

Reklama

Jako pierwsza na te doniesienia zareagowała firma Thales, która wystosowała oficjalne stanowisko w tej sprawie. Informowano w nim, że Thales wypełnia wszystkie zobowiązania związane z sankcjami wobec Rosji od roku 2014. W związku z tym do Lotniczych Zakładów Remontowych Nr 405 nie dostarczono żadnych części zapasowych ani nie świadczono usług remontowych. Wyjątek stanowiły szkolenia dla pracowników tych zakładów. Poinformowano też, że Thales rozważa w obecnej sytuacji sądowne zerwanie umów związanych ze świadczeniem podobnych usług w Kazachstanie. Stanowisko poparte szczegółowymi informacjami i dowodami wydaje się na dzisiaj wiarygodne.

Czytaj też

Inaczej jest w przypadku Safrana, który wprawdzie złożył podobne oświadczenie o respektowaniu sankcji z 2014 roku, ale odmówił podania szczegółów. Co więcej, jak informuje portal defence-blog.com, firma ARC Group tydzień po opublikowaniu zarzutów wyłączyła swoją stronę internetową, ale na jej zarchiwizowanej wersji widać, że Safran był wymieniany jako jeden z jej partnerów. Sprawa będzie miała zapewne dalszy ciąg.

Przed wybuchem wojny Rosja posiadała około 130 samolotów wielozadaniowych Su-30SM, które były i są aktywnie używane przeciw Ukrainie. Do tej pory udało się zniszczyć co najmniej 12 tych maszyn i uszkodzić kilka kolejnych. Rosja była w tym czasie w stanie wyprodukować prawdopodobnie osiem sztuk. Znacznie większym problemem dla Moskwy może być zużycie i uszkodzenia tych samolotów w czasie lotów bojowych. Z tego powodu flota Su-30, podobnie jak i innych rosyjskich samolotów bojowych, wymaga prac remontowych. Jak widać, angażowane są w nie wszystkie dostępne podmioty.

Reklama
Reklama

Komentarze (5)

  1. Vixa

    Ale ci co te "sankcje" nałożyli, sami mówią, że chodzi o to, żeby było drożej dla Rosji, a nie że w ogóle nie dostaną nic. No i jest drożej, jest dłuższy łańcuch dostaw.🤣🤣🤣 i co najważniejsze: wszyscy są zadowoleni🤣

    1. Davien3

      @Vixa na elementy do samolotów zachodnich jest całkowite embargo i nic nie kupisz z Zachodu Dlatego w Rosji masz powszechna kanibalizacje maszyn do remontu pozostałych i praktycznie brak powstawania nowych samolotów

  2. Jeremiasz

    @przyszlość - Ukraina nie atakowała Rosji przed wybuchem konfliktu ... Hezbollach i Hamas w swoim DNA mają zniszczenie Izraela. Hezbollach to nie jest żadne państwo, a w rejonach nadgranicznych ma co najmniej 200 tys rakiet! Obydwie organizacje celowo budują swoje podziemne bazy w zaludnionych terenach - jakoś nie widać u nich troski o własnych cywilów. Swoją drogą Izrael też zapewne nie jest bez winy. Ale na pewno przyrównywanie konfliktu izraelskiego i rosyjskiego/ukraińskiego nie jest adekwatne

  3. Al.S.

    A tymczasem w Rosji.. a właściwie nad Ukrainą, Su57 musiał zestrzelić swojego lojalnego skrzydłowego S70 Ochotnik, który ni z tego, ni z owego stał się nielojalny i postanowił dać dyla na Ukrainę. Nie wiadomo co się przydarzyło, możliwe że ruskie straciły kontrolę nad dronem w wyniku awarii, bądź przejęcia sterowania maszyną przez hakerów niewiadomej proweniencji. Możliwe jest też, że nie doceniamy zaawansowania rosyjskich prac nad AI, bo mogło być tak, że dron stał się tak inteligentny, iż zrozumiał, że czas najwyższy aby opuścić Matuszkę i jej pierwszego syna. Sprawa rodzi wiele pytań, np dlaczego ruskiego Su57 nikt nad Ukrainą nie ostrzelał, tym bardziej że leciał nad jej terytorium na dużej wysokości i musiał być widoczny dla radarów. Ale może pogłoski o tym iż jest stealth nie są aż tak przesadzone i jeśli ma osłonę WRE, rzeczywiście jest niewidoczny, zwłaszcza dla radarów starszych typów. Pozostaje czekać na rozwój wydarzeń.

