Przemysł Zbrojeniowy
Wielka Brytania w europejskim czołgu przyszłości?
Niemcy miały wyrazić zgodę na dołączenie Wielkiej Brytanii do programu rozwoju przyszłego „europejskiego” czołgu podstawowego nowej generacji Main Ground Combat System (MGCS) - pisze Defense News. Decyzji tej nie podjęła jednak nadal Francja, która jest drugim obecnym partnerem tego programu.
Kwestia nowego czołgu podstawowego miała być poruszona w czasie ostatnich rozmów pomiędzy sekretarzami stanów ds. pozyskiwania uzbrojenia Ministerstw Obrony Niemiec Benediktem Zimmerem i Wielkiej Brytanii Jeremym Quinem, które odbyły się 22 kwietnia br. Obaj wiceministrowie zgodzili się także rozszerzyć zakres dwustronnej współpracy obronnej, szczególnie w zakresie lądowych systemów uzbrojenia. Już na początku tego roku pojawiły się informacje na temat prowadzonych rozmów w sprawie przyznania Wielkiej Brytanii statusu obserwatora w programie MGCS.
Czytaj też: Niemcy pokazują sensory czołgu przyszłości
Wszystko wskazuje na to, że brytyjski resort obrony jest zainteresowany potencjalnym pozyskaniem tego czołgu dla British Army jako docelowego następcy obecnie eksploatowanych czołgów podstawowych Challenger 2. Mają one zostać poddane jednak w najbliższych latach głębokiej modernizacji do standardu Challenger 3, co pozwoli na wydłużenie czasu ich służby liniowej (prawdopodobnie 148 czołgów, pozostałe będą wycofane). To z kolei daje niezbędny zapas czasu niezbędny na opracowanie konstrukcji nowej generacji. Bez wątpienia brytyjskie władze są także zainteresowane włączeniem spółek rodzimego przemysłu zbrojeniowego do prac badawczo-rozwojowych w programie MGCS.
Wstępna zgoda Niemiec, chcących ograniczyć negatywne skutki Brexitu w zakresie obronności, na współpracę w tym zakresie z Wielką Brytanią nie przesądza jednak o ostatecznym charakterze jej udziału w programie. Jak dotąd obszary odpowiedzialności i budżet zostały szczegółowo podzielone pomiędzy partycypujące w nim od początku spółki francuskiego i niemieckiego przemysłu zbrojeniowego. Dodatkowo Francja jak dotąd nie wyraziła oficjalnie analogicznej jak Niemcy zgody dla nowego partnera programu i może być tym nie do końca zainteresowana w kwestii przemysłowej ze względu na ochronę rodzimych interesów. Z drugiej jednak strony program znajduje się obecnie na dość wczesnej fazie rozwoju demonstratorów technologii, co pozwala nadal na dołączenie dodatkowych partnerów przemysłowych do rozwoju tego systemu.
Czytaj też: Francja prezentuje broń dla czołgu przyszłości
Przychylność Niemiec dla brytyjskiej partycypacji w programie MGCS można z pewnością tłumaczyć zacieśniającą się mocno w ostatnich latach dwustronną współpracą obronną obu państw. Jak dotąd jednak to niemiecki przemysł zbrojeniowy jest głównym beneficjentem kontraktów brytyjskiego resortu obrony. Jako przykłady tego można podać choćby program pozyskania nowych kołowych transporterów opancerzonych na British Army, gdzie wybrany został niemiecki Boxer, czy wspomniany już też program modernizacji Challengerów 2, gdzie jednym z głównych oferentów jest niemiecki Rheinmetall Defence, który w celu realizacji obu tych i potencjalnych następnych programów wraz z BAE Systems stworzył specjalną spółkę joint venture Rheinmetall BAE Systems Land (RBSL).