Reklama
  • Ważne
  • Wiadomości

Bunt Baszkirów przeciwko Kremlowi? Etniczne „szwy” Rosji mogą pękać

W Baszkortostanie, na południu Rosji, trwały zamieszki w związki ze skazaniem baszkirskiego aktywisty Faila Ałsynowa. Rosyjska policja (OMON) uzbrojona w tarcze i pałki próbowała rozgonić wielotysięczny tłum protestujący pod sądem. Sprawa Ałsynowa jest tylko jednym z wielu powodów do gniewu ze strony mniejszości etnicznych Federacji Rosyjskiej.

Autor. Twitter/x/Gerashenko
Reklama

Na Kremlu panuje dualizm w sprawie nie-etnicznych Rosjan zamieszkujących rozległy kraj. Z jednej strony dalekie rosyjskie republiki są sztucznie wynaradawiane, co widać było w ostatnim spisie ludności, z drugiej – to mniejszościami etnicznymi Rosja chce podbić Ukrainę. Sprawa Faila Ałsynowa to jeden z wielu problemów na linii Baszkiria-Moskwa. O Ałsynowie pisałem dla Defence24.pl przed kilkoma dniami, gdy Moskwa nie kazała jeszcze brutalnie zdławić baszkirskiej manifestacji. W pierwszych godzinach protestu pisały o tym nieliczne media, a zgromadzony tłum szacowano na ponad 2 tysiące osób. W siarczystym mrozie i zamordystycznej Rosji to i tak spora manifestacja. Sąd w obawie przed rozwinięciem się manifestacji przełożył ogłoszenie wyroku nazajutrz. Protest miała zakończyć rosyjska policja. Gdy tylko się pojawiła, manifestacja wzrosła do 10 tysięcy uczestników, a konta na Telegramie obiegły zdjęcia gigantycznego tłumu pod sądem. Uzbrojeni w pałki i tarcze policjanci zapadali się w śnieg, byli obrzucani kamieniami i śnieżkami, doszło do walki wręcz.

Reklama

Zobacz też

Reklama

Ałsynowa skazano za „szerzenie nienawiści między narodami”. To znany baszkirski aktywista chroniący narodową tradycję i przyrodę na południu Rosji. Dostał cztery lata. Choć nie przeczytacie tego w polskich mediach to nie jest to odosobniony proces. W grudniu 2023 roku na pięć lat więzienia skazano Ramilię Saitową, baszkirską blogerkę, za nagranie sprzeciwiające się wojnie na Ukrainie. Gdy we wrześniu 2022 roku Władimir Putin ogłosił częściową mobilizację wiadomym było, iż uderzy ona głównie w rezerwistów z dalekich rosyjskich republik. Saitowa apelowała: „Baszkirowie, istotą odwagi nie jest zabijanie tych, których kazano zabić. Najtrudniejszą rzeczą dzisiaj, a zarazem prawdziwą odwagą jest powiedzenie: „Nie chcę zabijać”. Wracajcie do domu”.  

