Reklama

Wojna na Ukrainie

Czeski bóg wojny w ogniu na ukraińskim stepie

Autor. ArmiaInform

Czeska artyleria rakietowa bierze czynny udział w ukraińskiej ofensywie, co widać na publikowanych w mediach społecznościowych filmach i zdjęciach. Uwieczniono tam modernizowane przez Czechów i Ukraińców modele wieloprowadnicowych wyrzutni rakiet kal. 122, ale też 220 mm.

Reklama

Wojna na Ukrainie

Reklama

Liczba przekazanych Ukrainie przez Czechy lub powstałych przy współpracy obu krajów systemów rakietowych jest naprawdę spora, jeżeli spojrzymy na mnogość typów uwiecznionych w mediach społecznościowych. Zbiór jest naprawdę obszerny, bo obejmuje wszystko od wozów niezmodernizowanych (pochodzących zapewne z magazynów czeskiej armii), przez pojazdy całkowicie nowe, aż po podwozia samochodów cieżarowych Tatra z zabudowami opracowanymi już na Ukrainie. W ostatnich dniach kilka z nich pojawiło się na nowo opublikowanych filmach i zdjęciach, ukazując mnogość wariantów wieloprowadnicowych wyrzutni rakiet pochodzących od BM-21 czy BM-27. Liczba systemów modernizowanych (tudzież powstałych) w Czechach i przekazanych Ukrainie zapewne będzie rosnąć, choćby z racji na publiczne zrzutki organizowane w tym celu.

Wampir 4D z nową kabiną kierowcy Puma

Reklama

Wampir 4D to najnowsza odmiana wieloprowadnicowej wyrzutni rakiet RM-70. Wóz otrzymał nową kabinę kierowcy - konstrukcję o nazwie Puma opracowaną przez Excalibur Army na bazie doświadczeń wyniesionych przez Czechów ze współpracy z izraelską firmą Plasan. Podobnie jak poprzednie wersje RM-70 system ten posiada donośność na poziomie 20-40 km w zależności od użytej amunicji. Podwozie bazowe zostało wymienione na nowy model samochodu ciężarowego Tatra, a dokładniej typ T815-7T3RC1 z silnikiem Tatra T3C-928-90 o mocy 400 KM. Pozwala to na osiągnięcie przez pojazd prędkości maksymalnej określanej na 85 km/h do przodu i 30 km/h do tyłu. Masa wozu wraz z wyrzutnią wynosi 25,8 tony.

Czytaj też

Tatra T815-7T3RC1 z kabiną modułową Puma.
Tatra T815-7T3RC1 z kabiną modułową Puma.
Autor. Excalibur Army

BM-27 Buriewij

BM-27 Buriewij to modernizacja postsowieckiej wieloprowadnicowej wyrzutni rakiet BM-27 Uragan kal. 220 mm. Projekt przeprowadziły Szepetyckie Zakłady Remontowe. Główną zmianą jest wymiana dość leciwego już pojazdu bazowego, jakim jest ZIł-135ŁM, na znacznie nowocześniejszą Tatrę T815-7T3RC1, jak we wspomnianym Wampirze 4D. Oprócz nowego pojazdu wyrzutnia otrzymała cyfrowy system kierowania ogniem, system pozycjonowania GPS/INS oraz szerokopasmową kodowaną łączność cyfrową. Uzbrojenie stanowią nie tylko standardowe pociski systemu BM-27 Uragan o zasięgu do 35 km, ale również opracowana w ramach programu Tajfun-2 rakiety ukraińskiej produkcji o zasięgu do 65 km, z opcją wyposażenia w system korygujący punkt trafienia. Opancerzona kabina Buriewija została opracowana przez izraelską firmę Plasan. Podobnie jak Wampir, także Buriewij jest napędzany chłodzonym powietrzem silnikiem Diesla produkcji Tatry. Motor sprzężono z ręczną, 14-biegową przekładnią. Pojazd może poruszać się z maksymalną prędkością 105 km/h po drodze, a maksymalny zasięg wynosi 700 km.

Czytaj też

Autor. ArmiaInform

RM-70

RM-70 to wieloprowadnicowa wyrzutnia rakiet kalibru 122 mm, będąca ulepszoną wersją radzieckiego systemu BM-21 Grad. Bazuje na podwoziu samochodu ciężarowego Tatra 815, co znacząco zwiększyło przestrzeń za kabiną załogi w stosunku do oryginału. Dzięki temu zwiększyła się ładowność pojazdu, co z kolei umożliwiło przewożenie 40 dodatkowych rakiet na pojeździe. Zasięg rażenia (20 km) nie uległ zmianie względem radzieckiego odpowiednika. Jednak można go zwiększyć, stosując pociski rakietowe o większym zasięgu (np. do poziomu 40 km w przypadku pocisków Feniks, których używa m.in. Wojsko Polskie). Jednostkę napędową pojazdu stanowi dwunastocylindrowy, chłodzony powietrzem, wysokoprężny silnik Tatra T3-930-51 o mocy 265 KM, który pozwala na osiągnięcie prędkości maksymalnej na poziomie 85 km/h. Wyrzutnia rakiet RM-70/85 jest używana przez wiele armii świata, m.in. Polskę, Grecję, Kambodżę, Gruzję, Słowację czy Zimbabwe.

Czytaj też

Wieloprowadnicowa wyrzutnia rakiet RM-70/85 kal. 122 mm.
Wieloprowadnicowa wyrzutnia rakiet RM-70/85 kal. 122 mm.
Autor. Adam Hauner/Wikipedia
Reklama

Komentarze (3)

  1. KrzysiekS

    Tatara klasa podwozi mówi za siebie. W sumie super że ten WARAN dla WP to z Tatrą.

    1. Adamus13

      KrzysiekS Popieram w 100%.

  2. Zenek2

    Czemu kabiny naszych Jelczów wyglądają jakby były ciosane siekierą? Jak widać Czesi nie mają problemów z designem i jest to bardzo ważny element projektowania sprzętu.

    1. X

      W sumie, racja. Choć pokazywali niedawno jakąś nową kabinę. Ale to była jedna wzmianka. Ta kabina była podobna do czeskiej. No chyba że faktycznie była czeska...

    2. Adamus13

      Pokazywali niedawno rysunki nowych kabin pod Chunmo i Himarsa. Miały być bardziej przycięte z przodu na dole dla zwiększenia dzielności terenowej ale skończyło się na rysunkach (jak na razie) bo do Koreii pojechały stare. Takie same jak w małej Narwii tylko z dodatkową parą drzwi.

    3. Adamus13

      Zenek2, ty mówisz o designie a oni dopiero niedawno zaczęli myśleć o rzeczach ważnych dla użytkowania. Takich jak kątowanie przednich szyb dla zwiększenia kuloodporności (które w dalszym ciągu jest zbyt małe), metalowe lusterka, osłony klamek drzwi, zwiększenie przycięcia z przodu na dole dla zwiększenia dzielności terenowej. Haków/uszek do wyrywania drzwi w razie wypadku/uszkodzenia wciąż nie ma. Niestety zapóźnienie technologiczne, słabość kadry inżyniersko konstruktorskiej i zwykłe niechciejstwo widać. Po co się starać, MON i tak kupi. Gdyby projekt zlecić prywatnej firmie (choćby AMZ Kutno) efekt na pewno byłby lepszy.

  3. Bren2

    Tylko uwaga, wyrzutnia rakiet RM 70 nie jest na podwoziu Tatry 815, ale na starszym podwoziu Tatry 813, zwanym też Kolos.

Reklama