- Wiadomości
- Analiza
Co się stało z kanadyjskimi pojazdami dla Ukrainy? [ANALIZA]
Przekazanie przez Kanadę pojazdów Bison oraz Coyote na rzecz Ukrainy to przedsięwzięcie, którego nie udało się w pełni zrealizować. Ostatnie doniesienia medialne tworzą przy okazji dodatkowe pytania.
Autor. Combat Camera / Caméra de combat/Flickr
We wrześniu 2024 roku podczas 24. zebrania Grupy Kontaktowej ds. Obrony Ukrainy w bazie lotniczej Ramstein w Niemczech ogłoszony został przez Kanadę nowy pakiet pomocy wojskowej. W jego skład wejść miały m.in. 64 kołowe bojowe wozy rozpoznawcze Coyote (wycofane już ze służby). Co ciekawe, w serwisie X ukraińskie ministerstwo obrony opisało donację jako 64 wycofane z użytku kadłuby, a nie kompletne pojazdy. Sugerowało to, że Kojoty przekazywane do Kijowa to pojazdy niekompletne lub będące efektem kanibalizmu.
Canada announced a new military aid package for Ukraine!
— Defense of Ukraine (@DefenceU) September 6, 2024
🇺🇦🤝🇨🇦
The package includes:
◾️80,840 additional CRV-7 rocket motors
◾️1,300 CRV-7 warheads
◾️970 C6 machine guns
◾️10,500 9mm pistols
◾️29 M113s decommissioned chassis
◾️64 Coyote LAVs decommissioned chassis
◾️50… pic.twitter.com/4ILpSRUMul
Była to już druga donacja pojazdów tej rodziny (LAV 2.0) dla Ukrainy, ponieważ w styczniu kanadyjski rząd zdecydował się na podarowanie wycofanych już ze służby 25 pojazdów opancerzonych oraz dwóch wozów wsparcia nieokreślonego typu. Początkowo brak było tutaj potwierdzenia, że chodzi o pojazdy Bison, jednak wszystko właśnie na to wtedy wskazywało (a po czasie zostało to potwierdzone — o tym później).
Pojazdy te miały jednak najpierw zostać wyremontowane przez firmę Armatec Survivability, a później przekazane do Kijowa. Umowa na to przedsięwzięcie miała wynieść potencjalnie aż 250 mln dolarów kanadyjskich (około 177,6 mln USD), co budziło wiele pytań dotyczących np. tak wysokiej kwoty jak za usługi remontowe. Pośredniczyć w tym przedsięwzięciu miała kanadyjska spółka państwowa Canadian Commercial Corporation.
Nawet zakładając fakt, że wyasygnowane pojazdy były niekompletne (co, zważywszy na kanibalizację w kanadyjskiej armii transporterów M113, było bardzo prawdopodobne), to nie tłumaczyło to wydatkowania rzędu 10 mln CAD na remont i dostawę jednego pojazdu. Sama umowa miała nie być zawarta od razu, a ogłoszenie donacji nastąpiło, zanim doszło do porozumienia z firmą (o ile w ogóle do niego doszło). Ruch ten był zatem dziwny, na co wskazywał analityk Colby Badhwar poniżej.
🇨🇦🇺🇦 Last January, the Canadian government sent 2 dozen decommissioned LAV II Bison armoured personnel carriers to Armatec Survivability for refurbishment, and then subsequent donation to Ukraine.
— Colby Badhwar 🇨🇦🇬🇧 (@ColbyBadhwar) September 16, 2024
There is still no contract signed though.
The government really needs to make a… pic.twitter.com/52GYXvSLwJ
Donacja dla Ukrainy uratowała wozy przez złomowaniem
Donacja Kojotów oraz Bizonów oznaczała, że wozy te zostaną uchronione przed planowanym złomowaniem i przydadzą się jeszcze ukraińskiej armii. Oba typy pojazdów (podobnie jak transportery M113 były od pewnego już czasu wycofywane z użytku na rzecz rodziny transporterów LAV 6.0. W przypadku Coyote donacja oznaczała przełamanie długiego impasu decyzyjnego, ponieważ pierwsze plotki o chęci przekazania ich do Kijowa pochodziły już z roku 2022.
Kojoty miały zostać dostarczone na Ukrainę w grudniu 2024 roku, chociaż do dziś brak potwierdzeń wizualnych. Kanada jednak nie zaprzestała na tym, ponieważ w czerwcu 2025 roku przeznaczyła 30 mln CAD na wspomniane pojazdy opancerzone Coyote i Bison, wraz z nowym sprzętem i amunicją dostarczonymi przez kanadyjskie firmy. Tym samym potwierdzono, że donacja dla Ukrainy objęła także Bizony.
Autor. National Defence of Canada
Tajemnicza kasacja umowy
W przypadku dostaw Bizonów, mimo upływających kolejnych miesięcy, nie pojawiały się żadne nowe informacje, aż 21 października kanadyjski portal CBC poinformował, że umowa na ich remonty i dostawę dla Ukrainy została anulowana. Ogłosił to tamtejszy minister obrony David McGinty, jednak bez podania przyczyny takiej decyzji. Temat ten został podchwycony przez media zagraniczne, jednak te błędnie zidentyfikowały je jako Kojoty. Teraz pozostaje nam oczekiwać na komunikat kanadyjskiego rządu, dlaczego po blisko dwóch latach przedsięwzięcie zostało anulowane.
Przy okazji rodzi się pytanie, co z pieniędzmi wydanymi przez kanadyjski MON właśnie na Bisony. Czy poza tymi 25 na Ukrainę trafiły kolejne lub też fundusze przekierowano na Kojoty? Nie wiemy, podobnie jak nie do końca wiadomo, co zostało zrobione za wspomniane 30 mln CAD (remonty generalne?). Na marginesie warto wspomnieć, że Kanada jeszcze kilka lat temu deklarowała posiadanie na stanie około 198 pojazdów Bison oraz 85 bojowych wozów rozpoznawczych Coyote. Wszystkie one miały zostać wycofane do końca 2025 roku.
Coyote to kanadyjski kołowy bojowy wóz rozpoznawczy w układzie 8x8, będący jedną z wielu odmian pojazdów rodziny LAV 2.0 (dokładniej to LAV-25), wdrożony do służby w 1996 roku. Uzbrojenie główne wozu stanowi armata łańcuchowa M242 Bushmaster kal. 25 mm, z którą sprzężony został uniwersalny karabin maszynowy C6 (FN MAG) kal. 7,62 mm. Na stopie wieży umieszczony został taki sam kaem w otwartym stanowisku strzeleckim. Opancerzenie Coyote zapewnia ochronę wyłącznie przed bronią strzelecką oraz odłamkami. Za napęd wozu odpowiada silnik wysokoprężny Detroit Diesel 6V53T o mocy 275 KM, pozwalający na rozpędzenie go do 100 km/h przy masie własnej wynoszącej 14 400 kg. Ich użytkownikiem obecnie jest jedynie Kanada.
Autor. Mike/Wikipedia
WIDEO: Latający Czarnobyl | Co z K2PL? | Fallout | Defence24Week #135