``

Kim są Baszkirzy

Baszkirzy to naród pochodzenia tureckiego, zamieszkujący poduralskie południe Rosji. Stanowią ok. 30 proc. populacji Republiki Baszkortostanu, zwanej potocznie Baszkirią. Wraz z miejscowymi Tatarami stanowią więcej niż połowę populacji regionu. Co prawda, polityka wynaradawiania w Rosji sprawia, że w oficjalnych statystykach jest mniej Baszkirów (podobnie jak Tatarów, Buriatów i Tuwińców), ale są to sztuczki pamiętające jeszcze sowieckie czasy. Pisałem o tym w artykule: „Rosja szykuje Legię Cudzoziemską na front” - „W 2021 r. w »magiczny« sposób w spisie ludności liczba mieszkańców Federacji Rosyjskiej się zwiększyła, ale mniejszości etniczne prawie wyparowały. Liczebność Rosjan zwiększyła bezprawna aneksja Krymu i nadawanie obywatelstwa mieszkańcom separatystycznych para-państewek, tzw. Donieckiej Republiki Ludowej oraz Ługańskiej Republiki Ludowej. Szkopuł w tym, że na Krymie silna była społeczność tatarska, którą od razu po aneksji w 2014 r. wzięto pod but. Oficjalnie liczba Tatarów w Federacji Rosyjskiej zmalała o 16 proc. (Baszkirów o 6 proc., Czuwaszy o 35 proc., Kazachów o 10 proc.). Akcje rusyfikacyjne i zastraszanie obywateli, by w spisie podawali tylko narodowość rosyjską, osiągnęły efekty”.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Choć tendencje separatystyczne i odrębność kulturowa zawsze występowały w Rosji, to znalazły swój katalizator w postaci klęsk na ukraińskim froncie i mobilizacji we wspomnianych regionach. W serwisie śledczym zajmującym się OSINT-em, molfar.com, postawiono tezę, że wojna na Ukrainie jest sposobem na rusyfikację Federacji Rosyjskiej. Czytamy: „Ludzie z regionów dotkniętych kryzysem potrzebują pieniędzy, więc są gotowi iść i zginąć na wojnie. W przypadku śmierci przedstawicieli mniejszości narodowych przywódcy Federacji Rosyjskiej nie wypłacają odszkodowań, ponieważ mieszkańcy regionów dotkniętych kryzysem stanowią najbardziej niechronioną część społeczeństwa. Im więcej umrze Buriatów, Dagów i innych narodowości, tym bardziej „rosyjski” pozostanie procent (populacji – przyp.red). W ten sposób Kreml dokonuje czystek etnicznych. Aby uzupełnić pulę genową Rosji o przedstawicieli słowiańskiej grupy etnicznej, Federacja Rosyjska przymusowo deportuje Ukraińców do regionów dotkniętych kryzysem. Istnieje wiele faktów świadczących o okrutnym traktowaniu ludzi. Mobilizując ludzi z odległych regionów, Rosja utrzymuje pokój wśród „elit” i „klasy średniej” zamieszkujących tereny obwodu moskiewskiego, Petersburga. Region petersburski, region krasnodarski i inne regiony nadwyżkowe. W ten sposób naród rosyjski pozostaje obojętny na wojnę na Ukrainie, ponieważ wszyscy mający prawo do głosowania wierzą, że „ich to nie dotyczy” – pisano.

Zobacz też

Ze statystyk zgromadzonych w artykule: „Jakie mniejszości narodowe giną w okopach Ukrainy” wynika, że Baszkirzy mogą być czwartą etniczną grupą z największymi stratami osobowymi pośród nie-etnicznych Rosjan. Mordercza statystyka prezentuje się następująco: Buriaci (18 proc.), Dagestańczycy (14,8 proc.), Czeczeni (12 proc.), Baszkirzy (10,7 proc.). Z tych badań wynika, że Baszkirów zginęło na Ukrainie więcej niż Tatarów.

Reklama
Reklama
Reklama

Protesty w Rosji

Reklama

Wróćmy do protestów w Bajmaku. Na jednym z nagrań, które krąży po Telegramie widzimy samochody terenowe pospiesznie wyjeżdżające spod sądu, które są obrzucane kamieniami i śnieżkami. Od razu skomentowano to jako „ucieczkę władz”. Pojawił się także inny zagadkowy film na którym widzimy grupę żołnierzy. Nagranie jest w języku tatarskim lub baszkirskim. Mówcy mają twierdzić, że są Baszkirami oraz uczestniczą w „Specjalnej Operacji Wojskowej”. Popierają protest Baszkirów. Jeżeli uda się potwierdzić autentyczność nagrania to oznacza powrót do wiecowania rosyjskich żołnierzy w okopach. Tak czy inaczej, krążący materiał video musi trafiać na telefony w Baszkirii. Należy pamiętać, że Moskwa robi wszystko by dławić separatyzmy w zarodku. Jednym z takich „wyprzedzających uderzeń” było nagranie stworzone przez rosyjskie władze, gdzie baszkirscy żołnierze sił inwazyjnych potępiają z imienia i nazwiska Faila Ałstynowa. Jest z tym nagraniem jeden problem, występujący żołnierze… mówią po rosyjsku. Nazywają Ałstynowa „przywódcą ekstremistycznej organizacji”. W wywiadzie dla „UA TV” jedna z aktywistek mówi: „narodowość i kultura baszkirska są niszczone przez Rosjan od setek lat”.

