Ukraina rezygnuje z amerykańskich dronów po licznych problemach na froncie

Jak podaje portal Militarniy, ukraińskie jednostki, które pracowały z dronami Altius, wielokrotnie zwracały uwagę na trudności związane z utrzymaniem stabilnego połączenia oraz z powtarzalnością pracy systemu nawigacyjnego. Bezzałogowce nierzadko nie były w stanie osiągnąć wyznaczonego celu lub traciły zdolność do kontynuowania misji jeszcze przed jej wykonaniem.

Firma Anduril utrzymuje, że drony były używane przez Ukrainę do rażenia licznych celów rosyjskich i odegrały konkretną rolę w operacjach bojowych. Firma wskazuje, że ukraińskie pole walki jest jednym z najbardziej wymagających na świecie, a stopień nasycenia systemami WRE przekracza warunki, do jakich dostosowano konstrukcję Altiusów.

Rodzina dronów Altius obejmuje dwa główne modele: lżejszy Altius-600M oraz większy, cięższy Altius-700M. Altius-600M zaprojektowano jako amunicję krążącą o modułowej konstrukcji, z możliwością przenoszenia ładunku o masie do 3 kilogramów. Według producenta dron może utrzymywać się w powietrzu nawet przez cztery godziny i pokonać dystans sięgający 440 kilometrów, zarówno w trybie sterowania operatora, jak i podczas autonomicznej realizacji zaprogramowanej trasy. W teorii miał to być wszechstronny system idealny do rozpoznania, uderzeń precyzyjnych oraz misji specjalnych.

Wersja Altius-700M ma znacznie większe możliwości bojowe. Wyposażono ją w głowicę o masie około 15 kilogramów, a konstrukcja została zaprojektowana jako narzędzie do niszczenia twardych i cennych celów, w tym stanowisk dowodzenia, radarów, systemów przeciwlotniczych czy pojazdów opancerzonych. Zasięg deklarowany przez Anduril wynosi około 160 kilometrów, a czas lotu to około 75 minut.

Problemy pojawiły się jednak w konfrontacji z realiami frontu. Intensywność systemów walki radioelektronicznej doprowadzała do utraty sygnału, a niektóre misje kończyły się jeszcze przed wejściem drona nad obszar docelowy. Ukraińscy operatorzy informowali o nagłych spadkach stabilności systemu, co w warunkach dynamicznych działań uniemożliwiało skuteczne użycie tak drogiego i zaawansowanego sprzętu. W efekcie SBU uznała, że w ukraińskich warunkach bardziej opłaca się stawiać na tańsze, prostsze konstrukcje (zwłaszcza krajowej produkcji). które można masowo wytwarzać i szybko modyfikować zgodnie z potrzebami pola walki.

Decyzja o wycofaniu amerykańskich dronów Altius ze służby nie oznacza końca ich obecności na Ukrainie. W 2025 roku Wielka Brytania zamówiła kolejną partię Altiusów, zarówno model 600M, jak i 700M z przeznaczeniem dla ukraińskich sił.