Czesi przekazali Ukrainie kolejne kilkanaście czołgów

Wojna na Ukrainie - raport specjalny

Czechy jako jeden z pierwszych krajów wsparły Ukrainę tak potrzebnym typem uzbrojenia, jakim są czołgi podstawowe. Pomoc tą ułatwił fakt wycofania większości T-72M1 z czeskiej armii wiele lat temu. Jednak z racji na prężnie funkcjonujący przemysł posiadający zdolności serwisu, naprawy i modernizacji tych wozów możliwa była szybka ich wysyłka na Ukrainę. Licząc najnowszą partię czołgowej pomocy, liczba maszyn przekazanych przez Czechy wzrosła do przynajmniej 50. Według dostępnych danych w rezerwie czeskiej armii ma pozostawać jeszcze kilkanaście/kilkadziesiąt T-72M1. Część z nich została w ostatnim czasie przywrócona do służby z racji na olbrzymie problemy ze sprawnością T-72M4CZ których to w stanie jezdnym jest raptem kilka. O problemach z eksploatacją tych czołgów relacjonował choćby Honza Beránek z Česká televize.

Co więcej, czeskie przedsiębiorstwo Excalibur Army aktualnie jest w trakcie napraw i modernizacji czołgów T-72M/M1 do wariantu T-72EA. Prace te są wykonywane dzięki funduszom przekazywanym przez USA i Holandię, co wysłać na Ukrainę przynajmniej 90 takich zmodernizowanych maszyn. Same czołgi pochodzą m.in. ze składnic sprzętowych czeskiego przemysłu czy jak się po czasie okazało, zostały przekazane przez Maroko. Obecnie na Ukrainę miało trafić 37 z 90 zakontraktowanych czołgów, a w umowie znajdować się ma prawo opcji na ulepszenie kolejnych 30 pojazdów.

Dlaczego aktualnie wysyłane czeskie T-72M1 nie przeszły takich prac? Możliwe, że ma to związek z mocami produkcyjnymi Excalibur Army i naciskami Ukrainy na otrzymanie tych czołgów potrzebnych np. do zbliżającej się ofensywy.

T-72M1 to eksportowa wersja sowieckiego czołgu podstawowego T-72A będąca bardziej zaawansowanym typem względem T-72M. Uzbrojenie główne stanowi armata gładkolufowa 2A46M kal. 125 mm, sprzężony z nią jest karabin maszynowy PKT kal. 7,62 mm, zaś na stropie wieży umieszczono wielkokalibrowy karabin maszynowy NSW kal. 12,7 mm. Jednostkę napędową stanowi silnik wysokoprężny W-46 o mocy 780 KM, pozwalający na osiągnięcie prędkości maksymalnej 60 km/h po drodze oraz 45 km/h w terenie. Względem T-72M wariant ten cechował się posiadaniem tzw. komór piaskowych we wieży zwiększających jego odporność. Otrzymał on także dodatkową 16 mm płytę pancerną na przodzie kadłuba oraz dalmierz laserowy TPD-K1.

Łącznie zbudowano ich ponad 20 000 egzemplarzy m.in. na terenie polskich zakładów Bumar-Łabędy, który produkował je na potrzeby Wojska Polskiego ale także eksport np. do Iraku. Obecnie czołgi w tym wariancie dalej są używane przez armie takich krajów jak Indie, Irak, Iran, Algieria, Angola, Gruzja czy Ukraina.