Reklama

Brytyjczycy szacują straty Korei Płn. na Ukrainie

Korea Północna
Kim Dzong Un, Najwyższy Przywódca Korei Północnej.
Autor. The Presidential Press and Information Office/Wikimedia Commons/CC4.0

Brytyjski resort obrony podał potencjalne straty, jakie mogli ponieść żołnierze Korei Północnej w wojnie na Ukrainie. Szacunki dotyczą obwodu kurskiego, gdzie koncentrowały się działania żołnierzy Kim Dzong Una.

„Ponad 6 tys. żołnierzy Korei Płn. zginęło lub zostało rannych w ofensywie w obwodzie kurskim, na zachodzie Rosji, co stanowi połowę początkowego stanu północnokoreańskiego kontyngentu wysłanego na wojnę z Ukrainą” - tak zdaniem Brytyjczyków mogą prezentować się starty Korei Północnej. Informacje te częściowo pokrywają się z wcześniejszymi doniesieniami. Spekulowano, że Pjongjang wysłał do Rosji około 14 tysięcy żołnierzy, a liczbę rannych i zabitych szacowano na około 4 tysiące ludzi. Straty były z czasem uzupełniane.

Czytaj też

Reklama

Szczególnie duże straty wśród żołnierzy z Korei Płn. wynikają niemal na pewno ze stylu prowadzenia ataków przez piechotę, a obliczonych na wyczerpanie oddziałów ukraińskich poprzez wykorzystanie „masy ludzkiej” - wyjaśnia brytyjskie ministerstwo.

Sekretarz rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa Siergiej Szojgu odwiedził Koreę Północną 4 czerwca i spotkał się z przywódcą tego kraju Kim Dzong Unem po raz drugi w ciągu niespełna trzech miesięcy. Jest wysoce prawdopodobne, że Szojgu jest głównym przedstawicielem Moskwy w rozmowach z Pjongjangiem na temat północnokoreańskiego wsparcia wojskowego dla Rosji - czytamy w raporcie ministerstwa.

Jak dotąd żołnierze z Korei Płn. wykorzystywani są przez Rosjan wyłącznie w obwodzie kurskim. Decyzja o ewentualnym wysłaniu północnokoreańskiego kontyngentu na Ukrainę musiałaby niemal na pewno zostać podjęta przez samych przywódców, Władimira Putina i Kim Dzong Una - ocenia brytyjski resort obrony. Warto dodać, że na początku czerwca północnokoreański przywódca podczas spotkania z Siergiejem Szojgu zapewnił o bezwarunkowym wsparciu Pjongjangu wobec Rosji.

Kim podkreślił, że Korea Północna zamierza przestrzegać zapisów traktatu o kompleksowym partnerstwie strategicznym, który został podpisany w czerwcu 2024 roku.

Czytaj też

Reklama
Źródło:PAP / Defence24
WIDEO: Defence24 Days 2024 - Podsumowanie największego forum o bezpieczeństwie
Reklama

Komentarze (2)

  1. Buczacza

    Patrząc na realia na początku marca 22. Nigdy bym nie przypuszczał, że po kilku latach. Będą 500 km od Kijowa. A do pomocy technicznej będą mieli całe brygady kawalerii powietrznej z Korei północnej. I to w starciu z narodem którego według ich nie ma.

    1. Tani2

      Są trzysta km,tyle mają od Sum,pozatem jestem za tobą.

    2. Marsjan5

      To nie jest starcie z narodem którego niby nie ma tylko z dużą częścią świata bez której ta wojna trwałaby 3 dni.

    3. rosyjskaRuletkaTrwa

      marsjan5 Sowieci już mieli swoje sam na sam w 3 dni. Pomoc nadeszła od Polski dużo później a EU i USA dopiero bardzo późno wysłali hełmy.. Wygląda ze "naród którego nie ma" stłukł wtedy wasze "mocarstwo" całkowicie wam. 🤣🤣🤣 Teraz prawie 4 lata później UE i USA "łaskawie zezwoliły" używać broni na najeźdźczych.. 👏👏👏

  2. Marsjan5

    "6 tys. żołnierzy Korei Płn. zginęło lub zostało rannych w ofensywie w obwodzie kurskim". Czyli 1 zginął a 5999 zostało rannych czy na odwrót?

    1. Tani2

      Do 6 tyś czyli jeden to też do 6 tyś

    2. Marsjan5

      Nie do tylko ponad 6 tys. zginęło lub zostało rannych. Więc ilu zginęło?

    3. Tani2

      Może wszyscy ,bo jak ponad tzn wszyscy czyli 14 tyś . A jak nie zginęli to napewno zginął póżniej-dlatego potencjalnie

Reklama