Pochodzący z Baszkortostanu deputowany do Dumy Dinar Gilmutdinow oskarżył organizatorów protestu, że stoją za nimi „służby specjalne Ukrainy i państw bałtyckich”. Z wynurzeń polityka ma wynikać, że ich celem było skrzywdzenie lokalnego gubernatora, „jednego z najskuteczniejszych w ekipie Putina”. Na swoim kanale Telegram napisał: „Dziś Baszkortostan znajduje się w centrum wiadomości spowodowanymi działaniami destrukcyjnych grup, które próbowały organizować prowokacyjne protesty z naruszeniem obowiązującego prawa. Jako członek Komisji Bezpieczeństwa i Antykorupcji Dumy mogę z całą pewnością stwierdzić, że próby takie zostały podjęte nie bez udziału elementów związanych ze służbami specjalnymi obcych państw, działających z terytorium Ukrainy i krajów bałtyckich poprzez powiązane kanały Telegramu i inne kanały komunikacji. Ich głównym zadaniem jest uporządkowanie sytuacji wewnątrz republiki w trudnym dla kraju momencie. Działania te wymierzone są także przeciwko szefowi republiki Radijowi Chabirowowi, jako jednemu z najsilniejszych i najskuteczniejszych przywódców regionalnych z ekipy naszego Prezydenta, aktywnie zaangażowanemu w realizację zadań specjalnej operacji wojskowej na Ukrainie. Jako poseł do Dumy Państwowej i członek Komisji Bezpieczeństwa wyrażam wdzięczność naszym siłom bezpieczeństwa, które zachowały się profesjonalnie i pewnie, uniemożliwiając antypaństwowe posunięcia prowokatorów i ekstremistów” – zaznaczył.

Reklama

Czy w Rosji wybuchnie powstanie Baszkirów?

Reklama

Rusłan Gabbasow, przewodniczący Komitetu Baszkirskiego Ruchu Narodowego za Granicą, przebywający od kilku lat na emigracji, zaznaczył, że protesty powinny być kontynowane. „Rozpocznijcie akcję nieposłuszeństwa w całej republice Baszkortostanu” – zaznaczył. To Gabbasow mówi w wywiadach o „Armii Baszkirii” mając na myśli ruch oporu, który może pomaszerować na stolicę republiki – Ufę. Póki co mówimy wszelako o obywatelskim oporze i zamieszkach, a nie partyzanckich akcjach.

„Ofiary nie poprawią sytuacji waszego narodu, ale tylko ją pogorszą. Obecnie ponosicie zbiorową odpowiedzialność za rosyjskie zbrodnie. Ludzi z Baszkirii zamieniono w morderców. Kilka pokoleń Baszkirów zapłaci za chciwość moskiewskich szaleńców. I za słabość waszych przywódców, którzy boją się oprzeć presji Kremla” - przekonywał na początku wojny ówczesny minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow.

Reklama

Zobacz też

Reklama

W 2022 roku Gabbasow oraz baszkirski ruch oporu ogłosili walkę narodową z Rosją. Powstał Komitet Baszkirskiego Oporu, który podjął akcje przeciwko mobilizacji. Miano podpalić wojenkomaty zajmujące się „branką”. W 2023 roku ogłoszono utworzenie Baszkirskiej Armii Wyzwolenia, na bazie „działaczy narodowych Rosyjskiej Republiki Baszkirii, którzy walczą w ramach Sił Zbrojnych Ukrainy”. W 2023 roku pojawia się w ukraińskich źródłach wzmianka o „rocie Baszkart”, ale musi to być formacja nieliczna. Przedstawiciele nacji Federacji Rosyjskiej, którzy walczą w obronie Ukrainy rekrutują się z politycznych dysydentów, ekonomicznych emigrantów oraz jeńców. Mogli oni zasilić Legion Wolnej Rosji lub Batalion „Turan” – formację składającą się z przedstawicieli tureckich ludów zamieszkujących Rosję. Na jej czele stoi Almaz Kudabek. Ten były kirgiski emigrant zarobkowy na Ukrainie, zaangażował się w obronę i stworzył oddział z podobnych mu przedstawicieli środkowoazjatyckich nacji. Jak pisze serwis „Euromaidan Press” - w jego batalionie „Turan” służą Kirgizi, Kazachowie, Buriaci i Ałtajczycy. Stworzenie jednostki wynikało z chęci turkijskich oraz mongolskich ochotników nad Dnieprem by posiadać własną narodowościową formację. Dowódca oddziału stwierdził w nagranej odezwie, że jego celem jest walka z „szatańskim reżimem Kadyrowa i imperialnym reżimem Putina”. Być może służą w niej także Baszkirzy.

Reklama

Zobacz również

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama