Reklama

Wojna na Ukrainie

Kolejne rosyjskie Hiacynty jadą na Ukrainę?

2S5 Hiacynt-S kal. 152 mm
2S5 Hiacynt-S kal. 152 mm
Autor. Vitaly V. Kuzmin

W serwisie Twitter zamieszczono film z kolejnym rosyjskim transportem uzbrojenia przejeżdżającym przez Krasnojarsk. Widzimy na nim systemy artyleryjskie 2S5 Hiacynt-S, które w większości znajdowały się w jednostkach 2/-3 rzutu lub w składnicach sprzętowych. Przystanek docelowy to zapewne Ukraina.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Na zamieszczonym przez użytkownika IgorGirkin filmie widzimy kilka samochodów ciężarowych (najpewniej różne wersje KamAZ-a), 4 czołgi nieokreślonego typu oraz 4 samobieżne armatohaubice 2S5 Hiacynt-S kal. 152 mm. Nie określono miejsca docelowego tego transportu, jednak domyślić się można, że jest nim Ukraina, do której Rosjanie obecnie wysyłają coraz więcej sprzętu wojskowego w celu zahamowania ukraińskiej ofensywy. Wysyłanie kolejnych Hiacyntów na Ukrainę, ma uzupełnić straty poniesione przez rosyjskie systemy artyleryjskie jak 2S19 Msta-S czy 2S3 Akacja. W przypadku tych drugich to zastąpienie nawet zwiększy zdolności ogniowe rosyjskich artylerzystów, wydłużając zasięg ich ataków do 30-40 km, a nie 20-23 jak przy użyciu Akacji.

Czytaj też

2S5 Hiacynt-S to radziecka samobieżna armatohaubica kal. 152 mm oparta o zmodernizowane podwozie 2S3 Akacja, które było szeroko wykorzystywane w różnych wariantach w armii radzieckiej. Uzbrojenie główne stanowi armatohaubica 2A36 o lufie długości 49 kalibrów (ponad 8 metrów). Taka długość pozwalała na osiągnięcie donośności na poziomie 30,5-40 km w zależności od rodzaju użytej amunicji. Grubość pancerza kadłuba wynosi 15 mm, a przedział ogniowy jest nieosłonięty, zatem nie zapewnia żadnej ochrony obsłudze armatohaubicy.

Reklama

Czytaj też

Rosja ma posiadać blisko 1000 sztuk tego systemu artyleryjskiego, jednak 850 miało znajdować się w rezerwie sprzętowej. Biorąc pod uwagę straty i zużycie w czasie wojny, część z używanych obecnie przez Rosjan haubic Hiacynt-S niemal na pewno pochodzi z rezerw sprzętowych, tak jak ma to miejsce w wypadku 2S7 Pion. 2S5 został wprowadzony do służby w 1978 roku, zastępując dywizjony dział polowych M46 kal. 130 mm w radzieckich jednostkach artylerii.

Fot. mil.ru.
Fot. mil.ru.
Reklama
Reklama

Komentarze (4)

  1. Niezorientowany

    Ciekawe, kto będzie je obsługiwał? Ci, którzy byli na froncie w pobliżu zniszczonych hiacyntów i akacji już są w innym świecie. Ten sprzęt pewnie przeznaczony jest dla mobików. Wielu z nich pewnie i służyło na takim sprzęcie wiele, wiele lat temu. Pytanie, ile pamiętają? I przede wszystkim, patrząc na to jak chaotyczna jest ruska mobilizacja, czy uda im się przydzielić odpowiednich ludzi do odpowiednich dział? Zakładając, że wszystko zadziała dobrze, to może być dla ruskich wzmocnienie wynikające z mobilizacji. Tylko, że w przypadku Rosji, to bardzo ryzykowne założenie.

  2. Logik

    Sprzęt na wojnie się zużywa. Traci Ukraina, ale rosja dba o wzmocnienie wojsk tej pierwszej pozostawiając podarki, będąc największym de facto dostawcą sprzętu wojskowego. No i ich jak to szło, technika wojskowa, też się zużywa i jest niszczona. Powolutku, powolutku, będzie tego coraz mniej. Jak pięknie!

  3. Pibwl

    Skąd te dane o zasięgu 40 km? Rosyjska Wikipedia w _dokładnym_ artykule podaje maksymalny zasięg "tylko" 33,1 km, i to pociskami z przyspieszaczem rakietowym. Modernizacja 2S5M, z donośnością do 37 km, pozostała według artykułu doświadczalna - a modernizacja 2S5M1, w NATOwskim kalibrze 155 mm, z donośnością 41 km, z oczywistych względów tym bardziej ;) Tak więc, realnie 2s5 znacząco ustępuje Krabom, PzH 2000 i Caesarom przy założeniu strzelania na maksymalną odległość, i oferuje niewielki wzrost zasięgu w stosunku do Msty-S (tylko 29 km!). Odkryta obsada - ogień kontrbateryjny lubi to ;)

    1. DBA

      Jak się nie ma co się lubi to sie lubi co się ma. Tylko ciekawe skąd do tych strzelajacych "na hektar armatohaubic" wezmą kilotony amunicji?

  4. Adam S.

    Potężny sprzęt, tylko mało precyzyjny. Jakby tak zrobić amunicję Excalibur kalibru 203mm to pewnie sięgnęłaby 80 km.

    1. nyx

      80km? trochę mało skoro amunicja nammo ramjet 155mm może osiągać 150km (amunicja co prawda jeszcze nie w sprzedaży, alej już po testach...