Reklama

Wojna na Ukrainie

Australia dostarczy wieże dla ukraińskich Rosomaków?

Fot. Rosomak S.A.
Fot. Rosomak S.A.

Australijska firma Electro Optic Systems (EOS) otrzymała wstępne zamówienie na dostawę zdalnie sterowanych modułów uzbrojenia wartości do 80 mln USD w latach 2023-2024. Odbiorcą ich jest ukraińska firma SpetsTechnoExport (STE), która ma odebrać do 100 tego typu modułów. Choć nie zostało to oficjalnie powiedziane, to jest możliwe, że systemy są przeznaczone dla KTO Rosomak, jakie Polska ma dostarczyć Ukrainie.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny

Reklama

W zamówieniu mowa jest o "ciężkich zdalnie sterowanych modułach uzbrojenia". Nie ujawniono, jaka będzie konfiguracja oraz jaki konkretnie typ zastosowanych systemów. EOS ma w swojej ofercie między innymi moduł R400S, który może zostać wyposażony w szeroki zakres uzbrojenia, od karabinów maszynowych 7,62 mm i 12,7 mm, przez granatniki 40 mm, aż po działka Northrop Grumman M230LF (30x113 mm) z amunicją z zapalnikiem zbliżeniowym. Dodatkowe uzbrojenie może stanowić wyrzutnia przeciwpancernych pocisków kierowanych (w wypadku Ukrainy byłyby to zapewne Javeliny, jeśli w ogóle będzie taka decyzja). System jest stabilizowany, wyposażony w kamery termowizyjne i dzienne oraz zaawansowany system kierowania ogniem, dysponuje też opancerzeniem.

Andreas Schwer, dyrektor generalny EOS, powiedział: „EOS z dumą wspiera Ukraińskie Siły Zbrojne i ludność Ukrainy, dostarczając krajowi narzędzie do ratowania życia w postaci Zdalnego Systemu Uzbrojenia. Przyczyni się to do zaspokojenia jego krytycznych potrzeb w zakresie bezpieczeństwa i obrony".

Reklama

Czytaj też

JLTV z modułem R400S
JLTV z modułem R400S
Autor. Fot. Electro Optic Systems

Innym modułem uzbrojenia w ofercie EOS, który może zostać wykorzystany, jest nieco cięższy E600S. Ten system ma z kolei masę do 800 kilogramów, ale obok karabinów maszynowych, granatników automatycznych czy działka M230LF, może też zostać wyposażony w pojedynczą armatę 30 mm w rodzaju Bushmaster II Mk 44/S.

YouTube cover video

Jeszcze cięższy system to R800S, można go uzbroić w armatę 30 mm, sprzężony karabin maszynowy oraz wyrzutnię ppk (lub pocisków przeciwlotniczych), a także zapewnić opancerzenie od poziomu 2 do 4 STANAG 4569.

Czytaj też

Czy zatem wspomniane zamówienie jest powiązane z zapowiedzią kupna przez Ukrainę 100 transporterów opancerzonych Rosomak? Bardzo możliwe, zgadzałaby się w takim przypadku maksymalna liczba zamówionych modułów uzbrojenia od australijskiego przedsiębiorstwa. Obecnie niewiele firm miałoby możliwość dostarczenia w taki krótkim terminie tego typu modułów, które pozwoliłby na osiągnięcie przez bazowe transportery opancerzone Rosomak zdolności ogniowych bojowego wozu piechoty. Podobnie jak w zamówieniu na produkty zakładu w Siemianowicach Śląskich i tutaj nie zostało określone, jaki konkretnie typ uzbrojenia zostaje pozyskany przez Ukraińców.

Kołowy transporter opancerzony Rosomak z wieżą Hitfist.
Kołowy transporter opancerzony Rosomak z wieżą Hitfist.
Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl

Czytaj też

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (16)

  1. RGB

    Wieża ZSSW30 nie może być zaoferowana ze względu na obostrzenia reeksportowe ze strony Izraela. W tekście artykułu jest sugestia że w wieżach australijskich może być zastosowany Javelin. Swoją drogą, nowa wieża oznacza problemy z wyważeniem jej na kadłubie, wiec ciekawe czy Rosomaki będą miały zdolność pływania. Dotychczasowe doświadczenia z Ukrainy pokazują że lepiej mieć pojazd opancerzony niż pływający, więc może Rosomaki z "afgańskim" dopancerzeniem?

