Reklama
  • Wiadomości

Grecja przekaże Ukrainie S-300….w zamian za Patrioty

Jak podaje serwis ArmyRecognition, Grecja ma ponownie rozważać przekazanie Ukrainie systemów przeciwlotniczych, w tym S-300. Jednak w ich przypadku możliwe to będzie tylko w przypadku otrzymania w zamian amerykańskich Patriotów. Co z pozostałymi poradzieckimi systemami?

Grecki system obrony powietrznej S-300.
Grecki system obrony powietrznej S-300.
Autor. Greckie ministerstwo obrony

Informacje te miały pojawić się początkowo w greckich mediach po incydencie, jaki miał miejsce w Odessie podczas wizyty tamtejszego premiera Kyriakosa Mitsotakisa na Ukrainie, gdzie spotkał się z prezydentem Wołodymyrem Zełeńskim. W odległości około 150 metrów od nich spadł wtedy rosyjski pocisk rakietowy niewiadomego typu, którego nie potrafiła zestrzelić ukraińska obrona przeciwlotnicza operująca w okolicy. Wobec tego temat przekazania greckich zestawów OPL na Ukrainę ponownie miał trafić pod dyskusję wśród decydentów. Główny nacisk miał zostać położony na system S-300PMU1, który to Grecy już wcześniej chcieli przekazać…. pod warunkiem otrzymania w zamian zestawu Patriot amerykańskiej produkcji. Pod koniec roku 2022 mówił o tym tamtejszy minister obrony Nikolaos Panaiotopoulos. Tym samym informacja nie jest niczym nowym, chociaż oznacza złagodzenie narracji względem słów rzecznika greckiego rządu Pavlos Marinakisa, który zdementował informacje o planie przekazania systemów S-300.

Reklama

Postulat ten jednak będzie trudny do spełnienia, zważywszy na obecne potrzeby krajów, które używają lub niedawno zakupiły systemy Patriot. Obok tego jest Ukraina, która otrzymuje każde „wolne” jego elementy jak np. wyrzutnie. Tym samym Grecy dbając o swoje bezpieczeństwo, względem stale niespokojnych relacji z Turcją wykazują się tutaj pragmatyzmem. Co jednak ważne, w greckich mediach ciągle przewija się kwestia przekazania Ukrainie innego typu poradzieckich systemów przeciwlotniczych, jak Osa-AKM oraz Tor-M1. Mowa tutaj o odpowiednio 25 i 39 egzemplarzach (dodatkowe 16 wyrzutni Tor-M1 pełni funkcje zabezpieczenia dla systemów S-300 w ramach Sił Powietrznych Grecji). Wiemy, że obecnie najpewniej planuje się ich stopniowe wycofanie po zerwaniu umowy z Rosją na ich serwis. Tym samym mogą one częściowo wraz z pakietem pocisków rakietowych zostać przekazane do Kijowa, stanowiąc spore wsparcie dla Ukrainy wobec bardzo mocno nadwątlonych zasobów poradzieckich efektorów przeciwlotniczych.

Zobacz też

Grecki Tor-M1.
Grecki Tor-M1.
Autor. HAF Spokesman/Flickr
Reklama

Oprócz systemów przeciwlotniczych i przeciwrakietowych krótkiego i średniego zasięgu Grecja mogłaby (lub już to zrobiła) wesprzeć Ukrainę konstrukcjami o mniejszych zdolnościach rażenia środków napadu powietrznego. Mowa tutaj o wspomnianych w greckich mediach jakiś czas temu działach przeciwlotniczych ZU-23-2, które to miały Ateny przekazać Ukrainie w nieokreślonej liczbie. Grecja obecnie posiada ich ponad 500 egzemplarzy zarówno w wersji ciągnionej, jak i osadzonej na podwoziu bojowego wozu piechoty BMP-1. Zważywszy na to, że Ateny przekazały oficjalnie minimum 40 swoich bojowych wozów piechoty i zadeklarowały chęć dostarczenia kolejnych (łącznie około 115-140 wozów) możliwe, że i te wyposażone w ZU-23-2 (około 40 pojazdów) mogą zostać wysłane na Ukrainę wraz z amunicją. Oprócz tego pojawiają się informacje o przekazaniu Ukrainie przez Greków nieokreślonego typu naramiennych wyrzutni pocisków przeciwlotniczych bardzo krótkiego zasięgu, którymi mogą być używane przez tamtejszą armię FIM-92 Stinger. Czy Grecy zdecydują się na wsparcie Kijowa częścią swoich zasobów OPL? Czas pokaże.

Zobacz też

Grecka Osa-AKM.
Grecka Osa-AKM.
Autor. Greckie Siły Zbrojne
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama