Reklama

Wojna na Ukrainie

Australijskie ZSMU testowane przez ukraińskiego ambasadora

Bezzałogowy moduł bojowy Slinger.
Bezzałogowy moduł bojowy Slinger.
Autor. Electro Optic Systems

Firma Electro Optic Systems (EOS) otrzymała zamówienie na dostawę łącznie 160 zdalnie sterowanych modułów uzbrojenia Slinger dla ukraińskich Sił Zbrojnych. W testach uzbrojenia na terenie poligonu Redstone w USA wziął udział ukraiński ambasador w Australii Wasyl Myrosznyczenko.

Reklama

ZSMU były zamówione w ramachdwóch umów, pierwsza została podpisana z ukraińskim rządem i zakłada dostawy 110 tego typu systemów, które trafią na transportery opancerzone M113. Ich przeznaczeniem będzie eliminacja środków napadu powietrznego, w tym amunicji krążącej. Pozostałe 50 Slingerów zostało zamówionych przez prywatną firmę zbrojeniową Praktika, która planuje zamontować je na nieokreślonych pojazdach opancerzonych (Kozak-2?). Ukraiński ambasador miał podczas testów trafić cele oddalone o 500 i 1000 metrów, za pomocą wspomnianego Slingera zamontowanego "na pace" samochodu terenowego. Samo umieszczenie ZSMU na takim pojeździe było możliwe z racji na jego małą masę wynoszącą 400 kg. Oprócz eliminacji celów powietrznych, za pomocą Slingera będzie możliwe także celów naziemnych z racji siły pocisku, jaki jest wystrzeliwany z armaty M230.

Reklama
„Celem testów, które odbyły się w USA w ciągu ostatnich dwóch tygodni, było sprawdzenie skuteczności systemu i zademonstrowanie obserwatorom technicznej gotowości rozwiązania. Test wypadł bardzo dobrze, urzędnicy przygotowują obecnie raporty, które w ciągu najbliższych kilku tygodni zostaną przekazane ukraińskiemu rządowi do decyzji”
Electro Optic Systems
Reklama

Czytaj też

Tym sposobem Ukraina pozyska 160 pojazdów przeciwlotniczych, mogących także eliminować cele naziemne lepiej od dotychczas używanych transporterów opancerzonych wyposażonych jedynie w wielkokalibrowe karabiny maszynowe kal. 12,7/14,5 mm. Na pomysł użycia bezzałogowych modułów bojowych jako środków przeciwlotniczych ukraińscy żołnierze wpadli już wcześniej wykorzystując tureckie ZSMU SARP DUAL na transporterze opancerzonym M113 . W przypadku tego rozwiązania, za eliminację celów służy wielkokalibrowy karabin maszynowy NSW oraz uniwersalny karabin maszynowy PKM.

Czytaj też

Slinger to zdalnie sterowany moduł uzbrojenia, zaprojektowany i produkowany przez spółkę EOS Defense Systems, który jest przeznaczony do eliminacji środków napadu powietrznego z naciskiem na wszelkiego typu bezzałogowce. Wyposażony jest on w armatę napędową Northrop Grumman M230LF (30x113 mm) mogącą strzelać amunicją z m.in. zapalnikiem zbliżeniowym (jednostka ogniowa wynosi 150 naboi). Oprócz niej moduł uzbrojenia może zostać wyposażony w uniwersalny karabin maszynowy kal. 7,62 mm np. MAG58. System jest stabilizowany, wyposażony w kamery termowizyjne i dzienne oraz zaawansowany system kierowania ogniem. Pozwala on na śledzenie i atakowanie bezzałogowców z odległości ponad 800 metrów dzięki zastosowaniu m.in. radaru 4D Echodyne z aktywnym skanowaniem ESA.

Czytaj też

Hawkei uzbrojony w zdalnie sterowany moduł uzbrojenia R400S  Fot. Electro Optic Systems
Hawkei uzbrojony w zdalnie sterowany moduł uzbrojenia R400S Fot. Electro Optic Systems
Reklama
Reklama

Komentarze (1)

  1. eee

    A nasi ani radaru, ani nawet modulu nie potrafia, wymyslec, wyprodukowac zlozyc, zapalniki zblizeniowe, fiu fiu, jeden celny pocisk. Stabilizacja radary, najtansza najlzejsza wieza, a nasi wieza, jak samochod, na wiezy oblezniczej , nie tylko krzakow ale lasu zabraknie, a tu nawet, 30mm, u nas zeby choc jakies ukm z duza szybkostrzelnoscia jak mg, no jakis komputer z optyka skanerem z automatyka lub bez, bo radar....panie.... A teka wiezyczka aby tanio I na kazdy pojazd, nawet ciezarowki do samoobrony.