    1. mick8791

      @RGB weź przestań chrzanić głupoty! Nie ma żadnych obostrzeń reeksportowych ze strony Izraela! Nikt nie każe nam sprzedawać ZSSW z zamontowaną wyrzutnią Spike! W Australii nie będą kupowane wieże tylko ZSMU, które co do zasady są lżejsze niż wieża więc nie bój nic o wyważenie. Słyszałeś coś o zastosowaniu ekwiwalentów masy w celu korekty wyważenia?

    2. RGB

      @mick8791 ty jak zwykle najmądrzejszy, czyżbyś miał jakieś informacje o Spike-ach na Ukrainie? Nie, nie słyszałem o korekcie wyważenia Rosomaków, tak żeby mogły pływać z wieżą ZSSW-30, według oficjalnych informacji w tej konfiguracji nie pływają. Jakoś trudno mi sobie wyobrazić że Ukraińcy kupują tak nowoczesny sprzęt jak Rosomaki i montują na nim karabiny maszynowe, niechby i dosyć ciężkie. Przy 100 wieżach wychodzi na jeden moduł wieżowy prawie milion$, to bardzo dużo jak na moduł z UKM-em.

    3. Davien3

      @RGB mick ci juz napisał że chrzanisz głupoty a ja ze swojej strony dodam że kupują ZSMU mogace nawet pomiescic działko M230 i ppk Javelin . Rosomak z ZSSM-30 pływa a same ZSSM-30 nie podlegają żadnym ograniczeniom eksportowym ze strony Izraela

  2. Grzyb

    A co z produkcją Rosomaka long, tego przedłużonego, wychodzącego na przeciw wymaganiom naszego wojska? Nie lepiej zacząć go klepać dla naszych a stare Rosomaki wypychać do Ukrainy? Najlepiej z wieżą Hitfist.

  3. GB

    Jeśli Ukraincy mówią że kupią 100 Rosomakow, to będą to wozy z jednostek WP, a nie przyszłej produkcji. Im te KTO są potrzebne w tym roku, a nie za kilka lat.

    1. Chyżwar

      Jesteś pewien? Teoretycznie możemy wyprodukować 100 podwozi rocznie. Wprowadzając dwie zmiany nawet 200. To ostatnie w krótkim okresie czasu jest mrzonką ze względu na brak fachowców. Podwozia są i czekają na ZSSW-30. I będą sobie musiały jeszcze poczekać. Ich integracja z ZSMU o architekturze otwartej to jest żadna sprawa. Takie rozwiązania na Zachodzie już są gotowe. Nawet z działkami i PPK. Mogą tam pójść bo nie zawierają izraelskich technologii.

    2. mick8791

      @GB akurat tutaj była jasna mowa o produkcji. Zresztą australijskie wieże są zamówione z odbiorami w latach 2023 - 24.

    3. Trump wygrał

      W tekście obok piszą, że Raki chyba pojadą to znaczy, że już dawno pojechały i za chwilę zobaczymy pierwsze filmy z ich użycia. Ja tylko żałuję że polskich generałów nikt nie chce na Ukrainie. Z takiego eksportu to bym się chociaż raz ucieszył. Może nawet bym coś dopłacił w miarę skromnych możliwości emeryta :-) Wyobrażacie sobie jak Skrzypczak prowadzi kontrofensywę na Melitopol albo Mariupol? Ruskie by ze śmiechu poumierali.

  4. Trump wygrał

    "...ple, ple, ple. Przyczyni się to do zaspokojenia jego krytycznych potrzeb w zakresie bezpieczeństwa i obrony". Kocham ten korpo bełkot. Pamiętam taką samą nowomowę z czasów chwilowo słusznie minionych a powracających tym razem z Brukseli.

  5. KM

    Może dlatego, że biorąc cenę z zeszłorocznego kontraktu, wychodzi ponad 24 mln zł z sztukę, a tu raptem niecałe 3,5 mln? A może dlatego, że póki co ZSSW-30, jest zintegrowana tylko z pociskiem Spike i Izrael jednak ma tu coś do powiedzenia? A może czas dostawy tych modułów też ma znaczenie? Przypomnę, że zeszłoroczny kontrakt, to raptem 14 wież rocznie. Wojna wiecznie trwać nie będzie. Czyli raczej chodzi o to, co mogą mieć, a nie co by chcieli.

    1. Irateas

      Może dlatego że ZSSW-30 jest lepsza konstrukcja, jednocześnie nie do dostarczenia w takim czasie. Im zależy na czasie stąd z ich punktu widzenia to najlepsze rozwiązanie

    2. mick8791

      @KM, bo ZSSW-30 to pełnoprawna wieża z zabudowanym uzbrojeniem, a to co zamawiają w Australii to ZSMU czyli zdalnie sterowany moduł, w którym uzbrojenie nie podlega żadnej ochronie.

  6. DRB

    To dobrze, bo to może oznaczać, że faktycznie kupią, a nie zabiorą za darmo większej ilości pod pozorem, że 100 niby kupili

    1. Takijeden

      Teraz sie o tym dowiedziales? Przeciez od poczatku byla mowa o kupnie, nie przekazaniu...

    2. hermanaryk

      Takijeden, "polskie" media bardzo się starały ukryć tę informację. Niby była, ale zwykle w jednym zdaniu u końca artykułu, więc niewielu doczytało. No cóż, za rogiem wybory.

    3. mick8791

      @DRB, a Ty masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem? Od początku była mowa o produkcji i zakupie, a nie o żadnym przekazaniu!

  7. Edmund

    Mamy licencję na produkcje i sprzedaż Rosomaków do 2028 roku. Patria albo się zgodzi na nowe warunki po 2028 na nową generację Rosomaków, albo dość szybko rozpoczną się prace nad nowym wozem we współpracy z Koreańczykami, tak aby nie później niż w 2028 prototyp był gotowy do testów i produkcji.

    1. RGB

      @Edmund, tak pewnie, jeszcze tylko Rosomaka nie wypchnął lobbing Koreański, bo Kraba już prawie załatwił, a na Borsuka sobie ostrzą zęby. Po ostatnim aneksie do umowy z Patrią mamy prawa do modyfikacji i eksportu Rosomaków i to pod własną marką, Co ważne eksportu również do Ukrainy, gdzie nie trafił żaden Koreański sprzęt wojskowy (nie licząc przemyconych podwozi Kraba). KTO powinien być albo w całości nasz, albo na ten moment nie ma powodu do zmiany, zwłaszcza na gorsze. Poza tym Finowie nie są podatni na wpływy Moskwy.

    2. mick8791

      A po kiego grzyba mamy tworzyć nowe KTO we współpracy z Koreańczykami? Przykład Borsuka pokazuje, że sami potrafimy skonstruować znacznie lepsze wozy niż oni!

  8. Radek B.

    Może Australia dostarczy wieże do Rosomaków, a może do innego sprzętu? Dobrym rozwiązaniem byłoby zdjęcie z naszych Rośków wież HITFIST-30P Oto Melara i po doprowadzeniu do stanu zerowego zamontowanie na budowanych dla Ukrainy KTO , w zamian za to można by było na Rosomakach WP zamontowanie ZSSW 30. Niestety remont wieży HITFIST kosztuje prawie tyle co zakup nowej, koszt wieży to koszt 60% całego pojazdu i nie wiadomo co z PPK .

    1. RGB

      Mamy prawie 900 Rosków z wieżami Hitfist. One w dalszym ciągu, pomimo problemów z wieżą mają swoją wartość bojową, (dzięki rewelacyjnej armacie automatycznej Bushmaster). Są plany żeby je sukcesywnie remontować. Przy takiej ilości pojazdów, PPK trzeba wprowadzić systemowo, być może przy okazji MLU.

    2. mick8791

      Facet UA zamawia równocześnie 100 Rośków i 100 wież, a Ty tutaj snujesz jakieś rozkminy, że to może do innego sprzętu...

  9. rwd

    ZSSW-30 to jakieś kuriozum, jest ale nie można produkować więcej, eksportować nie można, Rosomak może pływać ale z wieżą tonie. Że jeszcze w kabaretach o tym nie mówią.

    1. wert

      na biznesach z Żydami dobrze wychodzą tylko Żydzi. Chcieliśmy Spikea, to mamy Spikea. Sami to sobie "Mostem" zrobiliśmy

    2. RGB

      @rwd, Coś tu próbujesz mieszać kolego, ZSSW30 w strzelaniu na 1000m (według inf. Piotra Zbiesa) miała rozrzut na 20 cm w poziomie i w pionie. To jest precyzja Chirurgiczna. SKO było wzorowane na SKO Leoparda, wiec parametry wykrycia, rozpoznania i identyfikacji są zbliżone do tych z Leo, a więc b.wysokie. Nie wiemy jakie wieże zostaną zamontowane na Rosomakach, będą za amerykańskie pieniądze więc najprawdopodobniej Australijskie. Nasze wieże dopiero wchodzą do produkcji, dlatego są na etapie ilości rozruchowych i mało prawdopodobne żeby mogły zostać szybko wyprodukowane w tej ilości. Do tego dochodzi jeszcze zakaz eksportu Spike-ów. Kabarety to mają się z czego śmiać np z T-14 Armata

    3. mick8791

      Facet co Ty chrzanisz? Produkcja ZSSW-30 jest dopiero uruchamiana! Trzeba rochulać linie produkcyjne, zestawić cały łańcuch logistyczny, przejść przez produkcyjne choroby wieku dziecięcego. Nigdy wytwarzanie nowego produktu nie jest w ramach produkcji wielkoseryjnej! I tak to działa na całym świecie.