    1. user_1053912

      I żeby było weselej S-70 był uzbrojony ,czyli przelot nie był badawczy tylko bojowy. Reszta jest tajemnicą bo wrak rozbili Iskanderem. Z tego co piszą i pokazują to 074 czerw czyli czwarty egz S-70 wyposażony w silnik 41 od Su-35 ale pozbawiony dopalacza.

    2. Davien3

      @AIS Su-57 nawet sie nie zbliżaja do linii frontu wiec całe zdarzenie miało miejsce albo nad Rosja albo nad okupowaną Ukrainą. RCS dla Su-57 to ok 0.5m2 więc jest dość dobrze widoczny dla radarów wczesnego wykrywania. Ale Ukraina nie ma rakiet do S-300 o zasięgu pow 90km a baterie OPL raczej na linii frontu nie stoja.

    3. Nihoo

      Raczej S-200 bo te rakiety mają dużo większy zasięg niż S-300. Co do S-70 to podobno Rosja miała tylko 2 egzemplarze a nie 4.

  4. Przyszłość

    To piętnujemy firmy dostarczające i naprawiacze samotny Izraela ? Pojawia się chyba nieprawidłowość bo zginęło 49 tys cywilów w bombardowaniach ( 4 razy więcej niż na Ukrainie)

    1. Fargo-12

      świat nie jest czarno biały, a do tego hipokryzja aż wali po oczach

    2. Wania

      Naprawdę chcesz się licytować? W konflikcie wywołanym przez Putina ucierpiało już ponad 600 tysięcy Rosjan i ponad pół miliona Ukraińców (jak podają Rosjanie). Razem to ponad milion ludzi. Z rodzinami to jest kilka milionów ludzi.

    3. Przyszłość

      Wania - Nie rosjanie tak podaja tylko Amerykanie - ale mysle ze sa bliscy prawdy - czyli Sliwianie sie wyznaja w wojnei proxu USa . Super. A ludzie pod wplwem proagdny krzcza "WIECEJ WICEJ DALEJ DALEJ MOCNEJ MOCJEJ" - a Orba ..."podzega do pokoju" - takie pranie mozgu. Definitywnie z dwuch wojen - bardzej sprawidiwa jest ta gdzie agresor zagarnia teren gdzie mieszka 70% Rosjan niz ta gdzie agres zabija wsztskich jak popadnie i wyrzca ich z wlasnych domow od tysiecy lat.

  5. user_1053912

    Fotka ilustracyjna to dwa Su-30sm jeszcze w barwach lotnictwa morskiego o czym świadczy mała flaga na kadłubie. Niebieski 77 jest samolotem z nazwą miasta Kaliningrad na kadłubie i wlocie powietrza do silnika. Jest też ostatnim samolotem wersji 30sm w lotnictwie Floty Bałtyckiej . I jednym z ostatnich wersji sm dostarczonych dla sił zbrojnych FR dostarczono go razem z nieb 76 który nosił nazwę miasta Czernichów w 2018r Następny z czterech nieb 78 był już w wersji 30sm2 i dostarczono go w 2021. Wracając do płatowca 76 jest to bardzo tajemniczy samolot pomimo kilkuletniej kwerendy na ruskim necie znalazłem tylko trzy zdjęcia tego samolotu I to autorstwa jednego spottera. Podobno był egz badawczym u producenta dla wersji sm2 lub uległ katastrofie. Gdyby ktokolwiek wiedział niech pisze bo reszty samolotów fotek jest dużo

    1. user_1053912

      Nieb 75 to trzecia maszyna partii trzech czyli 73,74 i 75 dostarczona przez producenta w sierpniu 2017 r. Jej numer seryjny to 10МК5 1420,samolot 73 to 10MK51418 a 74 to 10MK51419.. I ostatnia ciekawostką dostarczono je do Bałtijska bo lotnisko w Czernichowie było w remoncie i to jeszcze był okres że operowano Bazami nie jednostkami.

Reklama