  10. rwd

    Jeszcze niech zamówią coś w USA i Korei a będą mieli składak KTO z 4 kontynentów.

    1. gromek

      czyli jak nasz krab :)

    2. Esteban

      czyli jak większość współcześnie produkowanego, bardziej zaawansowanego uzbrojenia. jakieś kurioza wypisujesz :D

    3. mick8791

      @rwd misiu, Rosomak zostanie w całości dostarczony przez Siemianowice, bo tak dla przypomnienia KTO oznacza Kołowy Transporter Opancerzony! A ten sam w sobie nie ma bazowo uzbrojenia, bo jak sama nazwa mówi służy do transportu piechoty na pole walki. A wszelkie uzbrojenie jest dla tego pojazdu opcją stąd też można je swobodnie dobierać - byle się parametry pierścienia oporowego zgadzały.

  11. Olender

    Szczerze mówiąc bardziej prawdopodobne wydaje mi się zrobienie 100 Rosomaków dla Polski a do Ukrainy pojadą te które używa aktualnie nasze wojsko. Nie wydaje mi się aby Ukrainę stać było na czekanie 12 miesięcy na ich wyprodukowanie. Oni potrzebują je na wczoraj... Zastanawiające jest czy zamówili pływające Rosomaki czy "ciężkie". Z tego co pamiętam w Afganistanie mieliśmy około 100 i były tam mocniej opancerzone tak, że powinny sobie dać radę z amunicją 30mm używaną przez ruskie BMP-2

  12. RAF

    Pani jeziora@ Nasze linie produkcyjne nie są jeszcze gotowe do tak masowej produkcji żeby zaspokoić rynek wewnętrzny i zewnętrzny. Dopiero co zamówiono wieże dla naszych 70 Rosomaków, a w tym roku ruszy pewnie produkcja Borsuków.

    1. RGB

      Pieniądze na wieże pochodzą z USA, wiec trudno się dziwić że promują rozwiązania stosujące Javeliny, Ukraińcy po wojnie będą musieli do tych wież kupować pociski Javelin, więc korzyść dla amerykańskiej zbrojeniówki. Pieniądze na Rosomaki pochodzą z UE, a Unia daje pieniądze tylko na broń wyprodukowana w Uni (i dzięki jej za to), wiec całość sytuacji wydaje się dosyć przejrzysta.

  13. duzygrzesio

    No i wyjaśniła się kwestia wieży. W sumie to dobrze, bo zakup przez UKR ZSSW-30, przesunąłby ich dostawy dla nas o rok.

  14. Ma_XX

    Ukraińcy wsadzą BM-7 Parus?

  15. Ma_XX

    Ukraińcy wsadzą BM-7 Parus?

  16. PaniJeziora

    tzn , że nasza wieża jest przereklamowana na użytek wewnętrzny,? dlaczego Ukraina jej nie chce?

    1. Mikland

      Nie będzie gotowa na czas

    2. mick8791

      To nie jest kwestia tego czy chce czy nie chce ale tego czy jesteśmy ją w stanie dostarczyć w podanych terminach! A nie jesteśmy w stanie. Z dwóch ważnych powodów. Po pierwsze sami jesteśmy na etapie uruchamiania produkcji tej wieży - to oznacza długie terminy i małe wolumeny produkcji. Po drugie my w najbliższej przyszłości będziemy potrzebować duże ilości tego sprzętu stąd początkowa produkcja pójdzie w całości na potrzeby naszej armii.

    3. Chyżwar

      Nie chce, bo nie może jej dostać. ZSSW-30 została zintegrowana ze Spike. Żydzi nie chcą sobie robić wroga z rosji, więc nie wyrazili zgody na eksport tych PPK do Ukrainy. A ty komentując na portalu militarnym powinnaś to wiedzieć. Chyba, że jesteś tu po to, żeby psuć renomę polskiego wyrobu.

Reklama